Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama z zasadami

teściowa i rodzina się za bardzo wtrącają

Polecane posty

Gość mama z zasadami

mam w domu maturzystę i od dawna powtarzaliśmy mu z mężem, że jak chce iść na jakieś studia typu stosunki międzynarodowe czy socjologię to będzie musiał iść do pracy bo od nas grosza nie dostanie (nie czarujmy się, to są studia bez przyszłości) albo jak się nie dostanie na państwową uczelnię to mu też nie będziemy sponsorować czesnego (w naszym mieście nie ma renomowanej uczelni prywatnej) a cała rodzina na nas naskoczyła ostatnio, że jak to tak można własnemu dziecku nie dać (szwagierka utrzymuje 23 letnią córkę która ani nie pracuje ani się nie uczy). życie to nie bajka i nie zamierzamy rozpieszczać syna tym bardziej że nie ma już 10 lat. co Wy o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łopat DO RĘKI
i do roboty niech sie weznie córeczka szwagierki....ona nie ma czasu na prace bo musi intensywnie zajoc sie sobą i szukaniem jelenia na meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodze sie, ze SM i socjologia to kierunki bez przyszlosci. Ale nie popieram autorki a kwestii pomocy w finansowaniu studiow. A co jesli nie dostanie sie na panstwowa, nie pojdzie na zadna prywatna (bo pewnie nie oplaci czesnego, bo i z czego), pracy nie dostanie bo tez o nia nie latwo. Wystawisz mu walizki bo nic nie robi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z zasadami
o pracę fizyczną nie trudno. miał 3 lata żeby się na tyle przygotować do matury aby dostać się na dzienne państwowe. proponowaliśmy z mężem, że opłacimy mu kursy przygotowujące do matury czy co tam będzie chciał, powiedział że nie ma zamiaru na nie chodzić i mamy go traktować jak dorosłego, więc tak go traktujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z zasadami
to co mamy zrobić skoro on nie zamierza po maturze nawet podjąć się żadnej pracy? teraz jest obrażony bo powiedział, że jedzie z kolegami na nad morze to zapytałam, czy ma pieniądze na to i rozmowa się skończyła. weźmie się do roboty jak nawet loda nie będzie miał za co sobie kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×