Czemu mi to zrobili? Czuje sie jak smiec!

Jestem studentka i podjelam prace dorywcza w sklepie obuwniczym. Kierowniczka powiedziala,ze jest 5 dni probnych pozniej podpisuja umowe. Zgodzilam sie. Pracowalam te 5dni podczas ktorych kierowniczka milo ze mna rozmawiala, pytala sie jak mi sie pracuje ja mowilam ze dobrze. Kiedy nadszedl piaty dzien poszlam do kierowniczki przypomniec,ze jestem piaty dzine i ze cos dalej trzeba zrobic. Ona powiedzial mi zebym poszla na sklep a ona do mnie podejdzie. Nie podchodzi godizne, dwie pozniej okazalo sie ze wyszla do domu. Kiedy zbieralismy sie juz z pracownikami do wyjscia, jedna z nich powiedzial mi,ze wlansie rozmawiala z kierowniczka pzrez telefon i ta powiedziala,ze jednak nie przedluzaja ze mna umowy.. Jak oni mogli, pracowalam ladnie, nie zwracali mi uwag, zapoznawali z praca a teraz co.. Ehh czuje sie strasznie, kompletnie do dupy, dlaczgeo to zrobili

A zapłacili Ci za te 5 dni?

tak robi z każdą

nie porzejmuj sie moze zorientowali sie ze w ogole nikogo nie potrzbują, a kierowniczke strach obleciał jak ma ci to powiedziec :D

twims tak, zaplaca gdzie jest temat Moze tak bylo faktycznie.. Ale to bez sensu, jak mozna uslyszec ze ktos sie nei sprawdzil. Pod jakim wzgledem? Widzialam jacy tam ludzie pracuja, naprawde nie lepi ode mnie, niby w czym, a to z enie orientowalam sie na pocztaku gdzie cos jest i sie wszytskiego uczylam to NORMALNE. Koles leser ktory sobie wsyztsko olewa pracuje tam a ja sie nie sprawdzilam, kurwa jak?

Kierowniczka jutro bedzie. Jak myslicie isc i sie spytac jej oko w oko dlaczego nie przedluzy ze mna umowy?

mysle, ze powinnas pojsc i przypomniec jej, ze 5 dni minelo. Jesli ona zacznie sie wykrecac, to zapytaj "Czy moglaby Pani mi powiedziec szczerze, z jakich wzgledow nie przedluzaja panstwo umowy? Chcialabym wiedziec na przyszlosc, co zrobilam zle i jak sie poprawic". Swoja droga to jakas kretaczka chyba, zupelny brak profesjonalizmu. A moze to ta pracownica tylko tak ci powiedziala, ze szefowa nie przedluzy umowy, a tak naprawde szefowa musiala pojsc do domu? Moze tej pracownicy nie pasi, ze ma konkurencje w pracy?

a czy przypadkiem nie musza dac ci powodu nie przedluzenia umowy na pismie? Zapytaj o to!

umpa lumpa To jest bardzo dobry pomysl. Rozmawial przez telefon.. To podejrzane, mas zracje., jak jutro bedzie kierowniczka pojde sie spytac co i jak i dlaczego nie przedluzy, musi byc jakis powod wszyssko robilam ok

to jest normalne wyzyskiwanie człowieka, nic dziwnego. jak by miala dac to by ci dala od razu np na 3 miesiace probne a tobie powiedziala tak dla sciemy zebys sie podjela pracy a nie zniechecila sie od razu i powiedziala dziekuje dobranoc. a teraz jak bd dalej robic to ona moze sie tylko smiac ze nie placi podatku i robisz jak murzyn. pozdraki