LOGARYTMY MOJA ZGROZA :( proszę o pomoc....

Otóż chciałam powiedzieć że mam jutro sprawdzian z logarytmów a kompletnie tego nie rozumiem:( oglądałam już filmiki na YT ale chyba jestem zbyt głupia żeby to pojąć już mnie głowa boli od tego myślenia..:( i mam zadanka.. ;( moje życie nie mja sensu:( ja z tej matematyki chyba nie zdam Czy byłby ktoś tutaj, kto jest w stanie wytłumaczyć mi od podstaw tego dziada?:( Bardzo proszę..:(

A ty liceum czy gimnazjum? W liceum sa tablicze matematyczne - wystarczy się tego na pamięciówe nauczyć i już masz podstawy.

liceum.. i wiem, że mam tablice.. ale nie potrafie rozwiazywać tych zadan:(

Ty, a walnij jakieś przykładowe zadanie, którego nie kumasz. Może spróbuję rozwiązać i ew. wytłumaczyć, chociaż też nie jestem z logów dobra, a i ostatnio logarytmy miałam sto lat temu :P Ale jak dasz zadanie, to może inny użytkownik zaczai.

To pokaż jakieś może uda nam sie pomóc:)

przyjmij że log7 a (7 małe na dole) to w przybliżeniu -1/2 i oblicz log7 a do potęgi 4/49 masakra!:(

osz qrna,wtf?

Rzeczywiście, pierdolnięcie

http://www.voila.pl/201/s5scy/index.php?get=1&f=1 doklądnie takie.. bo nie wiem jak to napisac tutaj..

Nie masz odpowiedzi? Wyszło mi 3... sama nie wiem, jak :D

tj. wyszło mi 6 ;p

a mi wyszło -4 :D

Muah, soł głupia jestem :D

7/10 :D