czy jestem pustakiem??azdą wolną kase przeznaczam

na wyjazdy min na majorke kanary grecje egipt itp.Gdzie nawet nie zwiedzam tylko siedze podziwiam plaze w swoim kapeluszu opalam sie i pije driny z parasolką...Jezdze tak sama..nawet faceta mi sie nie chce szukac bo zawsze byly konflikty ztego powodu chcieli jezdzic na rowerach albo latac po muzeach w wakacje co mnie irytowało niemilosiernie:O

chce o tym porozmwiać

mnie tam takie leżenie plackiem by nudziło

a chuj to kogo onchodzi co ty robisz i co ty chcesz -10/10

jak chce

gj

Twoje pieniądze Twoje wakacje

Nie jestes pustakiem, jestes jedynie rozrzutna , nieco prózna i leniwa. Nic w tym zlego , taki masz charakter, w koncu to sa wakacje i masz je spedzac tak jak lubisz a nie tak jak powinnas albo jak ci kaza.