Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość powder

NAUKA PŁYWANIA czy trudno nauczyc sie plywac?/

Polecane posty

Gość powder

Czy mozna nauczyć sie samemu?..od czego zacząć? jak zrobić by utrzymywać się na powierzchni?...tak pytam...ale mam w planach wziasć pare lekcji przed wakacjami..po ilu godzinach mozna nauczyc sie plywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powder
acha ,czyli nikt tutaj nie umie pływać? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hazarrdzista.
Ja nauke rozpoczełem od pływania pod wodą na malutkiej glębokosci - tak do kolan :D:p przepłynelem metr, później dwa itd. Później chyba na plecach i żabką. później już szlo gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, nie jest trudno
po prostu rzucasz sie na gleboka wode ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powder
a czy mając nieznaczną nadwagę uda mi sie pływać? dodam , że moim atutem jest wzrost - mam 172 cm więc chyba szybko się nauczę pływać, a waże 81kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem tez jak to wygląda w innych krajach, ale słyszałam że np. w niemczech sa instruktorzy co ucza pływac. Na serio uczą... U nas taki instruktor co potrafi zrobic: powiedziec żeby połozyc sie na wodzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cięzko powiedzieć, ale mi pływanie przyszło łatwiej niż jazda na rowerze czy huśtawce, to się czuję po prostu...pływam chyba od 4 roku życia, rodzice brali mnie nad morze, kocham pływać chociaz nie mam kondycji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się nauczyłem, chociaż jak byłem dzieckiem to się ostro podtopiłem i mam uraz pływanie to magia! wg mnie prawdziwa przyjemność zaczyna się wtedy gdy wieczorem na spokojnym jeziorze, poza tym zanurzanie głowy to podstawa - im dłużej tym lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jako dziecko rodzice zapisali na basen na lekcje jak miałam 7 lat. Co to była za trauma dla mnie.... Przedtem byłam nad jeziorem chyba parę razy, nieoswojona z wodą kompletnie... Staliśmy w takm rządku, wszystko na jednym torze, i kazali nam sie połozyc na wodzie na brzuchu i plynac. A ja sie bałam. Ani razu mi sie nie udało na serio, potem raz jak sie polozyłam na plecach, to jak chciałam wstac, głowa mi poszła w doł zamiast nóg. Ze strachu zapomniałam że nie mozna pod woda oddychac. I wciągnęłam pełno wody. A wszyscy stali i się śmiali. Instruktor tez, mówił na mnie "ofiara". Jezzu, co to były za zjeby ci ludzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż - smutna sprawa największy strach siedzi w nas samych w chwili szczerości przyznam, że robiło się w wodzie różne niebezpieczne rzeczy - ale na spokojnej wodzie trudno się utopić na początek unikaj jak ognia glonów różnej maści - poza tym ciało ma taką właściwość, że jak nieco ruszasz nogami to pozwoli ci wysadzić buzię na tyle żeby spokojnie oddychać nigdy jednak nie próbuj wysadzić z wody "dupy" - tym sie nie da oddychać :) wystarczy że wysadzisz usta - a to da się przy dowolnej budowie... aha - nie radzę ćwiczyć tam gdzie jest fala - gdy co chwila wlewa się coś do ust - nie ma żadnej przyjemności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rozpocząć naukę pływania? kilka porad pod linkiem: http://iplywamy.pl/notatka/nauka-plywania/ Pływać można zacząć w każdym wieku. Najlepiej pod okiem instruktora tak aby nie nabierać złych nawyków, no i postęp będzie szybszy. Praktycznie na każdym basenie są prowadzone zajęcia z nauki i doskonalenia pływania. Nie ma co się wstydzić swojego wieku, mieć w nosie czy ktoś patrzy czy nie. Jeśli spojrzeć na typowy basen w Polsce to może 1/4 umie tak naprawdę pływać - reszta pokonuje jedną, dwie długości i zziajana wystaje pod ścianą. Wystarczy też popatrzeć na technikę płynących - nie trzeba walić rękoma z całych sił i młócić wodę żeby płynąć... sztuka w tym żeby pływać technicznie poprawnie i przy małej liczbie ruchów przepłynąć długość basenu... a potem... potem jak już długo pływasz to nie możesz się obejść bez basenu :) pływanie pozytywnie wpływa na cały organizm, na większość partii mięśniowych, na układ krążenia, na układ oddechowy itd - zalety można wymieniać jeszcze długo :) nie ma co się zastanawiać, trzeba spakować torbę na basen (pierwszy krok najtrudniejszy - ten za próg drzwi haha), schować swój wstyd w kieszeń i pływać... a później - samemu z uśmiechem patrzeć jak inni chlapią się w wodzie a nie płyną... a przecież wcale to nie jest takie trudne... :) da się nauczyć - naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też marzy mi się nauczyć pływać :( mam 24 lata i nie potrafię pływać w żadnym stylu :( Chciałabym umieć żabką na początek. Ma ktoś jakieś porady jak to zrobić , jakieś uwagi i wskazówki? Mam 160 cm wzrostu i ważę 48 kg i nie mam siły pływać długo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×