Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wsciekla szefowa

Kolejna pracownica poszla mi na zwolnienie! Wkurzylam sie i zadzwonilam do ZUS-u

Polecane posty

Gość wsciekla szefowa

Sama jestem matka, bylam w ciazy, ktora przechodzilam naprawde fatalnie wiec rozumiem wszystko, ale to co teraz wyprawiaja mlode kobiety to juz lekka przesada. Mam wlasna niewielka dzialalnosc, zatrudniam tylko 3 osoby. Pierwsza zatrudnilam dziewczyne i po pol roku poszla mi na l4, bo zaszla w ciaze. Oczywiscie poszla od razu, nie wiem czy jej cos naprawde dolegalo. Druga podobnie, kilka miesiecy popracowala i bach ciaza- zwolnienie. Bardzo sie zdziwilam wiec jak pewnego dnia spotkalam ja u znajomych, latala, skakala i nic jej nie bylo na pewno. Po prostu sie pracowac nie chcialo. Trzecia identycznie, zatrudnilam po znajomosci myslalam ze bedzie spokoj. A gdzie tam! Juz po 3 miesiacach poszla na zwolnienie! Pech chcial, ze mialysmy wspolna kolezanke (przez ktora dostala ta prace), i ktora mi powiedziala, ze nic jej nie jest, jezdzi codziennie do rodzicow, pojechala sobie na wczasy i ogolnie zero jakiejs choroby, nawet sie cieszyla ze moze byc na zwolnieniu. Teraz zatrudnilam tez dziewczyne i oczywiscie jak pech to pech, jest w ciazy. Wczoraj dala mi zwolnienie, niby ciaza zagrozona i musi lezec. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy dzis bedac rano w galerii (musialam cos zalatwic zeby nie bylo, ze sama na zakupy laze) zobaczylam ja z kolezankami, rozesmiana, idaca normalnym tepem i dzwigajaca torby z zakupami. Wkurwilam sie poprzadnie i zadzwonilam do zusu wiem, ze to wredne, ale dlaczego mam byc stratna przez czyjes lenistwo? Mam jakiegos pecha do tych dziewczyn:O Teraz chyba zatrudnie babke w starszym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie ci sie
a z powodu takich panienek malo kto chce zatrudnic mloda kobiete :O ja cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekla szefowa
wlasnie, malo kto chce i ja tez juz nie bede chciala. A sama sie dziwilam kiedys dlaczego nie chca mlodych kobiet i uwazalam to za dyskryminacje, ale teraz jak sama odczulam straty to rozumiem to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam lubie te cala
i bardzo dobrze, moj brat prowadzi firme i tez ma takie kurwy ... bo sorry dla mnie to sa kurwy! Jak mozna przychodzic do firmy i nawet roku nie przepracowac ? Mlode kobiety sa z tego co widze nie w porzadku w stosunku do pracodawcy! Dzwon do zusu i kabluj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkapolkasasa
a nie myslalas zeby zatrudniac facetow ? Moze sie zdziwisz ale wielu jest chetnych by pracowac jako pracownik biurowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myslalas
by zatrudnic faceta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka x 2
wiesz? moi przyjaciele chcieli mnie 2 lata temu u siebie zatrudnic (nie moglam zajsc w ciaze kilka lat) bo ich wszystkie pracownice zachodzily w ciaze w czasie gdy tam pracowala :D noale oni nie mieli nic przeciwko a Tobie wspolczuje (troche) bo i tak jak sa na zwonieniach to max 33 dni placisz za nie skladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekla szefowa
ciezko by bylo znalezc faceta na stanowisko sekretarki:O ale teraz to na pewno zatrudnie albo starsza kobiete albo faceta o ile takowego znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja już sie rozmnozyłam
i nie planuje nigdy więcej....i szukam pracy.... i mam odchowanego 9-latka, który prawie nie choruje... to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkapolkasasa
oj zdziwilabys sie jak latwo znalezc faceta na stanowisko "sekretarki" tzn asystenta :) moj znajomy nawet dnia nie szukal faceta na stanowsiko biurowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljh;kg;;
żadnych bab do prcy, moja żona do pracy chodziła do 7m-ca i po urodzeniu po 3 już była spowrotem w pracy, dzisiejsze suki są ochydne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskata
Ja tez nie lubie takich leniuchów i doskonale rozumie pracodawców. I dlatego strzeliłam sobie jedno po drugim :D jestem na wychowaczym i po wychowawczym na macierzynski znowu ide. Mam nadzieje ze moj pracodawca mocno za mna nie teskni ;) bo to juz beda zaraz 2 latka jak mnie nie ma w pracy :((( on znalazł sobie na moje miejsce zastepstwo i jest zadowolony. Ale inny powod takiej decyzji to to ze gdybym wrocila do pracy to nie wiem czy zdecydowałabym sie kiedykolwiek na kolejne dziecko a zawsze marzyłam o dwójce. Jak juz siedze to posiedze chwilke drugie a potem witaj moja kariero :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kobiety, które chcą naprawdę pracować skazane są przez to na kłopoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie masz pecha do tych dziewczyn... Ja rozumiem, że jedna czy nawet dwie mogły nie planować tego - po prostu wpadka, ale cztery? :D Może faktycznie zatrudnij faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawczyni . . .
ja w ogole to bym zaczal od kontroli tych pieprzonych ginekologow, co to na lewo i prawo za czekolade wystawiaja L4 ;/ takim leniwym sukom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam dzialalnosc i mialm podobna sytuacje , szlag mnie trafial dwa tygodnie w ciazy i bach zwolnienie do konca a potem sie dziwia ,ze nikt nie chce zatrudniac mlodych kobiet ............. ciaza to nie choroba ogarnijcie sie , ZUS ryczy ze nie mam kasy bo skad ma jaj brac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty jako pracodawca idz do niej na kontrole i sprawdz czy jest w domu, i wtedy zglos do ZUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam sprawdzone info
W tych waszych firmach to jakis wirus do zapylania chyba jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz efekty, bo potrzebna
ci młoda i zgrabna dziewucha. ? Możesz mi wierzyć, te starsze pracują lepiej i nie chodzą na zwolnienia. Ale kto dziś zatrudni kobietę w wieku 40 czy 50 lat? Takie to niech zdychają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoń belgijski
>> ciezko by bylo znalezc faceta na stanowisko sekretark To napisz w ofercie pracy, że szukasz SEKRETARZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, jest w tym trochę prawdy...jak ja byłam w ciąży, to moja ginekolog mi wręcz wciskała zwolnienie i się bardzo dziwiła, że ja go nie chcę. Na każdej wizycie słyszałam, że jakby co, to w każdej chwili wystawi...to już jest troszkę dziwne, moim zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie dziwne, bo praca sekretarki to nie jest ciężka praca. też jestem w ciąży, pracuje w markecie , no i będąc już w ciąży miałam wypadek samochodowy jadąc do pracy. niby nic poważnego ale po trzech dniach wylądowałam w szpitalu na podtrzymaniu. no i nie mogę wrócić do pracy, już w głowę dostaję w tym domu. kurczę jak bym miała lekką pracę na pewno bym nie poszła na zwolnienie. ale w moim przypadku to nastąpiło 2 tyg wcześniej niż wszyscy mówili mi że mam iść, bo praca ciężka przekładam codziennie 2-3 tony towaru i do tego pełne palety np z mlekiem o wadze 720 kg . a wiadomo teraz święta za pasem to i u nas towaru dużo więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekla szefowa
naprawde rozumiem wszystko, ale przeciez praca u mnie nie wymaga wysilku fizycznego wiec po co takie numery odstawiac? A potem idiotki placza, ze nie maja gdzie wrocic po macierzynskim. No, nie maja bo ja leni u siebie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza gratuluje postawy
ja pracowalam do konca ciazy :D jako sekretarka wlasnie ... na porodowke wiozl mnie uwaga ... syn szefa i to z pracy :D obecnie jestem po macierzysnkim i czesto z szefem smiejemy sie z tej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam sprawdzone info
Dlatego ja zawsze zatrudniam starsze kobiety.Mlode sa glupie,mysla o karierach.Zaraz zmienia prace,a starsza ktora ma rodzine,ulozone zycie,potrzbuje stalego zatrudnienia,i stabilizacji.Dosyc czesto gesto wole sezonowo zatrudnic rencistke lub emerytke,niz mloda bzdziagwe ktora bedzie paznokcie sobie malowac,lub pilowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekla szefowa
ja nie moge zrozumiec po co sie pchac na zwolnienie jak praca nie jest ciezka, a ciaza przebiega dobrze? Po cholere to udawac zagrozona ciaze? Az strach myslec, ze takie leniwe pustaki beda dzieci wychowywac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmm
Troche z tym racji, ze w PL dla pracodawcow liczy sie mlody wiek (najlepiej do 30-stki) i piekny wyglad pracownika.... Mieszkalam 2 lata w UK-i tu czegos takiego nie ma-w drogeriach, sklepach i biurach pracuja i mlode dziewczyny i juz starsze panie-i tu jest wiele bardzo otylych kobiet i jakos problemu nie ma. A w PL to wyglad liczy sie i to bardzo. Moja przyjaciolka, po studiach, prymuska, wyjatkowo zdolna bardzo dlugo nie mogla znalezc pracy(wlasnie jako sekretarka), bonie byla piekna. Pochodzila z malo zamoznej rodziny (na studiach miala stypendia), miala troche krzywe zeby i wielka wade wzroku.... Przegrywala na starcie z wypacykowanymi paniusiami, choc mysle, ze wiedza i inteligencja je przewyzszala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×