Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kleopatra z libii

jak nie zwariować na bezrobociu?

Polecane posty

Gość kleopatra z libii

mam pytanie, co warto wg Was robić w trakcie szukania pracy, gdy jest tyle wolnego czasu. Nie piszcie by ruszyć dupę i chodzić po zakładach pracy bo to już dawno zrobiłam, podania i CV złożone i nadal czekam na odzew, codziennie przeglądam też internet, wielu znajomych wie o mojej sytuacji i mają dzwonić w razie jakichś wieści. co Wy robicie w tym czasie? czytacie książki, robicie generalne porządki w domu, uprawiacie sporty, kształcicie się w językach obcych? jasne, że można chodzić na koncerty i do kina ale to coś kosztuje, a gdy nie ma się dochodów to liczy się każdą złotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjdjgdk34535
walę konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja założyłam hodowlę kotów
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xefonia
To może warto pomyśleć o jakiejś edukacji? Zacznij choćby uczyć się języków - słowniki internetowe nic nie kosztują. Wystarczy tylko zapał i chęć do działania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje Ci:(
ja pracuje na etat, dodatkowo jeszcze popoludniami dorabiam, studiuje zaocznie, mam faceta, jestem pedantka, wiec ciagle sprzatam i gdy mam w dzien godzine czasu to swiruje. Nie umie odpoczywac, nie marnuje ani sekundy nie lubie weekendow:( boje sie ze kiedys bede miala taki przestoj jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skonczyc to?? marunia
aa mi dobrze w domu , na bezroboci, wkoncu spie ile chce i mam czas na spacerki:) widze swiat a nie wmurach 12h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×