Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakajakajatakaja

mój facet dostał od kuzyna zaproszenie na ślub z osobą towarzyszącą

Polecane posty

Gość jakajakajatakaja

jesteśmy razem 6 lat, na wszystkie uroczystości chodzę z nim, mam normalne stosunki z jego rodziną,wszyscy mnie znają. Jest mi przykro, czuje się w jakis sposób pominięta. Nie wymienił mnie z imienia tylko napisał z osobą towarzyszącą..mam żal i nie bardzo chcę iść na ten ślub z moim facetem Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej dziewczyna mojego brata tez dostawała zaproszenia z osobą towarzyszącą dopóki się jej nie oświadczył... z igły robisz widły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karłowiczanka
Normalne zaproszenie, normalna forma a ty focha strzelasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajne rano
o co ci chodzi kobieto? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopoki nie ejstes jego zoną nie wymianiają Cie z nazwiska na zaproszeniu, to bez sensu. skąd mogli wiedziec czy sie akurat nie poklociliscie, czy Twój facet nie zechce pojsc z kims innym bo np wyjezdzasz czy cos. bez sensu sie pieklisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
nie ok, tobie by pasowało, że nagle po 6 latach wspólnego życia okazuje się, że najblższe osoby z rodziny mojego chłopaka nie wiedzą jak mam na imię i nie chce im się zadać odrobiny trudu żeby się tego dowiedzieć? Kurna nie jestem z nim tydzień tylko 6 lat, 4 lata razem mieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babuszka....
wiesz ja 3 miesiace przed moim slubem dostalam od narzeczonego kuzynki zaproszenie ne jej slub dla mojego z osoba towarzyszaca. to bylo przykre, bo bylismy zareczeni, nasze zaproszenia do nich tez wyslalismy imienie (dla jej narzeczonego rowniez), dobrze mnie znali i taka wtopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
uważam, że zapraszając gości i wiedząc, że on jest ze mną tyle lat, że razem mieszkamy, praktycznie jesteśmy rodziną, znamy się, często gadamy, spędzamy razem święta, mógł wymienić mnie z imienia i nazwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eviiiika
ja pierdole, ale niektorzy maja problemy najlepiej obraz sie i wcale nie idz, za to straszne upokorzenie... zawsze robisz takie afery z dupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak byście się rozstali to co? Przyszłabyś na ślub kuzyna swojego byłego bo dostałaś zaproszenie? :-O Wybacz ale to jest kuzyn twojego chłopaka więc dał zaproszenie twojemu chłopakowi i to jemu dał także wybór z kim przyjdzie na ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaahhahaha weź się rozpędź i walnij baranka o ścianę.. Ty jesteś jakaś poyebana... skoro nie jesteście po ślubie to nie mają obowiązku pisać was razem..jak ktoś mądrze napisał nie wiadomo czy on nie pójdzie z kimś innym,b o mogliście się pokłócić.. zresztą yebie mnie to..nie idź.. może osobne zaproszeni powinni Ci dać?? co ?? księżna qrwa jego mac się znalazła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
o to też mi chodzi zawsze na wszystkie uroczystości byliśmy zapraszani imiennie, wszyscy wiedzą, że jesteśmy razem, że razem mieszkamy, że w zasadzie ślub to formalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SWADSSSS
MIAŁAM podobny przypadek co ty autorko tyko że ja byłam z facetem 12 lat - posrałam to wesele i nie poszłam - chłopakowi powiedziałam dlaczego - tobie również radzę posrac tę impreze z hamami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
w takim razie wszystkim powinni dawać zaproszenia z osobami towarzyszącymi zawsze się może zdarzyć rozwód, ktoś może kopnąć w kalendarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
i tak jak napisałam - nie jestem z nim tydzień, miesiąc tylko DŁUGIE LATA, dłużej niż większość małżeństw w ich rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie. Nie idź za to zrób rozpierduchę rodzinie chłopakowi tym chamom niemytym! Ps. o swoich fochach opowiedz chłopakowi może jeszcze zdąży znaleźć normalną dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
mój chłopak się ze mną zgadza w tej kwestii on na wszystkie imprezy w mojej rodzinie jest zapraszany imiennie bo ludzie wiedzą, że jesteśmy razem i żyjemy jak małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
tacy jesteście nowocześni a nie uznajecie, że ktoś może nie chcieć ślubu i dlatego go nie ma? to nigdy nie będę uznana za jego prawdziwą partnerkę na stałe bo NIE MAMY ŚLUBU????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To obraźcie się razem, zerwijcie kontakt z rodziną bo kuzyn był tak bezczelny, że nie potraktował was jak małżeństwo (którym nota bene nie jesteście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
i którym nie będziemy! przez to jesteśmy gorsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też byłoby przykro na Twoim miejscu, macie długi staż i od dawna mieszkacie razem, więc mała wtopa z tym zaproszeniem. Trudno, nie każdy ma wystarczająco dużo taktu. Nie obrażaj się za to, tylko porozmawiaj z narzeczonym i jeśli jemu będzie zależało na tym ślubie, to nie rób problemów i idź, wykaż się lepszym zachowaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety w Polsce liczy się bardziej świeże małżeństwo, w którym partnerzy znali się 2 miesiące przed ślubem niż związek z 10letnim stażem:-O Ale po co się obrażać za jakieś głupie zaproszenie? Przecież i tak wszyscy wiedzą, że pójdziecie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hlhlhlhlkhlkhlk
a to wy się ludzie po ślubie już nie kłócicie??? nic tylko się żenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie
tezbym byla zla , w koncu nie kazdy chce brac slub ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vinek
Jesteście nienormalni: Z własnej woli nie mają ślubu więc nie są traktowani jak małżeństo, to chyba logiczne? Za moment głupie babsko będzie mieć pretensje że nie ma obrączki i to dyskryminacja, albo że nie może mieć takiego nazwiska jak on, co z tego że nie mają ślubu... Skoro ślub nie jest wam do niczego potrzebny, to o co ten hałas? Zaprosili JEGO z partnerką - w takiej roli występujesz. Gdybyś była żoną, mogliby napisać pan taki i taki z małżonką (staromodne ale poprawne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajatakaja
ja po prostu uważam, że jak się zaprasza gości to trochę mozna im okazać szacunku Jasne, że pójdę na ślub bo nie chcę sprawić przykrości chłopakowi. tylko z jakiej racji ja teraz mam się wykosztowywać na prezent, na kwiaty itp skoro pan młody (mimo że zna mnie bardzo dobrze) ma mnie kompletnie w dupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×