nic mnie już nie zdziwi

jestem w stanie uwierzyć we wszystko: dowiedziałam się że laska kumpla jest inwalidką; gdyby chociaż miała ładną twarz...; inny mega piękny jest z brzydulą - nie byłoby w tym nic dziwnego gdybym ich nie znała od lat i wcześniej oni w ogóle nie okazywali sobą zainteresowania - wręcz przeciwnie - on na jej oczach zarywał do innych lasek; jak widzę na ulicy mega brzydala to jestem w stanie uwierzyć ze jakaś fajna dupa siknie na jego widok; świat jest nieprzewidywalny i nie zna barier!!! ok może to płytkie co piszę ale chcę w ten sposób zadać kłam kolesiom/laskom którzy/które piszą ze paszczury zawze będą sami/e