Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich pięknych Pań :D! Ja też mam pełno planów w związku z domem i ogrodem,z podróży zwiozłam odżywki do kwiatów z zagranicy,jakieś zaszczepki :P,pełno cebulek mieczyków,no i nowe przepisy ,,choć powiem szczerze,że nie ma jak nasza rodzima kuchnia polska :)...Miłej niedzieli,,,i wysyłam wszelkie chmurki do Gosi :D!iv

Ivuniu podsyłaj,podsyłaj te chmurki,u mnie nadal susza:( grzmi co prawda gdzieś tam hen,hen ale już przestałam wierzyć w nadejście deszczu,przyjdzie nam na Saharze żyć:( Podawaj Ivuś te nowe przepisy,ciekawią mnie.Pokazujcie się koleżanki!Sat,Ofcia,08,Monika,Irenka,Azurro,gdzie jesteście?Buziaki,czekam na deszcz:):) margo

Aniu gdzie jesteś,bardzo tu jesteś potrzebna skarbnico przepisów i porad.Pozdrawiam wszystkie panie z tego topiku.

Witam- drogie dziewczyny z kafe bardzo kocham to miejsce ale z powodu problemów osobistych nie mogę tu zaglądać-nie wiem jak to napisać :( muszę się otrząsnąć...i internet musi na razie zejść na bok-będę zaglądała w miarę możliwości... pzdr Ania3 - wybaczcie :(

Aniu trzymamy kciuki,też bardzo cię kochamy,jesteś naszym słoneczkiem i oby problemy szybko się skończyły.Pozdrawiam resztę koleżanek Irena

Aniu to bardzo przykre,też mam nadzieję na szybkie zakończenie problemów,pozdrawiam i ściskam.Pozdrawiam wszystkie koleżanki:) margo

Kobietki pomóżcie,pizzę chciałam męzowi i dzieciom upiec,taką pyszniutką i domową,podajcie sprawdzony przepis,please:D

Witam-u mnie bez poprawy ale daję jakoś radę-co do pizzy gościu polecam tą-innej już nie robię i nie zrobię nigdy-ja robię z połowy porcji i mi wystarczy na całą blachę z wyposażenia piekarnika-ciasto polecam-farsz zazwyczaj co biega po lodówce....Ania3 nie puszcza bo niby spam-wpisz blog Pani na deser i tam jest pizza niczym z pizzeri-ja robię tylko ta

Hej hej piję kawkę, słoneczko świeci, ptaszki drą dzioba- czego można chcieć więcej?Szkoda że kończy się długi weekend:( Jak na razie susza nie doskwiera zbyt mocno, wczoraj bardzo burzowo było, wszystko rośnie jak szalone(chwasty też) ale rekord biją rzodkiewki, jeszcze takich nigdy nie miałam. Margo, u Ciebie chyba tez popadało? Ściskam wszystkie kuliżanki,miłego dnia :):) Of

Witajcie w nowym tygodniu:) Witaj Ofciu,wreszcie jesteś:) Popadało i to 2 razy,jakby deszcz miał pyszczek to bym go ucałowała:) mój ogród odżył od rana latam i plewie,bo mimo suszy chwasty nieźle sobie radziły i wypasione się wyhodowały. Uściski zasyłam:) margo

Co ty margo spania nie masz?Zlituj się ta godzina dla mnie to środek nocy:D

Hej-u nas sahara-susza straszna-niby gdzieś grzmi,pot po tyłku ścieka z duchoty ale znając nasze szczęście pójdzie bokiem-normalnie wsio pod górkę-gościu to o której wstajesz? ja o 5:20-5:30 norma i nie raz po 6 koło 7 jak trza to obiad gotuję,oczywiście śniadania wcześniej-zazdraszczam tym co mają wolne-na wsi nie ma czegoś takiego że leżysz i tobie rośnie-bujda-ty leżysz a nic się nie robi taka prawda...dół...dołek...jama...pozdrawiam Ania3

Aniu to bardzo smutne,że doły u ciebie,mam nadzieję,że szybko miną,jesteś super kobietką i nie mogą się ciebie smutki czepiać.Życzę ci wszystkiego co najlepsze. Iv pokaż się i podziel obiecanymi przepisami.Wszystkiego dobrego wszystkim koleżankom,niech ten nowy tydzień będzie bez zmartwień.Irena

sorrki wielkie,jestem po prostu bez czasu,nadganiam rózne sprawy,i ciągle mam jakieś remonty w domu,drobne ale pył i kurz wszędzie,u mnie też rzodkiewki jak buraczki prawie i jędrne ,że heja,, dziś truskawki już 5 zeta na targu, dziś i u mnie po burzy i po deszcze ,rześko i przyjemnie,ale cały czas były straszne upały,,pozdrawiam serdecznie iv

kartofel salad: ziemniaki, najlepsze są odmiany kleiste, nie sypkie cebula (najlepiej dymka) ocet, sól cukier, pieprz majonez(mam specjalny do tej sałatki niemiecki,jest winny bardzo) opcjonalnie: pomidory jajka na twardo korniszony ziemniaki gotujemy w mundurkach ciepłe obieramy, kroimy w słupki lub plasterki (małe ziemniaki) posiekana cebulke zalewamy gorącą wodą (ok 300 ml), dodajemy kilka łyżek białego octu winnego, łyżkę cukru, sól. zalewa powinna być słodko-kwaśna jak korniszony gorącą marynatą zalewamy ciepłe ziemniaki odstawiamy na 2-3 godziny aż wystygnie a ziemniaki nabiorą specyficznego smaku zlewamy marynatę uważając, żeby nie uciekło za dużo cebulki dodajemy majonezu i ewentualnych ekstra dodatków doskonała do potraw z grilla i innych dań mięsnych zamiast tradycyjnych ziemniaków smacznego iv

Bardzo ci Iv dziękuję,jak dobrze tu do was kobietki zajrzeć,jadłam ja kiedyś tą sałatkę,smakowała mi bardzo ale nie wiedziałam jak się ją robi,dziękuję jeszcze raz.Pozdrawiam z Lubuskiego

Hej heej i huurrraaa !!!! Wczoraj pieknie deszcz lał jak z cebra burze przeszły ale spokojne i noc całą lało i dziś też popadało popodlewało wszystko i rośliny odżyły i soczyście zielono wszedzie sie zrobiło aż pachnie ...okna i drzwi pootwierałam na wylot ...i nawet much dziś nie ma!? ...kurcze u mnie jak lato to plaga tego diabelstwa ...szukam w internecie dobrego środka takiego o przedłużonym działaniu coby skuteczny był bo w tamtym roku kupiłam ale byle co musiało być bo nic nie pomogło....moze ktoś coś ??? macie jakieś sprawdzone??sorki Iv Ty tu pycha przepisy a ja o truciznach ...miłego wieczorku kochani pa pa...sat

ja tą sałatkę wcinałam jak dzika,,i dopytywałam się o "rezept"..a okazło się,ze to 'gotowiec" z aldi ,,z supermarketu,,, wzbogacona o jajka i pomidora ..bardzo fajnie smakuje z grillowanym mięskiem ,głównie chodzi o jej "winny"..wyjątkowy smak :) i u mnie zauważyłam wzmożony ruch w powietrzu,szczególnie przed deszczem,ale,, jak zaczęłam groźnie wymachiwać "klepatką"(po naszemu) tak wszelkie lotne istoty czmychnęły na pole,, nie wiem czy to zadziała,ale podobno stare płyty CD można wieszać gdzieś na tarasie choćby,i podobno muchy się boją jak płyta"połyskuje" w słoncu,,,nie lubią tez octu jabłkowego .. ale moze jakaś chemia?tylko przy okazji niestety my to wdychamy :( dobranoc iv

Cześć wszystkim:)U mnie burza i owszem była ale deszcz chytry jakiś i ino małe kropelki pokapały,to pewnie Sat cały sobie zatrzymała i do mnie już nie starczyło:( Sat ja na muchy mam sposób,naklejam sobie albo motylki,albo kwiatki na szybę i całe lato i jesień spokój:)tu masz link do tego cuda http://archiwum.allegro.pl/oferta/srodek-trutka-na-muchy-owady-naklejka-na-okno-i4856019285.html Rano rześko to idę plewić,bo chwasty mam wyjątkowo piękne:)Pozdrawiam:) margo

U mnie pojawił sie problem. Mianowicie zaległy nam sie gdzieś mrówki, które notorycznie urzędują w kuchni. Znacie jakieś dobre sposby by się ich pozbyć? Czytałam na stronie http://www.hruzewicz.pl/szkodniki.html#mrowki_faraona, że mrówek się trudno pozbyć, ale mam nadzieje, ze coś mi doradzicie skutecznego.

Hej - ja mylam podłogę octem gdzie chodzą i w ich ścieżkach posypałam proszek do pieczenia - od tamtej pory w kuchni nie mam - Ania3 - pozdrawiam- u mnie słoneczko w życiu - już wyszłam na prostą -ściskam

http://allegro.pl/zamrazarka-szufladowa-haier-hfk-136aa-biala-a-i6012377927.html

hop,hop jest tu kto? Ania,margo,Sat,Iwa,Off,o8,A ,Monika co z wami?Czyżbym straciła moje kochane doradczynie?Irena

A kto tak tu wała i woła ....a pewnie wszystkie po ogrodkach ,polach warzywniakach zajete mocno a na wieczor to nawet palcem ruszyć sie nie chce niestety ...sezon truskawkowy w pełni ciasta już dwa robiłam z truskawami i obżeramy sie do rozpuku jak to sie mowi....cholerek wyleciały mi cukinie coś je podżarło chyba a ogorki obok oki....i umiera mi najstarsza czereśnia owocow ma biedna jak oblepu tylko dojrzewają takie troche wieksze od pestki ale i tak aromat mają wspaniały ....jest ponoć taka stara jak ja ...tak strasznie szkoda nam z meżem starych drzew....ściskam i całuje wszystkich sat <3

już trochę późno bo wiosna w pełni, ale zainspirowałam się artykułem i postanowiłam zagospodarować swój balkon. Na giełdzie kupiłam zioła i dziś tworze mój mini ogródek z ziołami ;) Poczytajcie sobie: http://www.dopoznania.pl/warszawa/pl/inspiracje_i_nowosci/co_powinniscie_wiedziec_o1.html

oj gonimy,to tu ,to tam,,ogórki u mnie marne,za to pomidory piękne krzaki,,chwasty też mam piękne,bujne,,i od wielu wielu lat ,,nareszcie koper sam się rozsiał i nie zdechł,,,,ogólnie susza,, ..u babci czereśnia rokrocznie była oblepiona owocami jak głupia,,a w tym roku ,,owoców prawie nie ma,,,z porzeczkami też marnie,, padam,,praktycznie wypucowałam wszystkie okna w babcinym domu piętrowym,,,i mam dość :O spadają ceny truskawek,może machnę kilka słoiczków ,,by zimową porą delektować się swoim dżemikiem ..a gdzie nasza matka założycielka?:D Gosiu zostaw konewkę i choć do nas ;) pozdrawiam serdecznie iv

Cześć kuliżanki drogie,Wy mi deszczu podeślijcie to czasu będę miała więcej,w nocy padało,grzmiało i popierdywało a ogród dalej suchy,cholera z takim deszczem,dodatkowo do praco weselno-kucharskich wróciłam,bo się właściciel pałacu zmienił,to da się żyć,harówa taka,że czasu na wszystko brak wesela w każdą sobotę ,aż do końca października zarezerwowane,pozdrawiam Was mocno:) Sat jak ta Twoja biedna czereśnia będzie miała kilkanaście dorodnych owoców,daj im porządnie dojrzeć i odzyskaj pestki,potem je w donice wsadź i podlewaj,ja tak ratuję od lat taką swoją super odmianę,co jedna padochnie to sadzę 2 inne.Pa kochane:) margo

,,witam - Ja zazwyczaj w ogrodzie urzeduje albo ostatnio na łące siano pomagam zbierać - marchew marna, pietruszki nie ma, ino szpinak i koper obrodzil- pomidory nie rosną stoją e miejscu, ogórki duże nie rozrastaja sie- marny rok-jabłek zero-porażka- ściskam mocno i zaglądam - niech reszta dziewczyn się odezwie-Ania3

U mnie taka susza,że z ogrodu nic nie będzie.Normalnie ryczeć się chcę.Od rana z gołąbkami się "użerałam"ale wyszły pyszne.Upiekłam biszkopt z masą z mleka w puszce i truskawkami.Wszystkie koleżanki zapraszam.Irena

a jakie to rejony,bo nie wiem gdzie miotłę swoją skierować ,a ja na słodkie to nawet nocą polecę :P ..'olatałam ' się dziś jak durna,koleżanka potrzebowała pomocy,i kursowałam tam i nazad i rozwoziłam jej robotę ,, u nas straszne zmiany pogodowe,makówka mi pękała,i jakbym migrenę miała normalnie,,nawet szykowała się konkretna burza,ale gdzieś to przegoniło,i jak sucho było,tak jest nadal,, na kwiatach już mszycę przyuwazyłam ..i znowu zaczyna mnie łepetynka naiwaniać,,heh,, dobrej nocy,pozdrawiamiv