Glizdy wypadające z kratki wentylacyjnej w łazience...

Witam. Moja łazienka jest w trakcie remontu, lecz z braku funduszy od jakiegoś miesiąca stoi praca. Tak więc, sufit jeszcze nie jest pokryty panelami łazienkowymi, a kratki wentylacyjne i wejście rury od pieca gazowego nie zabezpieczone. Od dwóch dni z nawet sporych szpar pomiędzy wejściem rury od pieca gazowego do ściany wypadają małe, grube glizdy (wielkości do 2cm). Wpadają zawsze wprost do wanny z których wyciągam je przez papier i spłukuje w ubikacji. Glizdy wypadają w odstępach kilku minut. Sądzę iż musiał w kominie zdechnąć jakiś ptak a one się nim żywią. Tylko jak je mogę usunąć... czymś popryskać czy jak? Bo tak się żyć nie da zanim się zgłosi do administracji... A tak to nawet nie idzie się umyć, bo człowiek w strachu czy mu glizda nie wpadnie do wanny. Pomóżcie proszę... czym je wykończy.

jejku to ty się nie myjesz w wannie? to jak się myjesz, w misce?

Zglos to koniecznie w administracji.Ja bym chyba zwariowala gdyby u mnie wypadaly jakies robale :O

kawki wykonczyły mi dwa piecyki lubią się ogrzać w ciepłym strumieniu komina odprowadzającego spaliny z piecyków gazowych ulegają zaczadzeniu i wpadają :O na nich żerują robaki i szczury :O zgłosiliśmy spóldzielni, zamontowali kratki na wylotach kominów i po problemie