Kobiety to tchórze. Bo jak im się podoba facet to....

co do przezywania, chyba wiadome powszechnie ze kobiety są bardziej emocjonalnymi stworzeniami prawda?

poco spadaja kasztany-Tu nie o tchórzostwo chodzi, ale o odwalanie całej roboty przez faceta.Dam ci przykład z mojego życia.Otóż podobała mi się koleżanka mojego kolegi.Więc kiedyś na ognisku poszedłem do niej i zacząłem z nią gadać,kiedy sobie dziewczyna popiła to zszedłem na tematy związku i jej urody.Powiedziałem że mi się podoba itp,więc dałem jej znak,ona mi żadnego nie dała,właściwie milczała a jej odpowiedzi były w formie żartobliwej.Więc odczytałem to jako "nie dla psa kiełbasa", wiec ok,nic się nie stało.Po prostu odpuściłem, nie będę upierdliwy i nie będę jej męczył swoją osobą.Później się dowiedziałem że jestem świnia, bo ją zagadywałem a później ją olałem i zaczęła mówić o mnie że pewnie chodziło mi o seks.A ja nawet słowa w tym temacie nie wspomniałem, po prostu chodziło mi o związek bo dziewczyna mi się naprawdę podobała, dowiedziałem się że jest sama ,więc wystartowałem.Przecież nie będę się jej prosił żeby z mną była,skoro powiedziałem jej że mi się podoba itp,a ona nic mi nie odpowiedziała to pomyslałem że nie jestem w jej typie i już, wiec się narzucał nie będę,ani idioty z siebie też robił nie będę.A ona po prostu była taką księżniczką,co myślała że dziennie będę czatował pod jej domem z kwaitami i spiewał jej serenady a ona po pół roku z litości łaskawie zgodzi się z mną być.Takie są właśnie kobiety.

chciałyście równouprawnienia to zabiegajcie o facetów, ale nie wy chcecie równouprawnienia tam gdzie wam wygodnie, hipokrytki :D

poważnie mówię - na idiotke trafiłeś i tyle

jakie równouprawnienie? urodzisz dziecko, będziesz karmił piersią? nie rozumiesz, że równouprawnienie to równe prawa, a nie zmiana odwiecznego porządku rzeczy. facet ma być facetem, a kobieta kobietą. kobiety mają za facetami latać, chyba się rozleniwiłeś chłopie. w tych czasach faceci nie mają jaj. usiądą tacy na dupie i czekają aż to kobieta ich poderwie, no brak słów.

http://dobryzarobek.pl/index.php?id=c92f60b4e5b2cbfb30e619f1a8d7e4b8 Polecam

dsmld- to nie wymagajcie tez zeby facet pomagał w domu i robił przy dziecku, facet idzie do pracy robi cały dzien i odpoczywa po powrocie, a baby wychowuja dziecko, piora i gotuja

eretyuiytgf-Raczej na księżniczkę przyzwyczajoną do adoracji.Tak naprawdę to w dużej mierze wina facetów.Gdyby faceci byli mądrzejsi to nie skakali by za księżniczkami ,tylko od razu by ją olewali i by się nauczyły.A tak faceci ich uczą że będą za nimi skakać aż do skutku,a ona będzie z nich robić palanta.Też tak kiedyś miałem,latałem za laską,umawiałem się na randki,za wszystko oczywiście płaciłem a ona na moje pytanie o bycie razem odpowiedziała że fajny z mnie kumpel ,ale na razie nie jest gotowa na związek.Całe szczęście że ta naiwność z mojej strony już mam za sobą.Teraz jestem oschły i prostolinijny do bólu

"nie rozumiesz, że równouprawnienie to równe prawa, a nie zmiana odwiecznego porządku rzeczy. " To w takim razie macie gotować prać i sprzątać. Tak też było odwiecznie. Ale to już wam się nie podoba. I widzę próby zmiany tych odiwecznych praw. Więc nawet odwiecznych porządkach rzeczy prubujecie dokonać zmian tak gdzie wam wygodniej hipokrytki ale gdzie trudno to już dalej od siebie

A najśmieszniejsze jest to, że później panny mają pretensje że facet się starał kilka miesięcy,ona się nim bawiła,w końcu mu uległa a facet ją przeleciał i zostawił.W końcu ząb za ząb.A ona ma później wielkie pretensje do faceta

Nie do końca rozumiecie. Panince może się podobać zainteresowanie - nie koniecznie interesujący się. Słowem: EGO.

to powiedzcie mi jak powinno załatwić się sprawę... poznałam chłopaka 1,5 tyg temuna imprezie, dałam mu swój nr, odezwał się dwa dni po imrezie, w pon a potem dopiero w sobotę. TYlko smsy, zero podtekstów, takie tam pisanie. Czy powinnam teraz ja do niego zagadać, czy czekać aż znów się odezwie? Nie chce być księżną czekającą na księcia ale też nie chcę wyjśc na napalona.

jaka od razu napaloną, masz ochote to pisz a nie bawisz sie w jakies "A wyjde na taka albo sraka", nie manipuluj, czujesz chec napisania to pisz

skoro jesteście tacy mądrzy-Zapytaj go wprost co w tobie widzi,czy koleżankę,czy partnerkę czy może tylko obiekt seksualny.Kawa na ławę.Wstydzisz się mu powiedzieć że ci sie podoba?Więc jednak zgrywasz księżniczkę

Broń Boże. Jeszcze na desperatke wyjdziesz i Kula Ziemska eksploduje od nadmiaru wstydu jaki przyniesiesz Wszystkim Kobietom!

jak tak na poważnie nie wiem co mam zrobić, zaproponować kawę? NO bo tak przez smsy to drętwo idzie

skoro w ogole zagaduje, tzn ze juz wykazal zainteresowanie. nie zaszkodzi jak sie odezwiesz

mnie rauroczyl koles do ktorego poprostu boje sie podejsc bo nigdy nie jest sam, zawsze jest z nim jego kuzynka a nie chce zeby przy takiej rozmowie byla z nami, widze ze on tez cos do mnie czuje ale nie ma odwagi podejsc i w takim wypadku moge czekac do emerytury, chce zrobic 1 krok, chce dac mu znac ze mi sie podoba ale niepotrafie, ja nie z tych POMOCY

smsowanie to zabawa dla dzieci, zaproś go na kawe i powiedz ze ci sie spodobal

skoro jesteście tacy mądrzy-Jeśli się go nie zapytasz o co mu chodzi to się nie dowiesz.Skoro ci się podoba to wybadaj czy szuka seksu,dziewczyny czy tylko znajomej.Zapytaj go po prostu wprost.Wyśli mu takiego SMSa."Cześć,mam do ciebie pytanie,otóż piszesz z mną bo szukasz seksu,dziewczyny czy może znajomej?"

chyba się odważe i go zaproszę, no ale to trochę dziwne że on nie zaproponował do tej pory spotkania...

skoro jesteście tacy mądrzy-A ile macie lat?

dziecko musi mieć też ojca, co będzie jak matka umrze, tatus swoim dzieckiem nie będzie umiał się zająć? pieluchy nie zmieni i mu kaszki nie ugotuje? nie mam nic do ludzi, którzy tak się dzielą, że kobieta zajmuje się domem a facet pracą. wiedz tylko, ze ja po 12 h pracy jestem mniej zmęczona niż jak się bratańcem zajmuję, a taka laska jest w domu z dzieciakiem 24/h i nikt jej emerytury za to nie wypłaci. kobiety wymagają, bo często pracują, a pogodzić dom-sprzatanie, gotowanie,zakupy, zmywanie, dziecko i pracę, to przechodzi ludzkie pojęcie, dlatego z zasady głośno krzyczą o równych prawach, w praktyce to i tak jak widzę po sąsiadach, to większość w domu robi kobieta. kobiety mniej zarabiają w robocie niż faceci na tych samych stanowiskach. taka kobieta nosi brzuch 9 miesięcy, ponosi koszty laktacji a wy faceci jeszcze mówicie, że kobiety to tchórze bo o facetów nie zabiegają, to chyba marne prowo, bo nie wierzę, że jesteście aż tak głupi. do tego wyżej: zagadałeś na imprezie, pijany to ona naturalnie nie wzięła tego poważnie, proste? trzeba było po imprezie zadzwonić i się umówić na spacer. palancie.

nie zaproponowal bo sie pewnie sam boi, wal prosto z mostu jeszcze dziś, jak odmówi to bedziesz wiedziala ze nic z tego i kropka, to chyba lepsze niz ciągła niepewnosc?

ja mam 18 i sie nie moge odwazyc, wiem ze chodzi mu o zwiazek bo nie jest typem kturemu chodzi o seks, widze ze mnie szanuje ale tez zaczepia jak przedszkolak

no ale jak mu tak wprost napisze to go nie spesze? Zresztą ja sama nie wiem czego szukam.. On mnie spytał w smsie jak skończyłoby się nasze spotkanie gdybym nie musiała iść do domu(byłam z koleżankami i im się śpieszyło) Więc sprawdzał czy jestem łatwa, odpisałam mu dosadnie że nic więcej by nie było, potem się odezwał drugi raz więc chyba o sex nie chodzi

ja mam 25 a on 27-28 (nie wiem dokładnie bo napisał że jest 3 lata po studiach

jesus maria, przeciez to tylko kawa, zapros go ta ta jebana kawe!! :D

dsmld-Byłem trzeźwy bo musiałem potem towarzystwo odwieźć.Zresztą i tak nie piję.A ona też pijana nie była,co najwyżej wstawiona,więc miała więcej odwagi i była śmiała.Ale nie ważne,skoro robi się księzniczką to pewnie taka jest,a żyć z taką to by była masakra

no dobra, zagadam dziś do niego i zaproszę, przekonałeś mnie:)