Czy rosna wam wlosy w uszach, nosie i na plecach ??

Do nie dwana myslalam, ze tylko fasceci po 60 zmagaja sie z uporczywywmi wyras5tajacymi wlochami, a tu okazje sie, zwe jewdnak NIE, a wiem to z autopsji. Mam 28 lat i dotad bylam dosyz szczesliwa mezatka, jednak ten okres przeminal, mianowicie zamienilam sie w jakiego oblesnego wilkolaka!! Wyobrazcie sobie, ze zaczely wyrastac mi wlosy nawt na plecach, a przeciez jestem kobieta- hellooo!! Co jest grane?? Tak sie zastanawialam co moze byc przyczyna tego koszmaru, analizowalam sobie wszystko pokolei i doszlam downiosku, ze nie zmienilam niczego w swoim zyciau, dalej odzywiam sie tak samo, nie wiem o co chodzi. Ostatnio golilam sie maszynka mojego meza, byla wtedy ostra burza, mocno grzmilo ( pamietam to dokladanie, bo b. bje sie piorunow, a byly one pokazne ) hmm, pamietam przerazliwy huk i blysk, zakrecilo mi sie wtedy w glowie i czulam sie jakos dziwnie.... czy to mozliwe, ze cos ,mnie wtedy dopadlo??? Blagam pomozcie!! Ja nie zartuje!!! ZDESPEROWANA!!!

to wszytsko przez maszynke Twojego męża i ten grzmot. ja nie żartuję

Mhm. Mel Gibson też czuł się dziwnie po błysku i grzmocie w "o czym marzą kobiety"

jak między błyskiem a uderzeniem nie minęły 3s to na pewno coś Cię dopadło - to taka odmiana piorunochronu - wiesz, te włosy mają Cie chronić

Ale w uszach?

ale nie rozumiem con bylo podczas tej burzy, kły ci wyrosły?

nie jestem samicą małpy, więc nie mam. a Tobie radzę przystopować z horrorami i alkoholem. "czego pragną kobiety" też odradzam.

z wiekiem u kobiet zmniejsza się poziom estrogenu czy czegoś tam i zwiększa poziom testosteronu, dzięki któremu włosy rosną na całym ciele, nie tylko na głowie

weisse nie kłam jej, ona stała się żywym piorunochronem... zazdroszczę, ja muszę chodzić z gumowymi paskami przywiązanymi do kostek :(

oj tam nie kłam! zażartować sobie z niej chciałam :P

Jeszcze Ci uwierzy :P

se kup trymer do kinola i do uszu bo takie kłaki są passe

A gdy jest pełnia to wyrastają mi olbrzymie kły i pazury a oczy stają się czerwone....ponadto zmysły nieprawdopodobnie wyostrzają się....twarz przybiera wilczych kształtów a ciało przybiera na masie mięśniowej....co więcej zyskuje w takowe wieczory na siłe fizycznej do tego stopnia,iż ostatnio przesunęłam ciężarówkę sąsiada jaką zaparkował na podjeździe do mej posesji i to o kilka metrów.Mogę wskoczyć i zeskoczyć na dach mego piętrowego domu i biegam tak koło 120km/h na.....ciało wyciąga się na długość do dwóch metrów z kawałkiem...jak myślicie?????Czy też przez ten testosteron???Może jego poziom nadmiernie się dobowo wacha???:O:OZapraszam do dyskusji

Przejdziemy na priv????

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WOLFMAN:D chociaz jeden wpis który mnie rozbawił dzisiaj:D

Splatana - A ja tylko podnoszę nogę i obsikuję wszystkie drzewa i krzaczki .