szczepIenie ODRA-ŚWINKA-RÓŻYCZKA

To najbardziej kontrowersyjna szczepionka z tego co czytam...Ja zwlekam pół roku z zaszczepieniem dziecka , własnie z przychodni kiedy pzryjde z dzieckiem na to szczepienie ..Były powikłania u Waszych dzieci i czy mam zwlekac dalej ? dzieki;-)

ja olalam ta szczepionke. moje dziecko nie bedzie trute swinstwami typu 7w1 a juz zwlaszcza tym cholerstwem mmr. nikt mnie nie zmusi zeby truc wlasne dziecko

jak masz corcie to ja zaszczep na rozyczke ( sama rozyczke! ) wlasnie mi przyszlo chyba juz 15 wezwanie na szczepienie na mmr. a niech sobie wysylaja. nie szczepie.

mmr - szczepienie obowiązkowe. Też miałam obawy naczytałam się że objawia się autyzm i takie inne. Poszłam do pediatry a lekarka na to że właśnie w tym okresie kiedy szczepimy na mmr objawia się autyzm i rodzice łączą to szczepienie z tą chorobą co jest absolutną bzdurą. Jeśli szczepionka objawiała by się autyzmem nie było by to szczepienie obowiązkowe. Moja jest po mmr ma 3 lata nic jej nie było i nie jest. Chociaż uważam że dla dziewczynki lepiej jeśli przeszłaby w dzieciństwie różyczkę no ale cóż. Zaszczepiłam i nie żałuje.

do Kasi ktora wie najlepiej bo jej dziecko dobrze znioslo mmr: nie udzielaj sie bo nie znasz nikogo kogo dziecko cierpialoby wskutek szczepionek. mojej kuzynki chlopiec po ''krzyku mozgowym'' do tej pory nie doszedl do siebie a to juz 2 lata! matki polki sa nienormalne bo niedosc ze ciaze traktuja jak chorobe to jeszcze jak maja dziecko to sie doszukuja u niego chorob i laza po lekarzach albo loguja sie na stronach typu lekarze24. chore! nic dziwnego ze lobby szczepionkowe ma sie w pl tak dobrze. jakby sie dalo tobyscie na kater dzieci szczepily. debilki.

jasny gwint - nie jestem matką która doszukuje się chorób u swego dziecka wręcz odwrotnie:) poza tym moje dziecko rzadko choruje więc u lekarza jesteśmy dwa razy do roku. Mam wiele koleżanek które też szczepiły swoje dzieci na mmr i wszystkie są zdrowe. Ja przytoczyłam tylko słowa swojej pediatry. Każdego wolna wola i każdy ma swój rozum prawda? Ja mam swój zaszczepiłam inna kobieta ma swój i nie szczepi każdego wybór.

moje dziecko jest szczepione od urodzenia szczepionkami 6w1 każde szczepienie znosił ok nic mu nie było mieszkam w Irlandii i tu każde dziecko i szczepione jest tą szczepionką jeszcze nie słyszałam o jakichkolwiek powikłaniach wszystkie dzieci moich znajomych szczepione były ta szczepionką nie wiem skąd ta panika w Polsce

nakręcają na innym forum moje dzieci były szczepione i w mojej rodzinie też wszystkie a jest ich sporo i żadne nie miało skutków ubocznych

Mamo z Irlandii, nie wiem ile lat tam mieszkasz ale jak moja corka sie urodzila (w UK) w 2003 to tu byla panika na temat MMR , program za programem w telewizji lecial, matki przestaly dzieci szczepic , dlatego wprowadzili tu prywatnie pojedyncze szczepionki bo obawiali sie epidemii odry . Ja moje dzieci zaszczepilam wlasnie pojedynczymi szczepionkami, znam 2 chlopcow (synow moich kolezanek) ktorzy maja autyzm , ich mamy sa pewne ze to po szczepionce bo przed szczepionka obaj normalnie sie rozwijali.Jeden z chlopcow ma Aspergera (czyli odlam autyzmu) , wiec nie jest tak bardzo dotkniety, drugi niestety ma najgorsza forme autyzmu, ma 5 lat , nie mowi nie wydaje z siebie nawet odglosow, nie ma z nim zadnego kontaktu, nie spi cale noce, tylko lapkami macha :( okropne to jest, a przed szczepionka dziecko zaczynalo mowic, jadlo lyzeczka , mazalo dlugopisem, teraz nie wie jak trzyma sie lyzke w reku, na anglojezycznych forach jest cale mnostwo przykladow poszczepiennego autyzmu , rodzice sa co do tego przekonani.

w Polsce sami lekarze, wiedzy medycznej nie maja nawet podstawowej, ale poczytali w internecie i madrzejsi od fachowców :D "ich mamy sa pewne ze to po szczepionce bo przed szczepionka obaj normalnie sie rozwijali." bo tak sie sklada ze autyzm sie ujawnia mniej wiecej w tym wieku w ktorym jest to szczepienie. i to jedyny punkt styczny :D wszystkie bzdury odnosnie powiazan autyzmu i szczepien zostały oficjalnie i ostatecznie odwolane.

A ja tak czytam i pytanko mam. Od kiedy szczepią MMR? Kiedy wprowadzono to jako szczepienie obowiązkowe? A tak poza tym to żeby nie to forum to w życiu bym nie pomyślała, że szczepionki to zabójstwo :P:D

taajasne, ja wolalam dmuchac na zimne, a co zrobia inni obchodzi mnie jak zeszloroczny snieg, napisalam co wiem i tyle , wybor nalezy do kazdego z osobna :)

ja myślę, że w nie ma takich kozaków w medycynie, którzy mogą na 100 % stiwerdzić, że ta szczepionka nie ma związków z autyzmem. Bo może być tak, za 10 lat po np. jakiś kolejnych badaniach nagle się okaże że jednak te szczepienia miały związek. Nie można tak wierzyć bezkrytycznie w dzisiejsze doniesienia medyczne, bo jutro mogą być nieaktualne, tak myslę. Mam pytanie do taajasne, bo wydaje się że widocznie posiadłaś jakąś elementarną wiedzę medyczną - z czym w takim razie wiąże się ten wzrost zachorowalności na autyzm u dzieci ?

Jest taka hipoteza że autyzm wynika ze złego przyswajania pewnych składników diety przez uszkodzone jelita a szczepionka może jelita uszkadzać. Jednak co do szczepionek ostrzeżenia są tylko enigmatyczne: że szczepionka może powodować "dolegliwości ze strony ukladu pokarmowego". Żadnych wyjaśnień co to za dolegliwości i co właściwie oznaczają. Tego się nie dowiemy bo po co taka wiedza "byle rodzicowi". Faktycznie, świat nauki nie może sobie pozwolić na jednoznaczne stwierdzenia, w szczególności na "odwołanie czegoś ostatecznie" (to wyjątkowo nietrafiony zwrot w odniesieniu do nauk przyrodniczych). Tak samo my, rodzice, nie możemy sobei pozwolić na absolutną pewność czy akurat naszemu dziecku szczepionka nie zaszkodzi.

"Faktycznie, świat nauki nie może sobie pozwolić na jednoznaczne stwierdzenia, w szczególności na "odwołanie czegoś ostatecznie" (to wyjątkowo nietrafiony zwrot w odniesieniu do nauk przyrodniczych). Tak samo my, rodzice, nie możemy sobei pozwolić na absolutną pewność czy akurat naszemu dziecku szczepionka nie zaszkodzi" Otóż to, gergr !

Przyczyny Prawdopodobnie, u podłoża wszystkich zaburzeń spektrum autyzmu leżą defekty neurologiczne o szczegółowo nieznanej etiologii. Do najczęściej wymienianych, potencjalnych przyczyn ich powstawania należą: Delecja (1), duplikacja (2) i inwersja (3) to aberracje chromosomowe związane z autyzmem. genetyczne uwarunkowane genem EN2 na chromosomie 7, a także innymi genami znajdującymi się na chromosomach 3, 4, 11; Naukowcy odkryli 20-30 genów odpowiedzialnych za powstanie autyzmu i wyróżniają geny odpowiedzialne za powstanie wczesnej i późnej odmiany autyzmu. Geny znajdujące się na chromosomie 11 są odpowiedzialne za powstanie autyzmu u mężczyzn a geny znajdujące się na chromosomie 4 są odpowiedzialne za powstanie autyzmu u kobiet.Kobiety posiadają więcej genów odpowiedzialnych za powstanie autyzmu niż mężczyżni.Przekazywana jest nie tyle podatność na autyzm, ile skłonność do wystąpienia spektrum zaburzeń tj. np.: trudności przystosowania, cech osobowości,itp..... wiek ojca od 40 i więcej lat zwiększa ryzyko zachorowalności na autyzm zaburzenia metaboliczne, przede wszystkim nietolerancja glutenu i kazeiny,zaleca się dietę pozbawioną tych substancji[potrzebne źródło] urazy okołoporodowe uszkodzenia centralnego układu nerwowego toksoplazmoza (wrodzona) dziecięce porażenie mózgowe poważne infekcje i intensywne antybiotykoterapie w okresie niemowlęcym alergie i osłabiona sprawność immunologiczna obniżona zdolność do detoksykacji[potrzebne źródło] zatrucie rtęcią i metalami ciężkimi[potrzebne źródło] Mimo że rodzice mogą zauważyć pierwsze objawy autyzmu u swojego dziecka po wykonaniu pierwszych rutynowych szczepień, a obawy niektórych doprowadziły do zmniejszenia częstości stosowania szczepień u dzieci (a w związku z tym zwiększenia prawdopodobieństwa epidemii odry), nie ma dowodów naukowych wskazujących na związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy stosowaniem szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczke, a występowaniem autyzmu, a także nie ma naukowych dowodów na to, że zawierający rtęć Thiomersal (w USA znany jako Thimerosal) występujący w szczepionkach może przyczynić się do wystąpienia autyzmu. A o przyczynach wzrostu liczby dzieci autystycznych (poza ewidetną lepszą diagnostyką): http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/12310 http://autystyczni.blox.pl/2010/08/Autyzm-skad-sie-wzial-wzrost-liczby-przypadkow.html

to wyzej to nie ja, ale zgadzam sie z tekstem. autyzm ma niezaprzeczalne podloze genetyczne. bez "złego" genu nie bedzie autyzmu, chocbys podala dziecku milion szczepionek. szczepienie MOZE ale nie musi (na to nie ma jeszcze dowodów) przyspieszac ujawnienie sie choroby - ale nie ja powodowac. nie ma co liczyc na to ze niepodanie szczepionki spowoduje ze autyzm "zaprogramowany" genetycznie sie nie ujawni - ujawni, tylko troche pozniej. a wzrost zachorowan - wzrost samej zachorowalnosci jest wbrew pozorom nie taki duzy, raczej tu chodzi o zwiekszona wykrywalnosc i o "outcoming". to tak jak z przemoca w rodzinie - to nie to ze teraz jest wiecej niz kiedys, teraz sie o tym po prostu mowi.

Szczepienia to ludobójstwo w świetle prawa.

taaa, bo KAjot tak powiedział/-a :D

taajasne, zakładasz w swoim niezwykle ograniczonym małym rozumku,ze ktos moze miec odmienne zdanie niz ty? jezuu, jak czytam twoje posty to mam wrazenie ze jestes głupią, zawzięta baba bez krzty tolerancji i uwagi dla innych pogladów:O

a poza tym na temat autyzmu rozbieznosci maja najwieksze autorytety medyczne wiec litosci, ale twoje teksty typu "autyzm ma niezaprzeczalne podloze genetyczne. bez "złego" genu nie bedzie autyzmu, chocbys podala dziecku milion szczepionek." mozna sobie wydrukowac i co najwyzej podetrzec nimi tyłek:O

prosze bardzo pani ekpert taajasne, podstawowa wiedza, wklejone specjalnie dla ciebie:O Prawdopodobnie, u podłoża wszystkich zaburzeń spektrum autyzmu leżą defekty neurologiczne o szczegółowo nieznanej etiologii. Do najczęściej wymienianych, potencjalnych przyczyn ich powstawania należą: Delecja (1), duplikacja (2) i inwersja (3) to aberracje chromosomowe związane z autyzmem. * genetyczne uwarunkowane genem EN2 na chromosomie 7, a także innymi genami znajdującymi się na chromosomach 3, 4, 11; * wiek ojca od 40 i więcej lat zwiększa ryzyko zachorowalności na autyzm * zaburzenia metaboliczne, przede wszystkim nietolerancja glutenu i kazeiny,zaleca się dietę pozbawioną tych substancji[potrzebne źródło] * urazy okołoporodowe * uszkodzenia centralnego układu nerwowego * toksoplazmoza (wrodzona) * dziecięce porażenie mózgowe * poważne infekcje i intensywne antybiotykoterapie w okresie niemowlęcym * alergie i osłabiona sprawność immunologiczna * obniżona zdolność do detoksykacji * zatrucie rtęcią i metalami ciężkimi Chcesz cos jeszcze dodac?

zakładam jak najbardziej i w pełni się na to zgadzam, pod warunkiem że te poglądy nie są oparte na wykoślawieniu faktów. czasem próbuję pewne rzeczy wytłumaczyć, ale o dziwo jakoś do pewnych zakutych łebków prędzej trafi tania sensacja niż naukowe stwierdzenia. i niestety wtedy moja tolerancja sie kończy i moge sie tylko śmiac :D moze wlasnie gdybym byla glupia toby mi to ne przeszkadzało. niestety (dla niektórych) głupia nie jestem :D

ale nie mozez twierdzic BEZWARUNKOWO ze szczepienia nie maja wpływu na powstawanie roznych zaburzen neurologicznych do ktorych autyzm sie zalicza!! o to mi chodzi, o twoje zalozenia bezwarunkowe! i o to ze zachowujesz sie tak,jakbys mogla dac innej matce gwarancje, ze nic sie dziecku po szczepieniu nie wydarzy! a nie mozesz !!

to juz bylo wklejone wyżej, widze ze w ferworze "dyskusji" nie zauwazyłas :D wklejony przez Ciebie fragment potwierdza to co mówię - podłoże genetyczne plus czynniki wyzwalające :)

nie no, widze ze to forum ma jednego jedynego niezaprzeczalnie najmadrzejszego eksperta wiedzy wszelakiej czyli taajasne:O litosci, kobieto :O

taajasne, a co ci do tego ze ktos nie szczepi? z czego tu sie mozna smiac?

"ale nie mozez twierdzic BEZWARUNKOWO ze szczepienia nie maja wpływu na powstawanie roznych zaburzen neurologicznych do ktorych autyzm sie zalicza!!" to akurat mogę, bo stwierdzily to uznane naukowe autorytety po aferze rozpętanej przez Wakefielda, a co dodatkowo jest zupełnie potwierdzalne dla kazdego kto zna się chociaż trochę na odpowiednich gałeziach nauki. "i o to ze zachowujesz sie tak,jakbys mogla dac innej matce gwarancje, ze nic sie dziecku po szczepieniu nie wydarzy!a nie mozesz !!" a nigdy nie twierdziłam że mogę. zawsze pisałam że szczepienie jak kazda procedura medyczna MOZE - choc nie musi - mieć swoje skutki uboczne. ale akurat niekoniecznie w postaci autyzmu :D wracając do wymienionych przez Ciebie powodów autyzmu - ktory z nich jest Twoim zdaniem powiazany ze szczepionką? bo jesli chodzi Ci o rtęć i metale cięzkie, to na litość boską w MMRze nie ma rtęci...

"taajasne, a co ci do tego ze ktos nie szczepi? z czego tu sie mozna smiac?" że ktoś nie szczepi to mi zwisa i powiewa, ze ktoś pisze bzdury szerząc teorie spiskowe i strasząc innych - już nie :)

Rowniez mieszkam w UK i pamietam panike zwiazana z szczepinka MMR.Synka swojego nie szczepie,w ogole szczepie go tylko wybiorczo nie wszystkimi szczepionkami ktore zalecaja.W temacie szczepien jestem gleboko zakorzeniona od kiedy mojej przyjaciolkii synek po szczepionce skojarzonej zaczal sie cofac w rozwoju.Mowie Wam te szczepionki to nic dobrego,ale niestety dziwnym zbiegiem okolicznosci kazdy lejarz ktory zajmuje sie szkodliwoscia szczepionek zostaje w bardzo szybki sposob odsuniety od badan,malo tego czesto bywa tak ze dostaje zakaz wykonywania zawodu.....dlaczego? Na to pytanie warto sobie samemu odpowiedziec.Koncerny farmaceutyczne trzepia ogromna kase na naszej niewiedzy,a ofiarami niej niestety padaja nasze dzieci.Jesli chodzi o powiklania to teraz piszecie"szczepilam dziecko i nic mu nie bylo i nie jest"...Bo powiklania moga wystapic nawet po paru latach.Nie chce mi sie teraz tego tlumaczyc.Moim zdaniem kazdy normalny rodzic zanim zaszczepi swoje dziecko na cokolwiek powinien poznac wszystkie za i przeciw.