Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama takiej małej

czy wasze 2,5 latki duzo mówią?

Polecane posty

Gość mama takiej małej

bo my wzbudzamy taką małą sensację mała nadaje jak kamil durczok ;) czy to naprawde az taki ewenement ? i mam nadzieje chodź wątpie ze nie posypią sie na mnie gromy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja też mówiła bardzo
dużo w tym wieku. jak miała 20 m-cy nauczyła się nawet wierszyka na pamięć na dzień babci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatralalalala
moja córka ma 2 lata i nawija jak katarynka ludzie się dziwią .dużo do niej mówiłam jak była mała i dużo ogląda bajek edukacyjnych disney play house i czytam jej bajki to naprawdę dużo pomaga dzicku w pozyskiwaniu nowego słownictwa, umie powiedzieć kilka wierszyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala9148
Moja nawet 2 lat nie ma a mówi ładnie zdaniami ... Także Twój przypadek nie jest nie samowity ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama takiej małej
OJEJ OJEJ WCALE NIE TWIERDZE ze to przypadek niesamowity poprostu taka jest reakcja ludzi wiec pytam bo fakt ze moja mówi duzo ale mówi tez bardzo wyraxnie z -r czasami nie powiem samą mnie zsakakuje wyrazeniami typu - wpadł mi do głowy plan.. - o mały włos cos cos tam .. i oczywiscie ze mająć 2 latka mówiła zdaniami nawet duzo wczesniej tu nie chodzi o licytacje przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmkmmm
wpadł mi do głowy plan -pewnie używasz tego zwrotu i dziecko naśladuje to normalne nie nadzwyczajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama takiej małej
no nie wiem wiekszosc jej rówiesników uzywa słów typu piciu i opa (ne ręce) itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innoveaa
Mój w wieku 2,5 roku też dość sporo mówił, ale nie aż tak, żeby wzbudzać sensację. Od siostry syn teraz ma 2 latka i 6 miesięcy i coś tam mówi, ale nie są to pełne zdania. Więcej tak po swojemu. Dużo lepiej wychodzi mu tupanie nóżkami :D Ale w autobusie widziałam kiedyś taką małą dziewczynkę, która nadawała jak katarynka. To urocze i raczej mało spotykane, więc nie dziwię się, że ludzie przyglądają się Twojej córeczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama takiej małej
dzieki :0 ja sobie zdaje sprawę ze to sie wyrówna moze byc i tak ze ją przescigna tylko od czego to jest uwarunjowane ze są az takie róznice u tak młaych dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innoveaa
Jedne dzieci szybciej łapią mówienie, inne za to szybciej uczą się korzystać z toalety. Jedne pięknie rysują, a inne są nad wiek rozwinięte fizycznie. Nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj synek
Moj synek tez ma 2.5 roku, i buzia mu sie nie zamyka, nawet teraz przez sen nawija :) Fakt ze mojej siostry dziecko jest w tym samym wieku i dopiero zaczyna mowic. Jest to chyba indywidualna sprawa, ale pochwale sie ze moj rowniez spiewa piosenki i opowiada wiersze ktore zna na pamiec :) A co jest dla mnie powodem do dumy to te ze umie juz plynnie liczyc po angielsku do 12 i po polsku do 10 :) oprucz tego zna wszystkie kolory, rowniez w 2 jezykach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innoveaa
Małe dzieci są bardzo podatne na naukę i trzeba to wykorzystać jeżeli one też tego chcą. A przez zabawę myślę, że każde chce. Nawet nieświadomie nauczy się nowych rzeczy. Ja też to wykorzystywałam na maksa, jak synek był mniej więcej w tym wieku i idąc do przedszkola potrafił bardzo wiele, ale poziom już się wyrównał, więc nie ma się czym chwalić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mając 2 lata i 2 miesiące gadała jak najęta pełnymi zdaniami ale nie zwracałam na to uwagi bo dla mnie to było naturalne, teraz chciałabym żeby chociaż na 5 minut zamilkła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia oj ja mam takie zdanie jak Ty :D Na początku dla mnie to było fajne, naturalne, normalne. Córka w wieku 2 lata i 7 miesięcy mówiła wyraźne "r" zero dziecięcej wymowy itd i co? I chyba na złe mi to wyszło :D Mogła dłużej pomilczeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adfvadsf
mysle ze to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×