CZY NIE MA JUZ PRZWADZIWEJ MIŁOSCI...

dookola same zdrady ,brak szacunku. wyrrozumiałosci itp. Po co sie ludzie wiaza ,zeby pozniej nawzajem sie nie szanowac??

no właśnie, tez sie nierz nad tym zastanawialam....

a ja mysle,ze moze byc....ja np. jestem gotowa na milosc,chcialabym przezyc taka wlasnie prawdziwą,uczciwa jestem od zawsze...ale i samotna i zaden jak na razie nie spelnia moich wymagan :( zaznaczam,ze to wymagania co do charakteru a nie typu prawo jazdy czy wyksztalcenie....i nie rozumiem ludzi ktorych glownymi wymaganiami sa rzeczy materialne...w sumie mam dopiero 18 lat to moze znajde tego jedynego :)

wydaje się Wam - patologię po prostu najbardziej widać większość związków jest udanych

za czasów moich dziadków lata 1940 i moich rodziców 1960 to była i jest miłość a teraz XXI w po kilku partnerów az strach się z kims wiązac mieć dzieci a po 3 latach związku zostać samej z dziecmi bo dana osoba się w innej zakochała

ja sie nawet nie całowałam,w ogóle nie miałam chłopaka...ale nie chce z kimś chodzić dla samego chodzenia :O

za czasów Twoich dziadków nie było telewizji, internetu i telewizji i o tym nie mówiono. a poza tym kobiety siedziały w domu i tak nie odpierdalalo im z tak ogromnego powodzenia, bo pewnie go nie miały

Jest, ale często ludzie się mylą co do wyboru partnera bo przecież nie wszystko da się przewidzieć