Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oulanderr

Czy sesja przed ślubem to dobry pomysl?

Polecane posty

Gość oulanderr

Nie możemy wyjśc w trakcie bo to tylko krótkie przyjęcie. Sukienkę muszę oddać dwa 2 po ślubie. Jest możliwosć w niedziele albo poniedzialek rano ale wtedy musiałabym sobie robic sama makijaż, a z racji, ze twarz mam trądzikową, nie zakryje sobie wszystkiego tak i nie pomaluje sie tak jak makijażystka mnie pomaluje w sobote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oulanderr
dlatego myślimy, zeby zrobić tuz przed ślubem, przed błogoslawieństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed ślubem to kiepski pomysł, będziecie zdenerwowani (najprawdopodobniej), a ujęcia będą bardzo zachowawcze. Nie usiądziesz na trawie czy huśtawce bo suknia będzie zaraz brudna itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oulanderr
no wlasnie, tylko ze mi sie nie chce drugi raz malowac, czesac i ubierac bo nie zalezy mi tak bardzo na tej sesji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniemmmmmmm
my będziemy mieli plener w sobotę rano bo nie mam zamiaru drugi raz się czesać i malować. u nas jest to bardzo popularne i nie ma z tym problemu. mamy slub o 18 dopiero więc spokojnie zdążymy, tyle że dwa rady będę się ubierać. poza tym nasi świadkowie są z daleka więc nie będziemy ich ciągnąć potem drugi raz specjalnie na sesję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś takaś
jeśli nie planujesz szalonej i długiej sesji jak Ci tak bardzo na niej nie zależy to myślę że to dobry pomysł. Tylko żebyście zdążyli ze wszystkim i żebyś nie musiała z tego powodu wstawać bladym świtem bo uśniesz na weselu :) i nie zapomnijcie ubrać do sesji obrączek bo będzie to głupio wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myslalam ze dobry pomysl ale teraz ciesze sie ogromnie ze przelozylismy plener na poniedzialek po slubie. Umalowałam się sama a jedynie fryzure robilam ponownie.. Mielismy przynajmniej nieograniczony czas spedzilismy 6 godzin na sesji przynajmniej na spokojnie bez nerwów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, na sesji nie musisz od razu nigdzie siadać czy wchodzić do fontanny (moja koleżanka tak zrobiła) żeby zdjęcia były piękne. Czas przed ślubem jest chyba taki akurat. Ja dopiero myślę o ślubie choć jest to dość odległy termin ze względu na fundusze ale jeśli chodzi o sesję to raczej będę robić w dzień ślubu przed ceremonią. Nie wszystkich stać na kolejną wizytę u fryzjerki czy makijażystki. Zwłaszcza jeśli masz problemy z cerą to sama możesz nie dać rady poradzić sobie z zakryciem mankamentów. Jak moja kuzynka wyszła za mąż to zdjęcia robiła na trzeci dzień bo mieli zaplanowane najróżniejsze jak np. położenie się na szosie (jako, że nowa droga życia) czy siedzenie na powalonym konarze. Tak więc zależy co chciałabyś na tych zdjęciach pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie myślę, że na zdjęcia ucieknę niedługo po pierwszym tańcu :) do studia oczywiście. a plener ? jeszcze nie wiem czy się zdecydujemy, ale jeśli tak, to na pewno w poniedziałek po weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed ślubem to bym się bała że gdzie dotknę, ubrudzę, albo porwę :P nawet w studio może się różnie wydarzyć.... a poza tym chcialabym żeby mnie mój w sukni zobaczył jak po mnie do ślubu zajedzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwy przypadek?
Uciekanie ze wesela na zdjęcie to jest obraza dla gości. Bardzo tego nie lubię gdy się okazuje ze młodych nie ma połowę wesela bo są u fotografa. Przyszłam tam dla nich a ich nie ma. Zresztą wesele trwa tylko kilka godzin szybko mija, będziecie żałować że wam "uciekło". A sesja w inny dzień to spokój i wygoda. Naprawdę koszt makijażu i fryzjera to żaden koszt pryz ogólnych kosztach wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrazam sobie sesji przed slubem. Sam makijaz i fryz to minimum 3 godz. jak nic,a gdzie reszta? Poza tym nie umialabym sie wyluzowac na takiej sesji i zdjecia wyszly by sztucznie. My mamy sesje w poniedzialek. Ide podciac sobie od razu wlosy, wiec przy okazji fryzjerka mi je ladnie ulozy, no i makijaz bede miala robiony jeszcze raz. Jak ktos nie ma kasy i na fryzjera i na makijaz to moze przeciez sam sie pomalowac, albo wybrac jedna opcje, czyli np. wziac makijaz a samemu sie uczesac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a obraczki co
I co, zakładacie obrączki tak "na niby", a parę godzin później "naprawdę"..? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OIGT
szczęsśliwy przypadek ma świętą rację !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek34
ja robię zdjęcia od 3 lat i nie zdarzyło mi się żeby robić plener przed ślubem... uważam że byłoby to sztuczne i nienaturalne. Kto powiedział że na plener musisz mieć dokładnie tą samą fryzurę. Włosy rozpuszczasz i szalejesz... zdjęcia mają wtedy luźny charakter i nie są udawane czy spięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryzykowny. Moim zdaniem przed ślubem nie należy robić nic co mogłoby narazić suknię. A żeby przybrudzić spód sukni wcale nie trzeba się ciorać po trawie. No i nerwy będziecie mieli "na wierzchu" bo wszystko dopiero przed Wami. Jeżeli Wam specjalnie na zdjęciach nie zależy, to zastanówcie się ewentualnie nad klasyczną sesją w studio. Suknia nie ucierpi a nerwy nie będą wielką przeszkodą bo takie zdjęcia i tak do naturalnych i spontanicznych nie należą a fotograf Was ustawi co do cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie uważam że jest to obraza dla gości. Sama byłam na bodajże 1óch weselach gdzie młodzi "uciekli" na zdjęcia do studio, wcale tak długo ich nie było, a goście normalnie się dobrze bawili :) kilka godzin ? to chyba zależy od godziny ślubu, im póxniej ślub tym krótsze wesele i fatycznie malo czasu żeby zrobiż zdjecia. ja planuje ślub na 16 do sali mam ze 6 km wiec muśle że akurat ze wszystkim zdążymy. a ten plener Osobiście bym radziła po weselu zrobić, zrobienie makijażu aż tak dużo nie kosztuje, a fryzurę można wg własnego uznania. po ślubie już aż tak nie trzeba z suknią uważać. Noi ktoś dobrze stwierdził obrączki założyć na sesję na chwile a potem w kościele na serio ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My bedziemy miec sesje przed slubem wyjedziemy o 9 tak planujemy a powrot o 14 najpozniej o 14.30 bo o 15.00 jest błogosławienstwo to przez te pare minit chcemy jeszcze odsapnac i odstresowac sie itd itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfdsa
Sesja plenerowa przed slubem to najglupsza rzecz o jakiej slyszalam. Trzeba uwazac na sukienke, nerwowka straszna, a do tego jak bedzie padalo czy bedzie 30C to wrocicie w oplakanym stanie. Zajebiscie isc na wlasny slub zapoconym jak swinia. Nasza sesja plenerowa trwala 6h i bylismy po niej wypompowani, nie wyobrazam sobie potem wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNnaana

Przed to sesja narzeczeńska, a po ślubie to już ta właściwa 🙂 Jakbyście nadal szukali dobrego fotografa to zerknijcie sobie na stronkę Pana Patryka Wolańskiego. Ma tam zamieszczonych dużo fajnych zdjęć, jest naprawdę dobrym fotografem. Mieszka w miejscowości Jastrzębie-Zdrój ale jest mobilny 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×