jak mężczyźni pojmują miłość?

czym dla mężczyzny jest miłość? Jakie są różnice w tej kwestii między kobietami a facetami? co czuje zakochany facet? i czego oczekuje? prosze o odpowiedzi gdyz ja jestem zagubiona w tym meskim pogmatwanym swiecie ech

u mężczyzn wszystko jest proste. Albo jest czarne albo białe

dla każdego coś innego

faceci pojmuja milosc f iutem

oślice też pojmują fiutem :D

Miłość to jest przyjaźń razem z seksem. Z tą samą osobą, żeby nie było pogmatwane.

Nigdy nie da sie odkryc ich mrocznych mysli. Z autopsji wiem,ze dla nich wazna jest tylko cipa i cycki.

Miłości nie można zdefiniować..

apropo tematu : pewnie każdy inaczej.

hm.:D

Nie prawdą jest, że myśłimy tylko fiutami! Ja chciałbym mieć dziewczynę - przyjaciela!!!

Miłość: uprane majtki do pracy, pełny brzuch po niej, i chwile przyjemności przed spaniem ;)

dla samczyków to tylko i wylacznie CEL: spuscic sie.Taka to milosc.

No to skoro tak uważacie to po co to wszystko ? Po co wam faceci, którzy rzekomo chcą tylko jednego...?hmm

W zasadzie odpowiedź już masz, ale nie generalizuj, bo w porywach facet bywa nawet oddany i kochający osobowo, ale nawet jeśli mu się to zdarzy to na krótko....a i tak mu ptak staje na widok każdej mijanej laski, ba, wystarczy mu nawet fotka jakiejś cipy i już mu się pojawia "miłość w penisie" Większość facetów sprowadza te sprawy do namiętności i seksu na bazie namiętności, i to tyle Ale oczywiście bywa , że nawet facet poczuje nadzwyczajną więź do kobiety , to taki facet który posiada zdolność do nadania wyjątkowości i niepowtarzalności wybranej kobiecie, ta zdolność jest w jego osobowości (może w genach?), ta zdolność jest podstawą monogamii.........tylko jak znaleźć takiego faceta w tłumie sekspenisiaków ( maskujących się ) Zresztą, to kobiety wymyśliły sobie miłość i gonią za swoją utopią, a miłości takiej nie ma, facet jest prosty i w wymyślanie miłości nie ma ochoty się bawić, bo po co? Dobre to dla nastolatków , bywa że mu się podoba jedna laska bardziej od drugiej, bywa pogoń za nowymi namiętnościami , bywa szukanie seksu , i to cel faceta , a nie miłość której nie ma, Ale też bywa chęć posiadania rodziny i regularnego seksu, a jak jeszcze jest porozumienie i wytwarza się więź to i przywyknąć można , i jest fajnie czyli nazwać to można "miłością faceta"

Ja bym tam nie robiła z facetów znowu takich świń, kobiety też chcą stabilizacji, regularnego seksu, realizacji macierzyńskiej i to wcale nie znaczy, że miłość jest wypadkową tych wszystkich korzyści. Owe sprawy są dodatkiem do więzi emocjonalnej, która tak samo wygląda u kobiet jak i u mężczyzn.

dla faceta liczy sie seks i wszystko zrobi dla niego nawet powie ze kocha i głupoty będzie robił dla seksu zeby zaliczyc ciebie a jeżeli ciebie kocha to nawet wytrzyma 2 lata bez seksu

To proste - podnieca mnie i daje orgazmy - kocha mnie - jestem z nią Nie podnieca mnie i nie daje orgazmow - nie kocha mnie - czas odejść.