rewia mody w kościołach przy okazji świąt -

wprawdzie powinno się cieszyć, że więcej ludzi w kościele niż na codzień ale - wiele "dziuń" przychodzi tylko po to by się wylansować, może poderwać jakiegoś chłopaka, który też przyszedł na podryw, - widać wyraźnie kto chodzi do kościoła od święta, gdy nie wie jak się zachować, jakie gesty czynić, że trzeba się odwrócić do ludzi jak się przekazuje znak pokoju itp. - przepych ubraniowy ponad wszystko, trzeba sie pokazać jaki to się ma nowy wypasiony ciuch - to dewiza wielu "katolików od święta" - niektórzy przychodzą jak na piknik, dzieci biegają, a państwo-rodzice rozglądają się na 4 strony świata i ziewają oto spostrzeżenia katolika "nie-od-święta" wiecie co ,niektórzy, darujcie sobie tę szopkę, zostańce w domu, otwórzcie browar, rozpalcie grilla i jedzcie aż do wzdęć [cześć]

eee tam a jak ty bys byl rozsadnym czlowiekiem to bys wiedzial, ze religia to jeden wielki kit polecam "Bog urojony" R.Dawkins'a

a poza tym powinienes sie skupic na mszy a nie na bacznym obserwowaniu ludzi :D przyganial kociol garnkowi :D

do ludzia wyżej - akurat w kościołach jest wiele miejsc gdzie można oglądać ludzi bez patrzenia się na boki :D

a czy ja napisalam, ze sie patrzyl na boki? :D

Ja zostałam w domu z cała stanowczością. Mój facet poszedł do kościoła, dla mnie święconka jest nieistotna i zbędna. On przestrzega postu, ne ja. Wniosek: ci, którzy nie chcą - nie chodzą

dawkins to ograniczony tzwel

dobry temat, sam dzis widziałem że ludzie muszą sie pokazać jacy to oni bogaci i stać ich na modny ciuch

niech się ubierają i wyglądają jak najlepiej nie muszą wyglądać jak dziady tak jak ty i twoi chłopcy

matko, jaki stereotypowy temat!

PRzecież katolicy chodzą do kjościoła głównie po to, żeby porównywać ubrania.... Rodzice zawsze mówią do dzieci: "tego nie zakladaj - idziesz do kościoła. Włóż niedzielne (czyt. lepsze) ubranie." Chcieliśta? Mata. I nie narzekajta.

ej no bez jaj a jak idziecie do znajomych na kolację to ubieracie rozciągnięte dresy i stary t-shirt :O wiadomo porównywanie się i ocenianie innych to kwestia mentalności ale z drugiej strony -ubiór powinien być dobrany do okazji. Ja nie moglabym iśc w starych/porozciąganych/bylejakich ubraniach np. na rozmowę kwalifikacyjną/na kolację w restauracji czy do kościoła właśnie ale fakt faktem ,że jak ktoś do kościola na ogól nie chodzi to nie wie jak nalezy się zachować

mezczyzna praktykujacy ;-)))))) tylko co praktykujacy - ??? ach ta nietolerancja katoliocka - a co ci panie dziunie poczynily zlego - co kosciol katolicki juz daleko poszedl w swojej segregacji ze dziun juz tez nie przyjmuje?;-)) a co cie to obchodzi i dziwi czy ktos wie czy nie wie jak sie zachowac poidczas mszy - moze mu pomozesz zamiast wymiewac panie praktykujacy - mozgu w ograniczonym stopniu zapewne uzywajacy?;-))))))))

Widzisz, że Twoje poglądy to zwyczajny brak tolerancji i przejaw nienawiści? Konieczność ośmieszenia jest tak Ci potrzebna do podniesienia własnego "ja"? że się Katolicy ubierają w lepsze ubranie do Kościoła? Przecież jak idziesz z wizyta do kogoś ważnego też sie ubierasz lepiej niż na co dzień dlaczego więc uważasz, że idąc oddać hołd BOGU nie należy się ubrać starannie?

jak umawia sie z chlopakiem tez LEPIEJ i odswietniej ubiera sie dziewucha wiec dlaczego do kosciola ma nie ubierac sie lepiej ?

lepsze ubranie do kosciola to nie chec pokazania sie, po prostu do zabawy na podworku mozna ubrac przetarte spodnie, bo i tak sie rozerwą na pierwszym lepszym drucie, ale do kosciola to juz nie wypada i nie jest to kwestia pokazówki

Przecież do kościoła to nie ludzie chodzą tylko owieczki boże :)

Nawet kolędy są o rolnictwie: Przybieżeli do Betlejem pasterze,

To samo jest na cmentarzach w Swieto Zmarlych...taka prawda niestety, sama w rodzinie mam ciotki dewotki ktore zbieraja sie po kosciele na kawke zeby skomentowac w co to sie nie ubrala " Alina z klatki obok"

och wy bez wiary ! o czym piszecie ?