Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ŻonaOna

Zajrzyjcie!!!

Polecane posty

Gość ŻonaOna

Mam problem z mężem. Dotychczas pracowałam ciągle i zarabiałam, mąż także. Pod koniec 4 miesiąca odeszłam na L4. Dziecko ma już ponad 7 miesięcy, ale ja bym chciała jeszcze z nim zostać w domu. Żeby przynajmniej do roku z nim pobyć i odchować, by nie było takie małe w razie powrotu mojego do pracy. Żeby mama sobie z nim poradziła (bo takie małe wymaga ciągłej opieki, bo samo nic jeszcze nie zrobi) i np. w razie przebywania w szpitalu ktoś inny mógł z nim zostać, a nie tylko ja (co w przypadku, gdybym pracowała, byłoby niemożliwe). Zamierzamy z mężem budować dom, a on ostatnio powiedział mi wprost, że jeśli rzeczywiście mamy rozpocząć budowę, to ja muszę iść do pracy, bo za jego pensję nie damy rady. I tu mój dylemat: otóż wiem, że kiedyś muszę iść, ale zamierzałam to zrobić trochę później, jak już wspomniałam. Poza tym uważam, że to facet powinien zadbać o takie rzeczy, a nie gonić żonę do pracy: wg mnie to powinien być jej wybór, a nie przymus. Poza tym on sobie pojedzie w delegację i ma cały tydzień spokój, a mnie chce wmanewrować w pracę na zmiany i opiekę nad dzieckiem. Trochę mnie to złości, nie wiem czy słusznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uważam, że to facet powinien zadbać o takie rzeczy" KURWA MAMY RÓWNO UPRAWNIENIE jak nie chcesz pracować to powiedz w prost a nie zasłaniaj się dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻonaOna
Mamy, ale nie każdy musi się do niego stosować. Zresztą ja chodziłam w ciąży, urodziłam dziecko, teraz się nim zajmuję, nie przesypiam nocy, więc podział ról już się zarysował. Czemu tylko na korzyść męża mamy dzielić obowiązki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻonaOna
Poza tym wspomniałam, że chcę wrócić do pracy, ale za jakiś czas jak dziecko odchowam. Uważam, że to nie sztuka urodzić i od razu biec do pracy, trzeba pobyć z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻonaOna
haloooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esoes
Masz rację, odchowaj dziecko a budowa niech poczeka jeszcze trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie odejdziesz to nic
albo woz albo przewoz. jak chcesz miec dom to idz do pracy, wolisz by maz wzial dwa etaty? skoro nie zarabia ani nie ma nawet mozliwosci zarobic tak by z jego pensji utrzymac rodzine i jeszcze stawiac dom to nie ma opcji by ten dom mial teraz powstac. chcesz czekac z praca? to oczekasz na dom. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻonaOna
Ale on chyba nawet nie chce zacząć sam, tylko czekać na mnie. Tylko ja sobie nie wyobrażam na razie wstawanie kilka razy w nocy do dziecka, rano do pracy biegiem, po południu biegiem z pracy i do wieczora opieka nad dzieckiem i tak wkoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻonaOna
nikt się już nie wypowie? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×