Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maciek637567

trudny powrot

Polecane posty

Gość maciek637567

rozstalismy sie z dziewczyna dwa miesiace temu, pozniej znowu sie spotkalismy kilka razy, z powrotem zaiskrzylo ale dalej nie jestesmy razem.Problem w tym ze jak sie rozstalismy ona inaczej sobie ulozyla zycie- na weekendy zawsze gdzies jedzie- ma jakas prace dorywcza ,czasami jedzie do rodziny. w tygodniu ma teraz sporo nauki, a jak moze sie spotkac to ja akurat jestem w pracy. Wkurza mnie takie cos bo kiedys spedzalismy kazdy weekend razem. A teraz jak mi proponuje spotkanie w tygodniu, to odmawiam- mowie ze od tego jest weekend by sie widziec, w tygodniu pracuje zeby sobote, niedziele miec wolna.Ostatnio musialem wziasc urlop i chcialem z nia spedzic czas odmowila bo miala jakies glupoty do nauki do zalatwienia.ogolnie jak wyjezdza to sie nie odzywa, jak konczy sie weekend to dzwoni. ostatnio ja ignoruje i sie do niej nie odzyywam, powiedzialem ze skoro nie miala czasu to bylem ze znajomymi w klubie.To dobra taktyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od tego dlaczego się rozstaliście i co było tego powodem;) jeśli Ci na niej zależy to schowaj dume do kieszeni i spotkaj się z nią wtedy, kiedy ona chce;) jeśli Ci nie zależy to tym bardziej wiesz co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy dlaczego się rozstaliście;) jeśli Ci zalezy to moze czasem warto schowac dumę do kieszeni, a jesli nie to tym bardziej wiesz co robić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G ąąąsienica
Weźcie może sobie ustalcie jakieś spotkanie wcześniej, które oby dwojgu by pasowało, no bo takim sposobem, to ona tez pomysli że ją zlewasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek637567
no wlasnie jak schowam dume do kieszeni to ide na jej warunki typu spotykam sie wtedy kiedy ona chce czytaj: muszee rzucic cala robote w piatek zeby sie spotkac z nia na 2 godziny a weekend spedzic sam albo ze znajomymi czekajac na spotkanie z nia. A ona dalej bedzie dyktowac kiedy sie widzimy.Tak mi sie to troche widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciek637567
mysle ze byla obopolna, choc ona uwaza ze w wiekszosci z mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×