Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaila

narzeczony oklamal mnie, nie wiem co mam robic

Polecane posty

co wy macie z tym ze po slubie jest gorzej :O kto wam wciska takie bzdety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
a wy tak przyzwalacie swoim debilom na klamstwo w sprawie ktora jest dla was bardzo istotna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkibll;
to są jeszcze dzieci przynajmniej autorka, nie będzie ślubu bo on poszedł a przecież ona mu zabroniła. Ok zachował się jak świnia bo okłamał ale to nie powód do zrywania zaręczyn. Możesz z nim pogadać,że okłamywać to wy się nie będziecie, ale nie zachowuj się jak gówniara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
zapewne autorka ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
przeciez wiadomo ze rozmowa gowno da. ludzie sie nie zmieniaja i on bedzie mnie oklamywal. i nie zabronilam mu isc tam, powiedzialam ze nie chcialabym, ale jezeli tam bedzie to niech mi pozneij powie. a on byl i oklamal!! nie bronilam mu niczego, poprostu zadalam szczerosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
Autorka ma prawo żądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Dla mnie rzucanie słuchawką telefonu bez skończenia rozmowy jest dziecinne. Że niby Ty panujesz nad rozmową, bo dzwonisz, mówisz, że wiesz o czymś, a potem zamiast usłyszeć odpowiedź, wyłączasz telefon. Niepoważne to, jak dla mnie. Zamiast analizować sytuację i zastanawiać się nad rozlanym mlekiem, pogadaj z narzeczonym. Owszem, zawalił, ale nie decyduj za Was oboje w kwestii wyjaśnienia sprawy. Na razie to Ty odrzucasz wyjaśnienia i kiedyś możesz tego żałować, bo okaże się, że ze ślubu nici, a to nie było tak, jak Ci się wydaje. Nie szukaj odpowiedzi na forum, tylko wróć do źródła i potem podejmij decyzję co do dalszych losów Waszego związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
"wróć do źródła i potem podejmij decyzję co do dalszych losów Waszego związku " A potem już dla takiej zupełnej pewności zapytaj na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a wy tak przyzwalacie swoim debilom na klamstwo w sprawie ktora jest dla was bardzo istotna?" musze cie rozczarowac... moj maz nie jest debilem!! zdarzalo nam sie lamac zasady, zarowno jednej jak i drugiej stronie. ale sie nie rozwodzilismy z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to był w kasynie czy w klubie gogo?? jedno tragedia, drugie jak dla mnie Normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
zapewne Mysia ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Też o tym myślałam, ale wieczór kawalerski trzy miesiące przed ślubem? Brzmi dość nietypowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam czas
lekarstwo na psy i koty,1 kg miesa mielonego,pasztetowej,suche pozostaości z obiadu,ok 0,5kg gipsu zmieszać i wystawić przy śmietniku w komurkach itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piankowe ciasteczko
myślę że jakaś gooowniara wymyśla pierdoły bo nie ma pomysłu na temat. Spadaj kretynko"okłamał" i był na przodku"..bleeee prymityw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaila
nie byl w zadnym z tych miejsc. cholera! najwazniejsze jest to ze oklamal wscipscy ludzie!!!! nie mam z kim porozmawiac wiec tu pisze. jestem zalamana bo ja go nie oklamalam nigdy. zero klamstw, najgorsza prawda-takie byly zasady. pewnie nie raz mnie tak oklamal. czuje sie zdradzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, olej dziada!taki z niego frajer ze boi ci sie powiedziec o takiejrzekomo blahej spraiwe?? a co dopeiro bedzie jak beda powaznijesze tematy...rozumiem cie isama nie nawidze byc okalmywana prostow w twraz szczegolnie gdy jestem pewna ze to klamstow ale nie mam jak tego udowodnic! nie nawidze takich sytuacji to jest nadszrpniecie zaufajnia i to porzadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
MAM CZAS, chciałbym tak gotować, posiadasz wspaniały dar i to cudownie, że pamiętasz o braciach mniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Wścibscy ludzie z nas? To w jakim celu opisujesz swój problem i jak mamy Ci niby "pomóc", skoro sama nie chcesz nam wyjawić tej strasznej rzeczy, jaką zrobił Twój narzeczony? Oczekujesz, że rozwiążemy Twój problem? A może chcesz usłyszeć coś konkretnego i tylko czekasz, aż damy Ci powód do tego, co chcesz zrobić? Zastanów się, co jest dla Ciebie ważniejsze: zdanie ludzi, których nie znasz i którym naprawdę na Tobie nie zależy - jedno wynika z drugiego - czy też Twoje życie i Twój narzeczony, Twój ślub, Twoja chęć rozwiązania problemu? Przepraszam, że piszę dość stanowczo, ale przemyśl to sobie i zastanów się, gdzie powinnaś szukać rozwiązania problemu: na forum pełnym nieznajomych czy u narzeczonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychodzi na to, że jesteś niedojrzalą dziewczynką być może nudzisz się po lekcjach? i nie chodzi o sam fakt jaka to zraniona się czujesz wielce po tym jak okrutnie i bezczelnie cię oklamal ale o to, że nie pasuje ci, że gdzieś sobie pójdzie skoro nie jest to miejsce szkodliwe dla niego czy ujmujące twojej godności (kasyno, striptizerki jakieś, spotkanie z inną itp) masz rację, zostaw chama, jak on mógl ci nie powiedzieć !!!! WIesz co.. skoro to ukryl tzn ze wiedzial, ze jak to zrobi bedzie mial niezly dym, byc moze przypuszczal ze dojdzie do tego ze zaraz odwolasz caly slub i wszystko a tego nie chcial (to rownież świadczyloby o tym, że jesteś niedojrzala) skoro tak sądzil to musial wiedzieć, że jesteś zdolna do odwalania takich cyrków. Wolal tego uniknąć i zachować to dla siebie. Nie wmawiam teraz, że tak napewno bylo bo Was nie znam, jednak bez powodu tak dla jaj, czy ogólnego kaprysu tego nie ukryl, coś nim kierowalo a co? Zapytaj go sama być może dowiesz się o sobie pewnych dziwnych rzeczy które on o tobie sądzi, wyjaśnicie pare spraw i zalatwione. Tak bynajmniej to zalatwiają dojrzali ludzie a nie historyjki rodem z melodramatu ''obiecal, ze tego nie zrobi, oklamal, zlamal serce, dran! Nie chce go znac" tandeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedaczysko_to_ja
ropucha jest bardzo stanowcza, zapewne ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Prawda jest taka, że to już się zdarzyło. Nic na to nie poradzisz, ale możesz zachowywać się jak dziecko i wyłączać telefon, gdy dzwoni narzeczony - albo podejść do tego poważnie. Skoro macie być małżeństwem, to chyba problemy powinniście rozwiązywać wspólnie, a nie obrażać się i rzucać słuchawką - to ucieczka od problemu, a nie próba rozwiązania go, nie sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Ropucha jest stanowcza i wstrętna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarafatuturutuman
To jest prowokacja autor posu bawi sie z wami a wy odpisujecie dupkowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdauw
fajne to Biedaczysko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ropucha wstręciucha
Biedaczysko przyznaje rację wszystkim po kolei :) Chyba chce zdobyć uznanie wśród pozostałych forowiczów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielkz z IIa
Eeee, facet poszedł do klubu nocnego. a potem w lokalnej gazecie ukazało się zdjęcie typu: "rozpoznaj się na zdjęciu i przyjdź do nas z tym numerem gazety, a dostaniesz zwrot za bilet wstępu" Buhahahahaha, ale jaja. A panienka się tu miota i kręci, że niby taka tajemnica. Idź spać dziecko, juz jest po dobranocce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×