Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kate Middleton i książe Willia

co powiecie o tym ślubie chciałybyście tak nie?

Polecane posty

Gość Kate Middleton i książe Willia

jwt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Middleton i książe Willia
nie chcecie się przyznać ale przygotowujecie swoje marne śluby a to dopiero będzie ślub jak z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Middleton i książe Willia
nie macie wrażenia, że to co organizujecie będzie takie nijakie przy ślubie Kate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effy.
ja jej zazdroszcze przede wszystkim męża, nie każdy ma jaja by nie nosić obrączki po ślubie. Obrączka to tylko ZNAK miłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Middleton i książe Willia
oni jeszcze nie są małżeństwem, skąd wiesz, że nie będzie nosić obrączki? ale ślub będą mieć na pewno lepszy niż wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate Middleton i książe Willia
nie mam z tym problemu, życzę im dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja im nie zazdroszczę, bo nie ma czego. Co do terminu ślubu pewnie nie mieli nic do gadanie, bo wszystko było układane pod kalendarz królowej. Co do kiecki Kate też nie ma nic do powiedzenia, bo musi się trzymać tradycji. Na głowie Kate musi mieć tiarę, mimo, że nie chciała, no ale nakaz królowej. Na liście gości pełno nierobów żyjących z kasy podatników, powszechnie nazywanych politykami. Zostali zaproszeni, bo trzeba, a młodzi pewnie większość znają z tv. W mediach mówi się wprost, że Kate pochodzi z plebsu i nie ma w sobie królewskiej krwi. Musi jej być bardzo miło. Ich wizerunki zdobią różne badziewia począwszy od tandetnych kubeczków po prezerwatywy... niedługo ludzie będą sobie dupy podcierali papierem toaletowym z ich gębami. Żyć będą nieustannie przy blasku fleszy, zero prywatności, aż kurwicy można dostać. Naprawdę współczuję i życzę im sił, by to wytrzymali. Kate musiała już teraz rzucić robotę, a po ślubie nie będzie mogła pracować, bo tego wymaga ichnia etykieta i czy co tam. Będzie musiała na siłę szukać sobie zajęcia, które jej nie zhańbi zanadto. Argumenty można mnożyć i mnożyć. Nie, nie zazdroszczę. A mój ślub z pewnością będzie lepszy, bo nie będzie mu towarzyszyła tandeta i przerost formy nad treścią pod dyktando despotycznej babci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sporo ciekawych informacji
będę miała od swojego szefostwa, są skoligaceni z Królową Anglii. Moja szefowa wywodzi się z dynastii von Hannover, on też jest jakimś pociotkiem książęcego rodu. Mieszkam i pracuję już od 11 lat w ich posiadłości w Szlezwiku - Holsztynie.Trwają przygotowania do ich wyjazdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi nie chodzi o to, że ślub będzie tandetny. Chodzi mi o te niby pamiątki. Nic nie mówiłam o kubkach, talerzykach, laleczkach, ale jak dziś w tv pokazali prezerwatywy, to za głowę się złapałam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale to w sumie nie ich wina, osobiście nie mam o nich żadnego zdania ale ślub pewnie obejrzę jeśli będę miała możliwość, z ciekawości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie ich wina. Tak samo jak nie ich winą jest fakt, że muszą podporządkowywać się tradycji i wymaganiom dworskiej etykiety oraz królowej. Ja wiem, że ślub pewnie będzie jak z bajki, ale przez całą tą otoczkę i przymus podporządkowania się wszystkim regułom, nie chciałabym wychodzić za księcia :) bo tak naprawdę niewiele zależało by ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja myślę, że oni tam mają troche inaczej poukładane w głowach i dla nich to jest takie normalne i godzą się na to po prostu, sądzę też, że dla niej to jest dość spore wyróżnienie i właży na głowę co tam jej każą bo i tak kopnie ją zaszczyt więc tyle może zrobić. podobno sukienkę sama sobie projektowała więc chyba nie jest aż tak źle, że wszystko robią inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie plotek na temat co im wolno samodzielnie robić, a co nie jest wiele. Na pewno są przyzwyczajeni, dla Williama to normalność, w końcu został wychowany w tym środowisku. Kate sama chciała, to ma. Wie na co się pisze, z pewnością ją do tego odpowiednio przeszkolili. I to im pewnie pasuje. No ale wątek jest o tym, czy chciałybyśmy takiego ślubu no i ja odpowiadam, że nie. Nawet wizja zostania królową kiedyś tam mnie nie przekonuje :) wolę sama decydować i sama ponosić konsekwencje, a nie godzić się na wszystko, byle by być czyjąś żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i m.in. przez to nie wychodzisz za księcia ;) kate pewnie nie żałuje, jej to pasuje i tego pewnie chce, ja tam nie wiem bo nie miałam nawet namiastki tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, Kate ponoć specjalnie poszła na ten sam uniwerek, na który szedł William, także jak widać na jej miejscu mogłaby być każda, nawet ja :) ona sama - jak to powiedziała jakaś babeczka z dworu królewskiego - pochodzi z plebsu, więc nie ma mowy o tym, że była od małego do tego przyzwyczajona. Przecież jej ojciec jest lotnikiem, a mama stewardessą, a dorobili się dopiero na sprzedaży dziecięcych ubranek przez internet. A sama Kate również pracowała w sklepie z ubraniami. Także w żadnym wypadku nie czuję się od niej gorsza. Po prostu życie w blasku fleszy mi nie odpowiada i nie muszę mieć nawet namiastki takiego życia, żeby to wiedzieć. Wystarczy się rozejrzeć, żeby zobaczyć jak żyją tacy ludzie i co się z nimi dzieje oraz lubić własne życie, żeby to wiedzieć :) daleko szukać nie trzeba, przecież sama Lady Diana zginęła w wypadku, bo uciekała przed paparazzi. A szukając na niższej półce, zobacz w necie filmiki z Britney Spears, która nawet zakupów spokojnie zrobić nie może, bo biegają za nią paparazzi a ona ciągle tylko mówi "I'm a person like you".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nigdzie nie stwierdziłam, że jesteś od niej gorsza, nie oceniam i nie klasyfikuję ludzi, piszę tylko, że tobie nie odpowiada takie życie a jej tak, zrobiła co mogła, żeby go zdobyć, udało się jej, niech sobie tam żyją jak chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananamana
Dajcie im spokoj. Kate wychodzi nie za ksiecia ale za Willa, faceta, ktorego kocha. Fakt, ma odgornie narzucone pewne szczegoly slubu, tak jak i wiekszosc z was, ktorym rodzice placa za wesele lub tez nie (u nich to wszystko ma wiekszy rozmiar:P). Kate tak jak i Wy (my) bierze Williama z dobrodziejstwem inwentarza. Pozostaje nam tylko trzymac kciuki zeby im sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też im życzę, aby się udało i żeby wytrzymali życie na piedestale i w blasku fleszy :) może nawet Kate będzie robić coś dobrego dla ludzi, jak Lady Di :) w każdym razie po tylu latach związku, jak to koleżanka wyżej napisała, wie co robi i bierze go z dobrodziejstwem inwentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×