Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hajakkaaklld

POLECAM!!!! znieczulenie zzo jest rewelacyjne!!!!

Polecane posty

Gość hajakkaaklld

Moje pierwsze dziecko 5 lat temu rodziłam siłami natury-bez znieczuleń i to było najokropniejsze przeżycie!!!pamiętam ten ból do dzisiaj,tym bardziej ze rodziłam 20 godzin!!!!i skurcze trwały wiecznie,noc w szpitalu- wszystkie cieżarne spały-tylko ja jęczałam.3 miesiace temu urodzilam drugie dziecko,dlugo zastanawialam sie nad znieczuleniem,straszyli mnie jakie sa tego konsekwencje ale tak panicznie balam sie tego że jednak skorzystalam,a napisze ze wpadlam,nigdy nie chcialam miec juz dzieci z powodu porodu.Mamusie!!!! korzystajcie ze znieczulenia jezeli macie taką mozliwośćleżycie,nic nie czujecie!!!jak wam karza przeć nie czujecie nic a tu nagle wasze dziecko jest juz przed wami! dziekuje temu kto kto wymyslił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez polcam, do czasu podania zzo tak mnie skurcze bolaly ze myslalam ze umre. minus taki (przynajmniej w moim przypadku ),ze dostalam chyba za duza dawke bo w ogole nic nie czulam od 4 cm, i troche popekalam co sie dlugo potem goilo. ale za to nawet nie wiedzialam kiedy i maly byl juz ze mna.napewno nastepne tez bede ze znieczuleniem rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja męczyłam się 35 godzin z samymi bólami rozwierającymi żeby przy 9 centymetrze rozwarcia otrzymać znieczulenie zewnątrzoponowe (rodziłam w Austrii) i na końcu mieć cesarkę (zaliczyłam nawet głupiego Jasia przed zewnątrzoponowym ) ;D i musze powiedzieć że znieczulenie zewnątrzoponowe nie zadziałało mi na prawy pośladek (zaczynały się parte) i czułam jak mi go rozrywa więc jednak to prawda że nie zawsze znieczuli do końca choć ja dostałam taką dawkę że nóg prawie nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×