Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokolinooo....

Do dziewczyn w ciąży po poronieniu...

Polecane posty

Gość kokolinooo....

Cześć dziewczyny, jakieś 10 miesięcy temu poroniłam w 6 tc, od pewnego czasu staramy się z mężem o kolejne dzieciątko. Co miesiąc jest nadzieja, ale towarzyszy jej okropny strach: co jeśli zajdę w ciążę i znów będę musiała przeżyć to samo? I stąd moje pytanie? Jak Wy "przeżyłyście" zwłaszcza ten pierwszy trymestr który jest najbardziej niepewny? Bo przyznam Wam się szczerze,że wtedy jak zobaczyłam te dwie kreseczki to ogarnął mnie niepokój i trzymał aż do końca,pomimo ze staraliśmy się o dzidzie i nie było to jakieś wielkie zaskoczenie-tylko teraz nie wiem czy przeczuwałam to podświadomie czy po prostu bałam się ogółu... Opisujcie jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinooo....
naprawdę tu takich nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj,ja poroniłam w 7 tygodniu i powiem ci szczerze że chciałabym mieć dziecko,ale ten strach przed kolejnym poronieniem tak mnie paraliżuje że nawet nie mam ochoty na seks,mąż mnie pyta co mi jest a ja co? nie potrafię mu tego wytłumaczyć,strasznie się boję i nie mogę sobie z tym poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinooo...
A ile czasu u Ciebie minęło od poronienia? Ja zaczęłam dopiero myśleć o kolejnym dziecku i że jestem na to gotowa gdzieś po 5-6 miesiacach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinooo...
No to Ci współczuję, dla Ciebie to dopiero świeża sprawa, zobaczysz...czas leczy rany i za kilka miesięcy zobaczysz jakieś maleństwo na ulicy i sama pomyślisz,że takie chcesz ;) Pozdrawiam i dużo siły życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinooo...
Podtrzymuję temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też poroniłam w 6 tc. i mimo to chciałam szybko zajść w kolejną ciążę udało się po jakimś czasie i też byłam przerażona ale po tym 6 tyg jakoś mi ten strach przeszedł ,nastawiłam się że będzie dobrze i było. w ciąży którą poroniłam od początku dmuchali na mnie i chuchali , nawet autem mi mąz zabronił częstojeżdzić jakbym była chora nic nie mogłam zrobić a poroniłam , a w kolejnej wogóle się nie oszczędzałam do dnia porodu jeżdziłam autem bo prowadzę 2 firmy, dziecko do przedszkola odwoziłam , czasami musiałam pracownika zastapić, lub przywieżć stal z huty dużym autem i nic mi się przez całą ciąże nie działo. nastawienie jest najważniejsze, przestań myśleć co było zacznij myśleć pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinooo...
Super,w końcu coś pozytywnego ;) Szczerze mówiąc też cały czas myśle,że jak sie w końcu uda to oby do tego 6 tyg i będzie ok ;) Pozdrawiam :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja mialam ciaze obumarla w maju zeszlego roku a teraz jestem w ciazy to znaczy za 4 tygodnie mam termin porodu i jestem bardzo szczesliwa ciaza przebiega od poczatku b.dobrze trzeba myslec pozytywnie i nie bac sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaszłam w kolejną ciążę po 10 miesiącach, ale wiedziałam,że przyczyną poronienia był prawdopodobnie niedobór progesteronu więc brałam go jeszcze przed ciążą, w ciąży zastrzyki a i tak bałam sie jak cholera i w tej i następnej ciązy, totalne schizy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×