Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wyliniała stara torba

Chyba nie zasługuję na normalnego faceta.

Polecane posty

Gość wyliniała stara torba

Albo nie podrywa mnie nikt, albo podrywają mnie psychole. Przez całe życie użeram się z ludźmi, którzy albo nałogowo chlają, albo się tną i posypują rany solą, albo mają stwierdzone zaburzenia psychiczne typu borderline czy inne osobowości wielorakie. Teraz dodatkowo napatoczył się prześladowca, który rok od zakończenia z nim znajomości dalej mnie nachodzi w necie pod różnymi nickami, profilami, numerami gg, nasyła na mnie swoich znajomych, którzy próbują się ze mną zapoznać, a ja już przestałam ufać komukolwiek i wszędzie węszę podstęp z jego strony. Ja pierdolę, mam dopiero 23 lata i taki bagaż doświadczeń dotyczący pojebów, że z powodzeniem mogłabym pracować w psychiatryku, bo już mnie to nie rusza. Dlaczego nie zasługuję na normalnego faceta? Dlaczego wiecznie zakochuję się bez wzajemności, bo faceci, którzy są coś warci mają mnie w dupie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliniała stara torba
Po prostu ich przyciągam. Teraz jeszcze świruję, ze trafił swój na swego i może to mnie właśnie spotka w przyszłości, choroba psychiczna :o Już nawet myślałam, że ja sobie to wmawiam, że dany facet jest nienormalny i uważam jego zachowanie za pojebane. Ale niestety fakty, które wymieniłam to raczej nie są moje imaginacje. Sama już nie wiem, zdechnę jako stara panna i do tego dziewica :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łam się . To daj sobie spokój z facetami na razie bo faktycznie jeszcze Ci pójdzie w psychikę całkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 100%
nie ma normalnych facetów 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyliniała stara torba
Wiem, że nie ma, każdy jest na swój sposób pojebany. Ale ja nie wymagam zbyt wiele, może być skrzywiony psychicznie, ale w granicach rozsądku :P Chyba rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem będzie danie sobie spokoju. Muszę się pogodzić z tym, że tak już mam zapisane, żeby być albo samotną, albo z jakimś kompletnym pojebem. Chyba wolę opcję pierwszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to byś nigdy juz z nikim się nie wiązała . Po prostu na tą chwilę potrzebujesz odpocznku od wszelakich mężczyzn . I jak ochłoniesz to dopiero porozglądaj się trochę może jest w tym tłumie jakiś normalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagnie swoj do swego
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×