Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .ania.

Problem z rodzicami . . .

Polecane posty

Gość .ania.

Witam wszystkich:) Mam taki nietypowy problem.. w sumie nie wiem od czego zacząć... Chodzi o moim rodziców - nie mogę się z nikim dogadać, w domu wszyscy się kłócą... Jest nas sześcioro.. (ja, mama, tata, babcia, brat i siostra)... Tutaj awantury to codzienność, najczęściej o sprzątanie i obowiązki... Nikt tu nie szanuje pracy drugiego człowieka... Mama cały dzień sprząta a wszyscy bałaganią - i tak koło się zatacza... Wokół tego toczą się krzyki - nawet o głupi kubek pozostawiony na stole... Mama ma problem z nerwami, krzyczy na wszystkich za wszystko jeśli coś ją wyprowadzi z równowagi... Brat - jest oczkiem w głowie wszystkich - on coś zrobi źle a wszyscy krzyczą na mnie... Czasami ja już nie wytrzymuje... Podejrzewam że też mam problem z nerwami, gdy coś się stanie nie mogę spać, nie mogę jeść, nie mogę normalnie funkcjonować... A gdy coś mnie zdenerwuje to po prostu wybucham.. Padają słowa których póżniej żałuję i którymi sprawiam przykrość moim bliskim... Ta cała sytuacja jest nie do zniesienia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .ania.
czasem robimy flaszkę i kąpiemy się wszyscy razem w jednej wannie, ale to też nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
Mam tak samo w domu i to ja jestem kozłem ofiarnym. Zawsze wszystko jest niby moją winą i to ja zawsze muszę wszystko robić: gotować, sprzątać, zmywać itp. moja siostra? Ona nie bo jest zmęczony bo była na zajęciach, bo się uczyła, itp. Jest młodsza o rok - studiuje dziennie a ja uczę się zaocznie, a tygodniu w domu siedzę. A ona tylko z pnd i czwartki chodzi do szkoły. Dla mnie to tragedia, moja matka ma strasznie nerwowy charakter , niestety ja też i zawsze dochodzi do kłótni i są wrzaski. Ja mam tego dosyć! Ja dużo w domu robię: sprzątam, gotuję, piekę, zmywam, itp a i tak jest zawsze źle... po jedzeniu jak się od razu nie pozmywa wrzaski, kubek odłożę gdzieś na bok krzyki... prania z piwnicy nie wezmę awantura, itp. A siostra? Ona zawsze święta, ona może później... tragedia! Czuję się gorsza. Ona zawsze wszystko dostaje to co chce. Ona więcej pieniędzy dostaje od rodziców miesięczniówki, jej rodzice kupili auto, zechce drogie buty czy kurtkę kupią jej a ja muszę wszystko tańsze czy przecenione - paranoja!! Czuje się przez to gorsza, miałam kilka lat temu poważny wypadek, byłam w śpiączce i przez to z przyswajaniem wiedzy jest gorzej i mam problemy z nauką - nie mogę uczyć się na studiach Politechnika tak jak moi rodzice by chcieli... Przed wypadkiem byłam geniuszem z matematyki i języków: angielski, francuski i niemiecki. Teraz za nic na świecie nie daje sobie rady z nauką, robię wszystko ale efektów nie widać a to mnie boli... muszę z tym żyć ale moja mama wciąż ode mnie wymaga Bóg wie czego jakby tego wypadku nie było... to jest starszne.. jedna i druga babcia mówi iż przesada z takim traktowaniem mnie ale do niej to nie dociera.. a tata:? to co powie mama to święte.. paranoja.. rodzice maja ukonczone wyzsze studia i dobrze zarabiaja i chcieli abysmy my takie byly.. co ja poradze ze nie ejstem juz taka jak kiedys? to jest bardzo bolesne dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybys mieszkala u mnie to wiedialabys co to sa awantury. W rodzinach moich rodzicow awantury to byla codziennosc, wszyscy sie w tych rodzinach wyzywali od skurwysynow i sprowadzili to do rodziny ktora zalozyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×