Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobra synowa

dobra teściowa - istnieje ktoś taki?

Polecane posty

Gość dobra synowa

Wszędzie jest pełno tematów o tych złych teściowych, wtrącających się we wszystko i zatruwających życie małżonkom (w gorszym wydaniu tylko synowej). Stąd mój temat - dziewczyny, które mają fajne teściowe, piszcie! Napiszcie czy zawsze miałyście z nimi dobry układ, czy zmieniło się to dopiero po zaręczynach czy ślubie. Pokażmy, że można znaleźć w mamie swojego faceta życzliwą osobę. Może zacznę od siebie. Moja teściowa jest do rany przyłóż. Zawsze bardzo życzliwa, pomocna (czasem aż do przesady, co też nas nieraz wkurza). Na początku trochę sza bardzo chciała się wtrącać w sprawy związane z organizacją wesela, ale w porę ją przystopowaliśmy i pomagała nam w sposób nienarzucający się. Teraz jest świetnie - nauczyliśmy się wszyscy dobrej komunikacji między sobą i nie ma sytuacji, że ktoś komuś wchodzi na głowę. I muszę przyznać, że z przyjemnością odwiedzam moich teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
zazdroszcze u mnie odwrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wspaniałych teściów
od 8 lat mieszkamy razem w domu-bliźniaku. Teść po przejściu na emeryturę jest jeszcze widoczny na co dzień [ogród, lubi pitrasić, majsterkuje], teściową tylko z daleka nieraz widuję, ma swoje sprawy, spotkania, wycieczki. Ochoczo godzi się kilka razy w tygodniu sprawować opiekę nad wnukami, abyśmy mogli korzystać z uroków życia. Mój mąż jest jedynakiem, ale wszystko potrafi zrobić w domu, zajmuje się dziećmi. Jego rodzina jest dobrze sytuowana, ja jestem wychowanką Domu Dziecka. Mam młodszą siostrę, dla której przez wiele lat starali się być rodzicami. Jakkolwiek potoczy się dalej moje małżeństwo, będę im zawsze wdzięczna, że biednych podrzutków z sierocińca życzliwie przyjęli pod swój dach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja teściowa była bardzo fajną kobietą, dopóki nie zaszłam w ciążę - sprowadza mnie teraz praktycznie do roli inkubatora, w którym dojrzewa jej wnuk. nie spodziewałam się tego, bo na prawdę wcześniej miałyśmy wiele wspólnych tematów i bardzo dobrze nam się stosunki układały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czosnek:)
Tak, istnieją dobre teściowe, np. moja mnie nie trawi, jest dla mnie nie miła (ja dla niej też:P) ale dziewczyny brata mego męża traktuje wspaniale, potrafi nie poznać jeszcze wybranki a już opowiadać jaka to ona wspaniała, zabawna, ładna itp. Zawsze urządza sobie z nimi pogaduszki przy herbacie( ze mną tak nigdy nie było). Stwierdzam, że jest dobrą teściową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prinzesska27
Moja extesciowa byla falszywa zmora... Obecna jest wspaniala-pomaga nam finansowo jak moze w nic sie nie wtraca i czeka na wnuczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karalaralu
Ja tez mam bardzo fajna tesciowa. Zawsze mila i uczynna, nie broni swojego synka tylko obiektywnie patrzy na wszystko. Nie wtraca sie i jest ok. Ale ona to z natury bardzo dobry czlowiek, co kazdemu doradzi i pomoze. Ciesze sie, ze mam taka tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfdf
macocha mojego ex byla aniolem w ludzkiej skorze, przeuwielbialam ja i to chyba jedyna rzecz za ktora tesknie po tej historii, moja obecna tez jest fajna. jak sie dowiedziala o moich poroblemach (depresja) to wyslala mi przepiekna kartke pelna cieplych slow. wlasnie rozmawialam z nia przez tel, pytala czy tez bede ogladac williama i kate bo ona nie moze sie juz doczekac i dodala ze ja tez mam takie piekne dlugie wlosy i ze wygladam jak ksiezniczka:):) dodam ze zaakceptowala mnie bez problemu -ona jest holenderka, mowie bez problemu bo moje znajome polki tu w Nl zostaly odrzucone przez rodziny swoich facetow...ale poki co jestesmy narzeczenstwem nie wiem co bedzie po slubie. poki co jest miodzio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama mojego faceta jest super. fakt, nie we wszystkim się zgadzamy, wiele nas różni - ale to przecież normalne. najważniejsze dla mnie, że dobrze nam życzy, nieba by przychyliła i jemu i mnie, stara się nie wtrącać (wyraża swoje zdanie, ale nie ma wojny, że my robimy inaczej). a przy tym jest młoda duchem, lubię z nią rozmawiać, od pierdół po sprawy życia i śmierci. kluczem do sukcesu jest to, że ona kocha swojego syna, ale wie, że teraz to ja jestem numero uno. a ja wiem, że to jego mama, więc czasami gryzę się w język. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdecydowanie mogę pochwalić się fajną Teściową :) Wiadomo, że to starsza kobitka, ma swoje jakies tam czasem dziwne pomysły ;) ale generalnie fantastyczną babką, pełną zrozumienia :) nie wtrąca się, pomoże kiedy trzeba, nie robi nagłych 'kontroli domowych' a jak przyjedzie odwiedzić to zawsze z jakimiś prezentami pt. ciepłe drożdżówki czy coś dla wnuczka :) jest mega-spokojną osobą ale bardzo pozytywną, zawsze znajdzie dobra stronę jakiegoś 'problemu'. Zdecydowanie rzadziej denerwuje mnie niż moja osobista Mama :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę przyznać że mam wspaniałą teściową, przez 15 lat małżeństwa, nie mogę powiedzieć o niej złego słowa, po mojej mamie to najbliższa mi kobieta i przyjaciółka, no i wspaniała babcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ok tesciową
inteligentna, tolerancyjna, nie wtraca sie w nic, z poczuciem humoru- ale tez nie wypbrazam sobie, zeby ktos , kto wychowal mojego wybranego byl wredny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamiast
Jestem rok po ślubie i też mogę tylko w superlatywach o teściowej mówić. To fajna konkretna babka. Nie wtrąca się. Wszystko zawsze ze mną konsultuje. Praktycznie jest jak druga mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajankldfasfnkljioenlsefnklsdfn
XliloX-moja też była fajna dopóki w ciążę nie zaszłam; jak się dziecko urodziło to próbowała swoje metody nam wtrącić,ale ja się nie dałam:) Tobie też życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim@
Kurcze dziewczyny tak czytam i wam normalnie zazdroszczę moja mama nie zyje a teściowa to potwór w ludzkiej skórze ale coz jak pech to pech po zazdrościć tylko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w takie coś nie wierzę
niestety :O:O ale trudno jeden ma lepiej drugi gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w takie coś nie wierzę
nie wierzę w coś takiego jak dobra teściowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koneffkaaa
moja teściowa jest naprawdę super:) aż się dziwie bo moja mama z matka mojego ojca dobrze nie żyją, ale moja teściowa jest do rany przyłóż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam fajną teściową
jestem 14 lat po ślubie, wiadomo, że czasem jakies spięcia są jak to w życiu, ale generalnie jest ok, zawsze sluży pomocą, nie rządzi nie krytykuję, choć mój mąż jest jedynakiem..ale może to i dobrze..przynajmniej nie ma porównania do drugiej synowej ;). Zreszta teraz z moich obserwacji wynika, że coraz więcej jest fajnych teściowych niz tych złych, może to tez kwestia tego, że większosć młodych ludzi mieszka osobno :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
moja teściowa zawsze staje za mną murem, zawsze mnie broni i popiera:) i jak cos jest nie tak to zawsze jest po mojej stronie:) a jej syn jest jedynakiem:P jesteśmy narzeczeństwem a już dawno zapowiedziała ze po ślubie to jest dla niej tak jakby "dostała" nowe dziecko-i ze nie wyobraza sobie zebym nie mówiła do niej mamo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koneffkaaaa
Jednak istnieja dobre tesciowe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o swojej teściowej na razie nie mam co mówić, bo teściowa jest dopiero kilka miesięcy. Ale za to mogę powiedzieć że mój tato miał dobrą teściową czyli moja babcię. Był jej ulubionym zięciem, zawsze bardzo się cieszyła jak przyjeżdżał. Jak mój tato wyjeżdżał za granice a babcia była bliska śmierci to jej kazał żeby czekała na niego aż wróci i babcia mówiła ze będzie czekać, niestety się nie doczekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian paździerz
istnieje, a bo co? Każda teściowa może być fajna, jeśli się z nią dobrze ustawi kontakty. No może prawie każda :) Ale najczęściej za wzajemne stosunki odpowiadają obie strony - więc zła teściowa to też jakaś wina synowej. __ http://www.tanie-podrozowanie.net/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straooonika
po pierwsze to zalezy jaka jest synowa,od synowej zależy najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam fajną teściową
już 6 lat jest moja teściową, relacje mamy dobre, wnuki uwielbiają babcię, ja staram się się jej pomagać w cięższych pracach, a ona chętnie zajmuje się wnukami jeżeli zachodzi taka potrzeba. Mam zresztą bardzo dobre relacje z liczną rodziną mojego męża. Myślę, że mąż również nie ma powodów do narzekań na moją rodzinę, przynajmniej do mnie nie dotarły jakieś zażalenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak narazie nie mam co narzekać na moją teściową, co będzie dalej tonie wiem, bo tegonikt nie wie,ale choć są sprawy z którymi nigdy się z nią nie zgodzę ale to trzeba porozumienia a nie ataki,pomagam jej na ile mogę, i widzę zeona tez mnie lubi, często rozmawiamy, zwierza mi się,dla mnie jest jak mama której już nie mam, i cieszę sie ze ona taka jest, ale nie wiem co bedzie np, za pół roku czy za kilka lat, bo to wielka niewiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, to nie jest gatunek wymarły :) Jesteśmy 8 lat po ślubie, mamy wspaniałego dzieciaka i fajne teściowe (gorzej z teściami). Obie to kobiety życiowe, mądre, które chętnie podzielą się opinią/radę, ale bez wtrącania nosa w nie swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
po przeczytaniu wpisow oficjalnie stwierdzam ze temat jak i wpisy dokonaly same tesciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze w prawdzie nie wyszlam za mąż (dopiero za dwa miesiące), ale widze, że bede miala w porzadku teściów. bedziemy z nimi mieszkać, więc jeszcze różnie może być, ale to wszystko od nas zalezy. póki co, jest naprawde fajnie. lubie rozmawiać z moją przyszłą teściową, nic kompletnie się nie wtrąca pomiędzy mnie i mojego narzeczonego, czy to chodzi o wesele, czy też o nasze relacje. bedę jej trzecią synową i myślę, że to juz doświadczenie ja nauczylo, zeby nie mieszać się do małżeństw swoich dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×