Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bartoszXXXk

NADSTAWIANIE TYLKA W ZWIAZKU

Polecane posty

Gość bartoszXXXk

czy to normalne ze jedna strona druga prosi o seks a druga struga fochy, ze co drugi dzien, albo dzisiaj nie itd.... co z potrzebami tej drugiej strony? jakie sa u was dobre rozwiazania???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwer
pytanie czy kobieta powinna nastawic sie facetowi zeby ten nie chodzil na boki? u mnie nie wyszlo. pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1976
jedn i drugie niech sobie zwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweqwer
chodzi o to zeby jednej stronie sie chce a drugiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aria nocna
oczywiście, fochy są częscią gry miłosnej, jak mi się nie chce stroję focha i każę mu się starać, zawsze na tym coś wygram, jakeś nowe buty itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanusssia
ja nadstawiam, zawsze coś miłego mnie spotyka, a chłop pogodniejszy jak pociupcia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksoholiczka 19
Nie rozumiem jak nie można lubić seksu, to z tobą musi być coś nie tak, widać nie zadawalasz jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aria nocna
oczywiście, że lubię, ale niemożebyć za łątwo, starać się musi, a mmie może się nie zawsze chcieć, a tak wyposzczony mężulo i tak przyjdzie i wtedy jazda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble...
bo nie umiecie zachecić kobiety do seksu, tylko od razu byście chcieli żeby wam wzięła do ust a potem penetracja, dwa razy liźnie sutki i myśli że już po grze wstepnej. Większość z was facetów po prostu jest egoistami i nie pieści , albo za mało pieści swoje kobiety przed seksem. Nie chce wam się starac, żeby za każdym razem stworzyć miłą atmosferę, dac troche czułości, to macie seks raz w tygodniu na odczepnego. Teraz większosć z was myśli ze was to nie dotyczy, bo nie dopuszczacie do siebie myśli że jesteście tak ciency i mało czasu poświęcacie swoim kobietom. Tak samo jeśli na codzień zachowujecie sie wobec swoich kobiet po chamsku, albo jesteście leniami które nie pomagają im w obowiązkach, to one nie poczuwają się o tego żeby być waszymi zaspokajaczkami seksualnymi. Zacznijcie się starać! To będziecie mieć codziennie wspaniale uniesienia miłosne. I kobiety nie będa musiały udawać że maja z wami orgazmy i też wam dają to co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klkjljll
Naucz się robić dobrą minetkę to zaraz będzie chętniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blebleble... nie do konca sie z toba zgadzam. sa takie kobiety ktore z roznych przyczyn nie dojrzaly seksualnie, tz. ze np. w wieku nawet 35 lat nigdy nie mialy orgazmu. nawet same nie potrafia sie do niego doprowadzic. przewaznie dorastajace dziewczynki zaczynaja poznawac swoje cialo i jego odruchy co potrafia pozniej wykorzystac w seksie z partnerem, ale gdy tego elementu zabraknie (wychowanie, religia, przykre doswiadczenia, co kolwiek) to rzadko sie zdarza ze orgazm przyjdzie sam. potem pojawiaja sie na kafe pytania: jakie to uczucie, czy to byl orgazm czy nie, czym sie rozni pochwowy od lechtaczkowego, a same kobiety mowia ze jak sie go przezyje to sie wie ze to bylo to. tak wiec te pozostale tlumacza sobie ze one to moze tak lagodniej szczytuja, albo ze to w koncu samo przyjdzie (faceci nic sie nie musza uczyc a wszystko maja przetestowane a kobiety musza a nie wszystkim to sie udalo). no i taka kobieta w koncu przez lata nauczyla sie odczuwac satysfakcje z seksu mimo permanentnego braku orgazmu a ta satysfakcja jest o wiele slabszym boccem do uprawiania seksu niz orgazm, no i zaczynaja sie wykrety, bo gdy jest zmeczona to pojscie spac da jej wieksza satyfakcje niz seks i wtedy nawet 3 godzinna gra wstepna nic tu nie pomoze. znowu jakies pieszczoty dadza jej ta sama satysfakcje co penetracja bez orgazmu. czasem moze nie miec ochoty nawet na jakies pieszczoty i juz na tym etapie powie nie bo przeciez dalszy scenariusz jest oczywisty (wszystko zmierza do penetracji ktora ja srednio rajcuje) i mozesz kolacje przy swiecach robic i ona juz wietrzy podstep :). i swirowac jarzabka, i lizac muszle przez godzine (co normalnej babce by na trzy orgazmy lechtaczkowe wystarczylo i nakrecilo na pochwowy, a. tu nic wiec szkoda (z jej punktu widzenia) marnowac czas. lepiej poogladac tv albo pomalowac sobie paznokcie na jutro zeby miec wiecej czasu na np. spanie. moze nawet probowala sama sie doprowadzic ale odniosla porazke i utwierdzila sie we fakcie ze ona juz taka jest: nierozbudzona wrecz aseksualna (tym bardziej ze nie ma czasu nabrac ochoty bo facet ja ciagle naciska) moze nawet czasem ulegnie ale na jej inicjatywe nie ma co liczyc (pozostaje seksuolog ale ona nie widzi potrzeby do niego isc bo i po co, jej nic nie brakuje a przeciez na pewno lepiej nie bedzie i tak, szkoda czasu) i kolko sie zamyka i facet moze stanac na chuju i nic z tego nie wyjdzie. TAK TEZ BYWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×