Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość
Kobietki kochane zupy jakie gotujecie,pomóżcie niedoświadczonej koleżance.Buziaki i nie unikajcie topiku,bo jak wspominałam tylko u was nie szydzą i nie wyśmiewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupy to my takie tradycyjne.Pomidorowa,ogórkowa,szczawiowa,kalafiorowa,fasolowa,grochowa,grzybowa,pieczarkowa,kapuśniak,jarzynowa,rosół,krupnik.Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej..wszystkie co wymieniła Monika plus wielowarzywna (kapusta,burak i marchew),z fasolki szparagowej,kapuśniak-choć rzadko,biały barszcz (czyli ziemniaki we frytki,marchew potarkowana i kasza manna),gulaszowa-ostatnio robiłam pierwszy raz i garnek wylizali :)...jak konkretny problem to pisz śmiało gościu-może przedstaw się będzie łatwiej i przyjemniej pisać ze sobą :) ...nigdy nikogo nie wyśmiewamy...każda z nas uczyła się i uczy-piszę za siebie-w grupie na fb ciągle odkrywam nowe przepisy które testuję a co lepsze to dziele się tu...dziś kopanie ciąg dalszy,było strasznie gorąco to do 14 kopaliśmy...jutro z dziećmi nadgonimy więcej...odparowałam sok z czarnego bzu,pójdę piec palić bo trza skończyć i wody nagrzać...eh wiecznie robota...ściskam i pzdr aNIA3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupy to u mnie wszyscy lubimy.Monika i Ania już wsie wymieniły chyba,najbardziej chodliwe to fasolowa z fasolki szparagowej,barszcz czerwony z ziemniakami,żurek,rosół pomidorowa,krupnik i ogórkowa,ja lubię grzybową z kaszą gryczaną i lanymi kluskami - moje chłopaki jakoś nie bardzo to rzadko ją robię,kartoflankę,krupnik - od dziewczyn z topiku nauczyłam się z kaszą jaglaną go robić,lubimy też kapuśniak i szczawiowo-szpinakową.Pozdrawiam w sobotnie popołudnie.Macham łapką.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rosół(najlepiej jakiś pomieszany kurak z wołem ,czy kaczką lub indykiem) pomidorowa ogórkowa grochowa(ja "jasiek" uwielbiam) albo z groszku tych połówek (żółte) robię zupę krem,na koniec jakaś wędzonka z cebulka podduszona i grzanki czosnkowe tez z groszku,ale zielonego na rosole zupka z kluseczkami lanymi i tona koperku "wielojarzynowa" sezonowo co jest do dyspozycji szczawiowa u mnie z ryżem,zabielana i jajem na twardo gulaszowa .. kalafiorowa z marchewka -też z kluseczkami lanymi albo jakims muszelkami i toną zieleniny (albo + młode ziemnaiczki w kostkę ) żurek na zakwasie zalewajka to zupa z czasów kiedy uczyłam się w innym regionie Pl,jak żurek ale z ziemniakami w kostkę + pieczarki,kiełbaska ,,cebulka podsmażone lądują i zalewamy zakwasem pieczarkowa grzybowa ,,,borowikowa :) barszcz czerwony albo czysty albo zabielany z jajem czy grzankami barszcz ukraiński kapuśniak ale i kapuśniak z młodej kapustki zakwaszony pomidorami (z kiełbasa i ziemniakami,koperkiem) z dyni,,uwielbiam :) krupnik z kasza jęczmienną botwinka fasolka po bretońsku -choć to jak leczo "eintopf" :) cebulowa z grzankami kartoflanka z podsmażonym boczusiem zupa krem z porów flaczki ... robiłam tez pseudo flaczki,podstawą jest rosół,i mięso trzeba pokroic w kawałki + przyprawa do flaków,ale to jednak oszustwo :) wyszła taka mięsna zupa z nutą "flaczkową " :P miłego odpoczynku niedzielnego,,, pozdrawiam 🖐️ iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
krem marchewkowy z mlekiem kokosowym i chili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawi mnie ten krem marchewkowy,proszę o dokładny przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1eczka
Krem marchewkowy z mleczkiem kokosowym i imbirem Krem marchewkowy z mleczkiem kokosowym i imbirem Składniki - 6-7 średnich marchewek, - mała czerwona cebula, - 2 cm kawałek imbiru, - 1/4 szklanki mleka kokosowego, - po 1 łyżce masła i oleju, - 1,2 litra wody, - po sporej szczypcie słodkiej papryki i chilli, - sól, pieprz, - 2 łyżki posiekanej natki pietruszki lub kolendry 1. Marchewki myjemy, osuszamy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Imbir obieramy łyżeczką i kroimy w drobną kosteczkę. Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę. W garnku rozgrzewamy olej razem z masłem, wrzucamy cebulę, szklimy ją przez około minutę, a następnie dodajemy startą marchew i imbir. Podlewamy 2 łyżkami wody i smażymy razem przez 4-5 minut. 2. Warzywa oprószamy słodką papryką i chilli, odrobiną soli i pieprzu, mieszamy, zalewamy 1,2 l wody, gotujemy pod przykryciem do miękkości warzyw. Pod koniec dodajemy mleko kokosowe i ewentualnie doprawiamy do smaku, gotujemy jeszcze 2 minuty. Zupę miksujemy blenderem na gładki krem. Rozlewamy do miseczek, posypujemy posiekaną natką pietruszki lub kolendrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziękuję za super przepis.Mam jeszcze prośbę,jadłam kiedyś zupę z takimi kulkami z mięsa mielonego,było to dość dawno i nie wiem co to była za zupa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o cholera ,co jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma być :) hej he ludzie moi kochani-wszystkich wywiało??? ja kukurydzę skończyłam w poniedziałek-cztery silosy,a narobotałam się że w nocy ledwo przekręcałam się z boku na bok...ale zrobione-przed chwilą upiekłam ciasto Gosi-hop hop -zapraszam na kawałek 5jajek 1szklanka cukru 1szklanka mąki 1/2szklanki mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka proszku 1 roztopiona margaryna masa: kilka jabłek u mnie 4 duże,obrane i pokrojone w ósemki dać do garnka,podsypać 3 łyżkami cukru i chwilę ok 15 minut podprażyć...zdjąć sekundę ostudzić i wsypać kisiel u mnie truskawkowy Białka ubić plus cukier plus żółtka mikserem,mąki i proszek łyżką i letnia margaryna WYMIESZAĆ ...wylać połowę do formy i zapiec w ciepłym piekarniku ok 15 minut,wyjąć dać jabłka z kisielem i zalać resztą ciasta-piec do złocenia...dla nas bomba....zaczęłam już centralne palić bo można zamarznąć-cóż jesień-A WY co robicie??? ja jeszcze muszę marchew zakopać w piwnicy,mąż skrzynkę właśnie robi...ogólnie przejrzeć ogród wyrwać co się daje do zjedzenia jeszcze hihi...pozdrawiam i czekam na Was :) a zupy z kuleczkami nie jadłam i nie robiłam jeszcze-jest u nas na grupie jak znajdę to potem wkleję przepis 👄Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj zajrzeć to od razu człowiek przytyć moze same extra przepisy i pomysły...a za mną to zaraz słodkie chodzi i zaczynam wymyślać i zaraz mi do opny przybedzie druga....ratuja mnie troche owoce z mojego małego sadku ...niestety trzeba sie ostatnio ścigać ze szpaczyskami takie pazerne że szok i całe chmary tego aż czarno na niebie jak sie przepłoszy ....jesień już na całego ....ale piekna i złota ..popadać by wszak mogło bo w lesie straszna susza i grzybkow niestety ni ma buuuu ...juz drugi rok u mnie taki....biedny...aż trudno bigos ugotować bez grzybka to już nie to jakiś bez smaku i tyle...całuski i przytulaski sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie wszyscy śpią tylko ja sie tu włocze i strasze...sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sat dziś w nocy to ja straszyłam,ale chiba słabo bo nikt apopleksji nie dostał.Sucho u mnie ,grzybów niet,nawet zapachu nie ma w lesie:( Ofciu masz tam jakieś zbędne prawdziwki,podgrzybki lub kozaczki?Wzięłabym koszyk,miotłę i u Ciebie się wstawiła:)może Ania,Azuuro,Monika,Irenka,08 bunkrują grzyby?Uszka pewnie z suszonych pieczarek będą.Ciepło się zrobiło ino deszczyk i mogły by jeszcze być:)Pozdrawiam i ściskam - margo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny trochę mi się oponki poszerzyły,chyba będą już na zimówki przechodzić znalazłam na necie przepis na jakieś takie paskudztwo i już 3 dni piję. Składniki: • Duży pęczek natki pietruszki • 1 cytryna • 1 mały ogórek (opcjonalnie) • szklanka wody Przygotowanie: Drobno posiekać pietruszkę i opcjonalnie ogórek w sezonie , najlepiej jeśli użyjesz blendera. Dodać wyciśnięty sok z cytryny i szklankę wody. Dokładnie wymieszać Sposób użycia: Pij ten napój codziennie rano na czczo przez 5 dni, następnie zrób przerwę 10-dniową. Drink ten pomoże Ci spalić więcej kalorii, oczyścić organizm i dostarczyć wystarczają ilość witamin i minerałów. Poza tym pietruszka poprawia trawienie usuwa nadmiar wody z organizmu, eliminuje obrzęki które sprawiają ze wyglądamy grubiej niż jesteśmy w rzeczywistości. W ciągu 5 dni można stracić do 3-3,5 kg. Oczywiście należy pamiętać aby przez ten tydzień trzymać się zdrowej diety (wyeliminować słodycze, cukier i produkty przetworzone) pić dużo wody i znaleźć czas na spacer. Można dodatkowo wypić raz jeszcze taki drink w godzinach popołudniowych. Efekty poczujesz natychmiast, zmniejszy się brzuszek i oponki, poczujesz się świeży i pełen energii. Może komuś się nada to cudo.Pozdrawiam serdecznie kochane koleżanki.Irena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.Irena dała coś na zrzucenie oponki a ja wprost przeciwnie na jej poszerzenie :P hihi dziś ugotowałam-hit na naszej grupie...jest mega boski odlotowy Bigos z cukinii Jak dla mnie i mojej rodzinki jest przepyszny 2 cukinie duża cebula 2-3 łyżki przecieru pomidorowego 2 sosy myśliwskie"winiary" ja dalam z innej firmy bo taki mialam 30 dag kiełbasy zwyczajnej pieprz,papryka,maga,majeranek łyżka tłuszczu Cukinię obrać oczyścić z nasion,pokroić w drobną kostkę.Podlać pół szklanki wody,dusić aż cukinia zmięknie.Na łyżce tłuszczu poddusić posiekaną cebulę z pokrojoną kiełbasą.Dodać do cukinii,dodać też przecier i rozrobiony w szklance wody sos myśliwski.Chwilę razem gotować.Doprawić do smaku majerankiem pieprzem papryką i maga. Ja dodatkowo dalam swiezy koperek - uwielbiam ten zapach w potrawach Najsmaczniejszy jest odgrzany drugiego dnia...u mnie najmniejszy chory,najstarszy w górach i troski same eh....pozdrawiam wszystkich Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Langosze-ostatnio hit też u mnie Langosze -węgierskie placki - przepis 1 szklanka letniego mleka 1 łyżeczka cukru 30 g drożdży 3 średnie ugotowane ziemniory 400 g mąki 2 łyżki oleju, sól Zagnieść ciasto, ziemniaki przez praskę ( rozczyn -drożdże do kubka, cukier, 3 łyżki mleka i trochę mąki). Uformować wałek i podzielić na u mnie 8 części, zrobić kulki lekko spłaszczyć i odczekać aż podrośnie ok 20 minut. Smażyć na oleju - lekko aby dno zakrył-każdy placek rozgnieść do 0,5 cm i smażyć na złoto. POLECAM oraz : Bułeczki ziemniaczano-drożdżowe z farszem-u mnie z mięsnym 1 kg ugotowanych i przekreconych ziemniaków 1 jajko 1/2 kg mąki 1/2 szklanki letniego mleka Sól cukier pi łyżeczce 50 g drożdży Zrobić rozczyn z mleka,cukru, drożdży i łyżki mąki -gdy ruszy zagnieść z resztą -Zrobić bułeczki z dowolnym farszem -piec do złotego w 180 ...Ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam pięknie! Na pewno skorzystam z przepisów-ostatnio często robiłam zupę z pieczonej cukinii,bo miałam kilka takich wielkich,ale były z mała ilością pestek,więc na zupę akurat.Langosze jadłam na Słowacji z dużą ilością starkowanego sera i sosu majonezowo-czosnkowego.To taka solidna przekąska,podobna trochę do pizzy tylko,że smażona,ale przepyszna! U mnie też słabo z grzybami,może uda mi się sprawdzić przez weekend,czy coś urosło.Pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co tak cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie dziewczyny na jakiej stronie na fejsie mozna sie do Was przylaczyc,pieke,gotuje,ale w towarzystwie byloby przyjemniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć kuliżanki kofane:) Skorzystałam dziś z Ani przepisu na bułeczki ziemniaczano drożdżowe,Aniu muszę Cię wyściskać:) robiłam z pieczarkami i żółtym serem,do popicia barszcz i wszyscy wcinali i cmoktali.Na grzyby się obraziłam,mam je w nosie,mam własne.Kilka tygodni temu przyniosłam z lasu ziemię z igliwiem, żeby podsypać wokół borówek,pięknie je podlewałam i wyrosły obok chiba kanie,jakieś takie podobne:)jeść ich nie będę,bo się na kaniach lub kanio podobnych nie znam ale sobie chociaż popatrzę,mogłam co prawdę przynieść np.grzybnię prawd***** albo podgrzybka ale dobre i to:) Pozdrawiam wszystkich i poszukuję pilnie Iwuni,Ofci,08,Babci,Moniki hop!Hop! margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, dzieci przyniosły ze szkoły rotawirusa, małego leczylam i dziś ja odpadłam - plus gorączka.ledwo dziś dycham-na fb moja nasza grupa to nasze smaki - jest zamknięta - zresztą kto będzie chciał to znajdzie- pzdr ania3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, hej jak zwykle melduję się na rozkaz Margo. Nic ciekawego się nie dzieje to i pisać nie ma o czym. Susza dotarła i do nas, w lesie pustki. Z tą grzybnią to super pomysł :P zamiast latać po lesie , wystarczy podlewać i patrzeć czy równo grzybki rosną :) Ostatnio robiłam roladę z kurczakiem i pieczarkami, dodałam trochę podduszonych kolorowych warzyw i fajna przekąska wyszła, polecam! Ania bidulka ma szpital domowy, rotawirus to cholerstwo jakich mało a najgorsze ze zachorowanie nie daje odporności na przyszłość. Zapowiadają pogorszenie pogody, szkoda bo naprawdę ostatni tydzien był piękny, ale nic to- teraz będzie czas na degustację nalewek :) więc hop hop koleżanki zapraszam Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam :)!Też jakiś czas temu bigos "cukiniowy'robiłam tylko z "żywymi" pomidorami :) ,lubię bardzo wszelkie potrawy jednogarkowe,ale rodzinka tak sobie,zresztą jestem "leczo-żercą" i w sezonie -mogłabym wariacje kuchenne na ten temat jeść non-stop :P, dziś-pojękuję sobie od świtu-zakwasy mam straszne -od "ciekania" po okolicach z psem koleżanki,,i koleżanką :),nie miała baba kłopotu kupiła psa myśliwskiego,,,a ja tylko chciałam się przekonać czy podołam opiece nad tym żywiołem -bo za "chwilę" koleżanki rodzina wyjeżdża,a ja zaoferowałam pomoc,, w wietrzeniu futrzaka :P w lasach susza straszna,grzybów prawie nic,jak nawet namierzyłam rodzinkę podgrzybków,to okazało się,że tylko jeden ostał się bez robala ..bleee od świtu u mnie ściana deszczu,może to coś pomoże?w kwestii grzybów,,,,,, tylko ,ze i zapowiadają ziąb lada chwila :( ,,zza kilka dni biorę się za wypieki,moja młodsza sis będzie miała urodziny i zamówiła słodkości,,,,tylko wpierw muszę kogoś namówić ,żeby mi orzechów naprodukował ,,bo nie lubię 'łupać" orzechów :P..pozdrawiam,miłego tygodnia i zdrówka dla Wszystkich 🖐️iv 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ofciu nie na rozkaz,na prośbę to tak,bo już za Tobą się stęskniłam i za Sat i 08 i innymi koleżankami co rzadko zaglądają:) U mnie dziś w nocy lało wreszcie jak z cebra,nie wiem czy grzyby jeszcze się zlitują,bo noce chłodne a ma być jeszcze zimniej.Bede ryczeć:(:( jak nie urosną.Gołąbki dziś pichcę,bo mi już dziurę w brzuchu wiercą i wafla zrobię,marynuję paprykę ale coś mi za dobra nie wyszła pierwsza partia ,za dużo octu do zalewy dałam:) Buziaki i udanego nowego tygodnia życzę.margo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam-polecam przed chwilą zrobiłam i jest odjazdowe Trdelnik, kurtosz Ciasto: - 500 g mąki pszennej - 3 łyżki cukru pudru - 200 ml mleka - 2 jajka - 1 opakowanie cukru waniliowego - 25 g świeżych drożdży - 80 g roztopionego masła Posypka: - 4 łyżki cukru białego - 4 łyżki cukru brązowego - 1 łyżka cynamonu - 3 łyżki roztopionego masła Dodatkowo: - 8 rolek po ręcznikach papierowych przeciętych na pół i owiniętych folią aluminiową (zależy od wielkości rolek) Ciasto: Drożdże rozcieramy z łyżką cukru, 2 łyżkami ciepłego mleka i łyżką mąki. Odstawiamy rozczyn do wyrośnięcia. Następnie ze wszystkich składników zagniatamy ciasto i odstawiamy w ciepłe miejsce, aby dwukrotnie zwiększyło swoją objętość. Posypka: Do miski wsypujemy cukier biały, brązowy, cynamon i mieszamy. Rozpuszczamy masło. Ciasto dzielimy na połowę. Każdą część rozwałkowujemy i kroimy na paski o szerokości ok. 4-5 cm. Paski nawijamy na przygotowane rolki. Nawinięte na rolki ciasto smarujemy rozpuszczonym masłem i posypujemy przygotowaną posypką. Rolki układamy pionowo na blaszce wyłożonej papierem do pieczenie i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180°C. Pieczemy ok. 15-20 minut do zarumienienia.Ania3-uciekam robić pierogi z mięsem na kolację- u Was też tak pada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie ziąb,tylko 2 stopnie,a okoliczne szczyty gór są białe.Pogoda to lubi zaskakiwać...Mam nadzieję,ze to tylko kilka dni i powróci jeszcze słoneczna jesień. Bułeczki od Ani też robiłam i wyszły znakomite.Grzybów mało.Mam nadzieję,że jeszcze będą. Iva,udanych wypieków i pochwal nam się,co "wyczarowałaś".Mam jeszcze buraczki do zrobienia,dzięki Sat za przepis, i na tym kończę słoiki.Pozdrawiam cieplutko-A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka -tych rurek niczym sie nie nadziewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×