Kim jesteście z zawodu, kim z zawodu są wasi mężowie i ile macie dzieci?

szarym czlowiekiem :D ja jestem z zawodu sprzedawca , moj jest z zawodu rzeznikiem :P ale zadne z nas nie pracuje w wyuczonych zawodach (zagranica od kilku ladnych lat ) 1 dziecko w drodze :)

Drogie panie, prosiłam Was o szczerość, a nie koloryzowanie, tym bardziej że jesteście tu całkowicie anonimowe, ale jak widzę tylko nieliczni mieli odwagę napisać prawdę - za co im bardzo dziękuję - natomiast reszta tego z jakichś powodów nie potrafi. Śledziłam wpisy i tematy na tym forum od niespełna dwóch tygodni i 70% z nich ewidentnie nie należy do ludzi wykształconych piastujących wysokie stanowiska i posiadających wiele. Niestety 50-60% z was fantazjuje, a prosiłam o tak niewiele - zwykłą ludzką szczerość. No nic, poczekam jeszcze trochę. Może do końca dnia pojawi się więcej uczciwych forumowiczek. Tym którzy napisali prawdę, po stokroć dziękuję. Takie osoby najbardziej szanuję, bo nie wstydzą się tego kim są.

Ja pracuję jako kosmetyczka,mąż marynarz,1 dziecko,mieszkanie M3

nauczycielka, kierownik robót na budowie, 1 mieszkanie (kredyt), nie mamy dzieci (ale chcemy miec)

Przedszkolanka, mąż ( zawód wyuczony - slusarz ) własna dzialalnośc gospodarcza ( budownictwo ) 2 dzieci , własny dom

Niby skąd wiesz kto koloryzuje :o??? Gdybyś chciała prawdy to byś robiła ankietę na rynku a nie na forum :D

Ja mgr ekonomii, mąż mgr ekonomii, ja pracuję w domu (sklep internetowy), mąż ma firmę produkcyjną (elementy do mebli), 1 dziecko, 2-gie w drodze, mamy psa (labrador), 2 auta prywatne, 1 służbowe dostawcze, wynajmujemy mały domek z ogródkiem. Ale nie ukrywam, że dużo nam pomogli rodzice.

a mąż informatyk. Mamy 1 dziecko i wynajmujemy mieszkanie!niestety:(

Powtórzę raz jeszcze, że nigdzie nie prosiłam Was o wypisywanie tego co posiadacie (ani w jakich ilościach) poza warunkami mieszkaniowymi, ani nawet tego ile macie lat, a wiele z was ciągle wypisujecie samochody, działki rekreacyjne, itp. zupełnie niepotrzebnie.

z zawodu jestem leśnikiem i pracuję w tym zawodzie, mój narzeczony prowadzi własna dziełalność, a z zawodu jest murarzem:-)

ja - wykształcenie średnie, tzn liceum ogólnokształcące mąż - mgr.inż. elektroniki jedno dziecko, mieszkamy z moimi rodzicami

Ale pytasz o zawód, tak? czyli kim jesteśmy z zawodu? czy o to kto gdzie pracuje?

(imie i nazwisko fikcyjne) jestem niania, maz elektrykiem, mamy 3 dzieci (2 z ciazy blizniaczej), mamy mieszkanie w blokach na kredyt, to tyle nie wstydze sie tego kim jestem i co mam

@ruwhrjqgehh1u2 Już o tym pisałam na 1 stronie.

no to leśnik i murarz, warunki mieszkalne fatalne

ja - doradca kredytowy mąż murarz ma własną firmę mieszakamy u rodziców mamy jedno dziecko dwa auta dwa psy:)

Mąż kierownik budowy,ja siedzę z dzieckiem w domu. 1 dziecko

ja z zawodu technik ekonomista kończe st. licencjackie praca - urzędnik państwowy mąż z zawodu technik agrobiznesu praca - Niemcy , wykończenia i budowlanka 10 lat w zwiazku , 1 rok po slubie domek jednorodzinny w spadku po mamie auto posiadamy potomstwa - narazie nie posiadamy jestesmy na etapie starań

No własnie, autorka prosiła o wypowiedź na temat,a nie rozpisywanie się o dobrach tego świataa. Czytajcie dziewczyny ze zrozumieniem. :-) Kaleanka - a nie nauczyciel przedszkola? ponoc przedszkolanką się już nie uzywa ;-) Elwira - no cóż. Może wynika to stąd,że osoby które tu się przed chwilą wypowiedziały,nie uczestniczą w forum jako takim,a moją swoje tematy - jeden - tak jak ja, w którym uczestniczę od dłuższego czasu . Nie wypowiadam się na bieżące tematy, brak mi czasu i ochoty,poza tym większości ich tematyka zadziwia. 300razy na dobe : czy jestem w ciąży... itp. Wiem, wiem to forum tematyczne... takie pytanie muszą byc, były i bedą. Pozdrawiam.

i niedługo zamknę to forum

Jestem psychologiem w gimnazjum (uwierzcie: fatalne miejsce pracy! gimnazjaliści są dziećmi w najgorszej fazie dorastania z możliwych). Mąż prowadzi niewielki sklep obuwniczy. Mieszkamy w domu po teściach. Mamy 2 dzieci.

jestem kosmetyczką i kończe drugi zawód narzeczony(po zawodówce ma firmę dwa auta Ja mam tylko zawody i dorywcza prace auta nie mam Dzieci nie mamy

nie wstydze sie tego. Siedze w domu z dziecmi, gotuje i zajmuje sie domem. Maz jest optykiem. Mamy 3 dzieci. Posiadamy mały niedawno wybudowany dom, bo bardziej nam sie oplacil niz mieszkanie.

Droga autorko widzę, że nastawiłaś się na określoną grupę społeczną, typu: wykształcenie zawodowe lub średnie, zawód dający przychód ok 1000-1500zł miesięcznie. Szare myszki znudzone życiem rodzinnym z mężem, który pije po pracy piwo drapiąc się po jajkach:P Niestety (dla Ciebie) na tym forum masz przekrój społeczny od A do Z co jeśli chodzi o poziom tego forum jest fenomenem. Kobiety (mężczyźni) niezależnie od sytuacji społecznej i materialnej lubią poczytać i popisać o głupotach. Jeżeli sądzisz, że architekt albo lekarz po pracy idą do spa albo restauracji a nie siadają żeby poczytać o głupotach to się mylisz. Zakładam, że jesteś na pierwszym roku :P socjolog nie ma zakładać tylko badać. Ja: pedagog, psycholog; mąż: szef kilku działów w dużej firmie informatycznej. Obydwoje mamy pokończone po 2 kierunki studiów... ale pewnie i tak nie uwierzysz bo już przecież nas forumowiczów oceniłaś:P

Elwira Majewska a coś Ty taka nerwowa wezmiesz do pracy tyle ile Ci potrzeba. Chciałam Ci powiekszyć obszar badawczy ale tego nie zrobie bo jesteś niemiła!Zachowujesz się jak sflustrowana nauczycieka!

Ja jestem dopiero po liceum. Jestem w pierwszej ciazy - chcianej. Mysle o zrobieniu jakiegos kursu, ale poki co dorabiam z pubie studenckim. Moj chlopak pracuje w duzej pizzerii - sieciowce. Miszkamy u jego mamy. Nie robimy nic waznego, nie posiadamy wiele, nie mamy zadnych tytulow ani przywilejow, nie jestesmy niewiadomo kim, za to jestesmy SZCZESLIWI i to sie liczy. :)

2 dzieci, dom wynajmowany zawody wyuczone - ja studia z zakresu zarz marketing oraz prawo i nieruchomosci, praca- dorywczo w domu z dzialki marketingu, maz zawod wyuczony politolog, pracuje w branzy budowlanej, wlasna dzial

jak socjolog nie ma zakładać tylko badać ? :D Słyszałaś o czymś takim jak hipotezy badawcze, które się badaniem potwierdza lub obala ? :D Weź się nie wypowiadaj się nie masz bladego pojęcia o czym gadasz :D

W referacie stawia się hipotezy badawcze? :) A ja myślałam głupia, że to opis danego zagadnienia opracowanie stanu faktycznego... o matko a ja taka niedouczona... Heheheheehe :P

@Ech Ci studenci... Miła pani, ja to wszystko doskonale rozumiem, ale jeśli w pierwszych 15 minutach wpisują się praktycznie sami lekarze, prawnicy, bankowcy i inni podający się za ludzi sukcesu ...bo jakby inaczej, do tego skrupulatnie wyliczający cały swój stan posiadania ...o który nikt ich nie pytał, to przecież gołym okiem widać, że 'śmierdzi' kłamstwem na kilometr. Dopiero po mojej małej interwencji forumowiczki zaczęły powoli schodzić na ziemię i wpisy zaczęły 'normalnieć' - chyba każdy to zauważył, nieprawdaż? Przeglądam w międzyczasie różne, w tym również stare długie wątki i czytając je po prostu nie wierzę, że jest tu wielu ludzi za których część z Was się rzekomo podaje. Jakiś niewielki odsetek może być - zgoda, ale to najwyżej tyle. Cenię szczerość. Nie ważne co kto robi w życiu, ważne jakim jest człowiekiem i czy potrafi otwarcie mówić o tym kim jest.