Chłopak nie zaprasza mnie do domu

Hej :) Jestem z chłopakiem od 4 miesięcy, mamy wspólnych znajomych i poznałam jego rodziców, wszystko jest super, on mówi że mnie kocha ale jeszcze nie zaprosił mnie do domu :( . Nie rozmawiałam z nim o tym bo głupio mi się spytać dlaczego jeszcze tego nie zrobił. Nie chce się narzucać. Strasznie mnie zastanawia ta sytuacja, bo u mnie w domu był już nie raz. Więc dlaczego mnie nie zaprasza do siebie? Macie jakieś pomysły dlaczego tak jest ?

moze nie chce mu sie sprzatac

Powodów może być bardzo wiele może małe mieszkanko pokój z rodzeństwem , chora babcia , rodzice są przeciwni aby ktoś przychodził , bieda , poczekaj to się przekonasz co go blokowało

Jeśli chodzi o czystość to on jest prawie pedantyczny ;) Napewno nie chodzi o bałagan...

Mieszka w domu, nie w bloku... Pokój ma sam... Nie ma nikogo w domu poza najbliższą rodziną ( rodzice, rodzeństwo) I problemów z pieniędzmi u niego raczej nie ma... Przeciętny chłopak...

A może wiecie jak go nakłonić do tego żeby mnie zaprosił? Ale nie tak w prost...

Jak będziecie gdzieś w pobliżu domu to wymyśl żeby pożyczył ci film albo jaką płytę i powiedź: to chodź teraz podejdziemy do ciebie i zobaczysz co zrobi , może on nie ma potrzeby siedzieć z Tobą w domu , a gdzie się spotykacie ?

On mieszka godzinę - półtorej drogi ode mnie i od centrum miasta... Przeważnie spotykamy sie u mnie albo w centrum

że znajomosc z toba nie jest jeszcze na tyle powazna ,żeby zapraszac cie do swojego domu

Ja nigdy dziewczyn nie zapraszam do domu. Po co mają wiedziec gdzie meiszkam ?

podobno kiedyś tak było, że to facet do kobiety przychodził i siedzieli u niej w domu.. nie nie jestem pewna :) może on ma taki zwyczaj.. może mama mu tak powiedziała, bo jego rodzice może też się tak spotykali.. powodów może być mnóstwo.. może jego rodzice piją, albo się kłócą, może oni nie chcą byś tu przychodziła..a może po prostu on zwyczajnie nie ma potrzeby zapraszania Ciebie do domu.. to nic wielkiego.. to, że ona Cie kocha nie ma nic w spólnego z zaproszeniem do domu.. poczekaj na rozwój wydarzeń.. :)