)))))Czy Waszym zdaniem powiedzenie"do 3 razy sztuka" to zasadne stwierdzenie?((

:)

nie wierzę w przesądy ;)

właśnie chodzi mi o wypowiedź w różnych kontekstach:)

ja akurat rozpatruję sprawę pracy, w której byłam już 2 razy. Za pierwszym razem było spoko , ale skusiły mnie wyższe zarobki i odeszłam. Po roku wróciłam, ale to nie było już to i znów odeszłam. Teraz do mnie dzwonili z propozycją. Do 3 razy sztuka? Ale interesuje mnie podejscie w innych aspektach np. związek, nauka, egzaminy... Zachęcam do dyskusji :)