Kupiłam buty za 1200 zł !!

kocham to !! zawsze gdy wchodzę do sklepu czuje niesamowite podniecenie..w tym przyopadku bylo inaczej bo kupilam je przez internet :D ale podniecenie bylo :D

podrzuc linka, chce zobaczyć jakie są w tym sezonie trendy :)

zobacze czy są jeszcze na stronie sklepu albo pokaze ci podobne :P

jest już nowa cena ,wyzsza jesli ktos chce :D http://tinyurl.com/6ef8nrv

w realu ,że coś takiego kosztuje te 1600 czy ileś tam. I dlatego musisz zapewne napisać to na kafeterii :D

ja ich nie kupilam ,ze ktos wiedzial ile kosztowaly :D marka + jakosc + wyzsze ego :D

w prima modzie dasz za takie do 500zl, i tak nikt nie bedzie wiedzial ze to srobotin, wiec przeplacilas, nic ciekawego

ja nie kupilabym sobie louboutinow podobnie jak torebki vuittona, ze co z tego ze wykosztowalas sie na model z przeceny, nie wiadomo, czy oryginalnym bo to tanio jak na ta markę, jak polowa wiesniar chodzi w podrobach

generalnie przez masowe podroby marka kojarzy mi sie z kiczem

ostatnio kazda na kafe chodzi w srobotinie smiechu warte

Jesli mam kase to po co mam chodzic do H&M ' ów i innych szmacianych sklepow ? :D A sklep Luisa sprzedaje oryginaly , sprawdzilam ,wyslalam wczesniej maila do Louboutin'a ;)

ładne choć ja wolę wyższe. Co do marki, jest coś takiego że jak masz ekstra rzeczy na sobie to nawet jeśli wiesz o tym tylko Ty dodają pewności siebie a dzieje się to zupełnie podświadomie. Tyle że to zdradliwe budowanie swej wartości. Lepiej poszukać innych sposobów- bezfinansowych:-)

ale uroda to one nie grzesza

te buty są okropne! kurde nigdy bym za nie nie dała tyle kasy. Ale tówj wybór, twoja kasa.

laska kupila podroby na ryneczko w koziej wolce i was wkreca

wazne, ze mi sie podobają :D kupilam je dla siebie i kilka innych rzeczy ... nie dla was :D

Ja odkąd zaczęłam ubierać się w markowych sklepach (nie sieciówki typu zara czy h&m, ale np. Fendi, Furla, Calvin Klein) czuję się o wiele lepiej. Ubieram się w takich sklepach dla własnej satysfkacji, moja pewność siebie wzrosła znacznie, nie jestem szarą myszą, ale ubieram się z klasą, błyszczę w towarzystwie. Wcześniej nie było mnie stać na takie ubrania i byłam cichutką, szarą dziewczyną w ubraniach z orsaya czy zary. Odkąd mam własną firmę ubieram się już tylko w luksusowych sklepach, wolę wydać 1000 zł na porządną rzecz, która będę używać przez lata, a nie kupić za te pieniądze 20 szmat, które po praniu będą się nadawały tylko do wyrzucenia.

ja tez kocham markowe rzeczy, kupuje jedną torbę srednio na rok lub na pol, taką caloroczną do wszystkiego, obecnie jest to prada. Loui i louboutin to symbol w Polsce tandety dla mnie przynajmniej, przez podroby w ktorych pomykaja praskie dziewczeta. Poza tym troche smiedzne, jak laska jezdzi yariską albo innym corsopodobnym i wysiada z vuittonem, a najlepiej jak czeka na szofera na przystanku pks. ....

:)

Carrie- rozumiem, że jesteś osobą po 40tce ( jak bohaterka seksu w wielkim mieście) - to normalne, że masz jakąśtam kasę. Tylko trochę dziwi mnie, że w tym wieku podbudowujesz swą wartość zakupami butowymi:-) Chociaż z drugiej strony- kobiety uwielbiają mieć dużo butów prawda?

francja, mam takie samo podejście

a ty czym jezdzic zarozumaila pissssda???

kocie.... mam lat 25 :) A nick wybrałam dla zartu , po prostu lubie Carrie ;) I yariską ani autobusem nie jezdze, prostytutką rowniez nie jestem ,zeby nie bylo

a to w takim razie mnie nie dziwi Twoja ekscytacja trochę droższymi niż przeciętne rzeczami:-) miłych zakupów:-)

dajesz dupy staremu dziadu

podobały Ci sie to kupiłaś :) raz sie zyje !

skad mialas tyle kas? :O

ZłotaX6 - jestes z Wawy ? :) widze niestety to samo , gówniary biegają z trebkami oczywiscie LV , paski D&G , podroby spodni calvina kleina , na glowie ''żołtko'' wlosy tlenione farbą za 10 zl , trądzik na twarzy i co drugie slowo kurva :O albo paniusie ubrane za dobre kilkanascie tys w starym aucie ,smiac sie czy plakac i to polskie gadanie , po co kupowac markowe rzeczy ? Pojdz do reservda ! masz to samo , 10x taniej :O

w reserved wcale nie jest tanio :O