Jestem choraaa, kto pogada?

:)

?

tak, w dodatku siedze za granica. jestem sama :(

herbatke sobie zrób :)

a na co chora?

ja pogadam ;)

Edyciak, znasz się na gipsach?

Na samych gipsach to tak średnio... tylko raz miałam na sobie... a o co chodzi? :D

Jaka jest różnica miedzy szyną a gipsem?

hej ja chetnie pogadam.

Zalezy, co nazywasz szyna... chodzi ci o taki cieńszy gips?

a tuś mi słonko. ja byłem pierwszy chętny do rozmowy. to jak z tą Twoją rzeżączką autorko?

szyna -jest to gips ,ktorym usztywnia sie konczyne.jest to kawalek gipsu dopasowany do nogi badz reki,owiniety bandazami, natomiast opatrunek gipsowy obejmuje cala okolice zlamania ,moze tez byc zalozny na sasiednie stawy.np w przypadku zlamania podudzia...lekarz o tym decyduje jaki gips zakladamy.

To się fachowo nazywa łuska, ale potocznie wszyscy na to mówią szyna :) a różni sie tym, że jest lżejszy i z reguły na obwodzie nie obejmuje całej kończyny, wiec mozna się tam swobodnie podrapać :)

zobacz tutaj: http://l.pl/ih2 : przyda Ci sie:D:D:D:D

Mam założoną szynę na nodze. A za tydzień mają mi ją zamienić na gips. Czy będę czuła jakaś różnicę?

roznice poczujesz na bank..chocby w tym drapaniu sie..ale patyczek jakis powinien pomoc.

A konkretnie gdzie ta szyna? I chodzi ci o to, co mówimy? :D Różnica bedzie taka, że będziesz miała wrażenie duzo cięższej nogi... ja miałam na ręce na przedramieniu i najpierw miałam gips, potem łuske... to jak zdjęli mi gips i załozyli tą łuske, to miałam wrażenie, że moja ręka jest jakby z waty, taka leciutka :) u ciebie bedzie odwrotnie...

A mogę zapytać, czemu mnie wszyscy pytaja o złamania, gipsy itp?? Chyba poszła jakaś dziwna fama na kafe,że się na tym znam... a ja nie lekarz :D

ja dzieki bogu nie mialam nigdy gipsu ani szyny..i oby tak pozostalo. z ciezka konczyna to fakt..wielu na to narzeka...

Prawa noga do kolana. Na razie nie mogę na niej stawać. Czy będę mogła po założeniu gipsu?

To sie lekarza musisz o to zapytac, bo ja twojego zdjęcia RTG nie widze, więc nie wiem :)

gipsy zakladalam tylko na praktykach ,teraz juz sie tym nie zajmuje.. nie chce odpowiadac na to pytanie bo nie wiem i nie bede nikogo wprowadzala w blad. ale jak zapytasz lekarza to na pewno on odpowie na wszystkie pytania.

Dzięki :)

nie ma za cio;)))

ratowniczko a jak ja mam otepienia to co mam zrobic??? mam 23 lata

ratowniczka, a trudno jest znaleźć pracę w twoim zawodzie dla kobiety??

Pewnie pójść do lekarza psychiatry i brac leki...

a pytasz powaznie czy tak zeby sie posmiac?bo generalnie ja dzis tez mam..i chyba ma od 2 lat ze siedze z tym facetem..;/

Edyciak..mnie sie udalo.jestem na kontrakcie..pewnie sie orientujez jak to bywa..czasami masz wiecej czasami mniej..ale slyszalam ze ludzie teraz maja problemy i to spore...mam kilku znajomych po ratownictwie..i jeden siedzi w leroy merlin...kolezanka w sklepie z ciuchami..kolejna walczy roznoszac cv..