polska slużba zdrowia mnie rozpierdala.już nie wiem czy się smiać czy płakać.

byłam dzisiaj u kolegi i miałam wypadek. zdarłam sobie kawałek skóry z nogi. nie było na tyle dramatycznie zeby wzywac karetke, ale na pogotowie pojechałam.. a tam. o masakra. nie dość, że z ta noga czekałam sobie jakieś 30 min, to baba sie do mnie przyczepiła, ze moglam sie lepiej zabandażować, a nie jej po podlodze krwią pryskam..:o a i tak najlepsze było w okienku. babka bierze moj dowód osobisty. patrzy na adres zameldowania i z morda na mnie, ze ja do złego szpitala przyjechałam. ze dlaczego ja przez pol miasta tutaj jechalam, jak powinnam pojechać tu i tu. ja w ogole sie zdziwiłam i mówię, że prosze pani wziełam taxi i przyjechałam gdzie miałam najbliżej, a ona, ze jak to tutaj najbliżej jak ona widzi, gdzie ja mieszkam i ze to nie jest najblizszy szpital.. po prostu stanelam jak wryta i mnie zamurowało, bo nie sądziłam, że można być takim kretynem :o

no wiesz jak mi sie noga zdarla to jechalam do domu opatrzyc. a nie na pogotowie.

uprawiasz pissing ?

a nie syszalaś o czymś takim jak rejonizacja kretonie niedomyty??

miałam to samo jak jechałam z ostrym zapaleniem pęcherza. godzina mi zleciała na awanturach z babą, która za chuja nie chciała mnie przyjąć, bo dzielnica, w której mieszkam ma inny szpital. godzina darcia ryja, a trzy minuty na zastrzyk i receptę, rzeczywiście było o co się kłócić :o porażka.

no raczej sie opatrzyłam. gaza i bandażem, chyba logiczne.. po co mialam jechac najpierw do domu? w domu niby mialam lepsze bandaże niż ma koleżanka czy jak?

no wlasnie oni chyba wychodzą z założenia, że wypadki ludziom się zdażają wyłącznie w miejscu zameldowania :o a jakbym miała wypadek w innym mieście? ciekawe czy tez by darli ryja, ze po co ja z innego miasta specjalnie na pogotowie jechalam :D

nie... mowie o tym ze nie mialas ataku serca ani wrzodow. tylko obdarta noge, ktora moglas sobie opatrzyc w domu i grzecznie pojsc do apteki i zakupic co trzeba. a w razie komplikacji zglosic sie do lekarza pierwszego kontaktu. pogotowie to raczej w naglych wypadkach??

kochanie, ja nie mam skaleczenia, a zdarty duży płat skóry.. :o

nie dość, ze dostałąm szczepionke na tężca, to mi jeszcze z rany drobinki szkła wyciągali w znieczuleniuz mięsa. uwazasz, ze dalabym sobie z tym rade spokojnie w domu?

do jutra spokojnie

kto jedzi na pogotowie z obdarta noga???? Ja kiedyś ze wstrząśnieniem mózgu poważnie rozważałam czy jest sens jechac. Jesteśmy biednym krajem, a ty oczekujesz cudów? I tak nasza słuzba zdrowia jest nie taka zła. W Usa maja problemy...

takie jaja tylko w polsce ale widac ludzie juz przywykli do tego zalosne to wszystko

kutos, tak jedz do Ruandy, tam cię opatrza.....

zeby ci uzmyslowic jak mniej wiecej moja rana wygląda http://drtryzno.com/images_legs/varic_ulc_ba4_850_704.jpg to raz, a dwa temat nie jest od tego by sie sprzeczać, czy powinnam jechac z taka rana na pogotowie czy nie. i na pewno pani w okienku nie jest lekarzem, zeby oceniać. dla porównania razem ze mną czekał facet z wbitym jakims ostrym przedmiotem w dloń (chyba strzała jakaś) i tez sie musiał wykłócać o przyjęcie. twoim zdaniem coralik widać wszystko jest w najlepszym porządku. nie? koleś też powinien sie przespać ze ze strzałą w dłoni i dopiero na drugi dzien na swoją dzielnice jechać do lekarza pierwszego kontaktu :D btw. lekarz pierwszego kontaktu to sie rany nie dotknie nie wiem czy wiesz, tylko od razu cie skieruje do chirurga :D

ty no sorki ale metalowy pret wbity w dlon a zdarta skora to chyba zasadnicz roznica. nie uwazasz?

ja nie mam obdartej skórki :o ja mam wyrytą głęboką rane na łydce. dziewczyno co ty w ogole pierdolisz? wiesz jakie jest duze ryzyko wdania się zakażenia? to jest ZDARTA SKÓRA CAŁA DO CZERWONEGO MIĘSA, a nie zdarty naskórek :o ja pierdole :D pare lat temu miałam poparzenie 2giego stopnia to karetką mnie zabierali i w mojej ocenie wyglądało to znacznie lepiej :o

W Polsce nie ma "służby zdrowia", jest "opieka zdrowotna".

poparzenie 2-go stopnia?? IIA czyIIB?

coralick,ciebie chyba powalilo, ja place podatki i po to mam taka jebana sluzbe zdrowia,zeby mi pomogli. JEzeli mam duza rana o ktora sie boje to oczywiscie ze nie bede sama siedziec w domu tylko pojde do szpitala, to jest logiczne,niby dlaczego mam nie isc? OD tego są lekarze....

to ludzie ze zlamaniami jezdza na pogotowie, z bólem zęba.. bo od tego to kurwa jest ten ostry dyżór.. a codopiero z rana jak moja :o

no faktycznie nie ma sie to jak do zlamania:O jak zlamiesz noge to se urywasz witke z drzewa, bandazujesz i czekasz do poniedzialku buahahahahaha

wiesz co coralik. nie rozmawiaj wiecej ze mną. zycze ci zebyś sie kiedyś pozbawiła tak wielkiej połaći skóy (nie naskórka) i zobaczyła ile krwi sie leje i jaki to jest kurwa ból :o ból przy złamaniu przy tym to pestka.

to jak IIA czy IIB??

b

dlugo szukalas :D:D:D:D:D:D:D dobra,.... spadam... narka i wracaj do zdrowia :)

co cie tak dziwi? czego niby mialam szukać? jakas przytepa jestes bez kitu :o

a bo wiesz jak sie czlowieka wkoorwi to mu sie lepiej goi :D:D:D

akurat ryzyko zakażenia tęzcem przy odarciach nawet silnych jest znikome. Zeby doszło do rozwoju bakterii, musi byc długa, kłuta rana, siegające mozno wgłąb, bo bakterie tęzcowe rozwijają sie tylko w warunkach beztlenowych.

ja sie az tak na tym nie znam, ale nie pierdolcie mi, ze z taka rana powinnam sobie w domku siedzieć :D szczepienie w kazdym razie dostalam i na zmiane opatrunku mam jezdzic do szpitala do chirurga