Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieszczesliwa Ona

Jestem bardzo nieszczesliwa..:(

Polecane posty

Gość Nieszczesliwa Ona

Nie mam szczescia w milosci, same gowniane zwiazki, Obecnie z facetem 23 lata starszym, ktory tez nie traktuje mnie powaznie. Meczy mnie nerwica i jestem dwubiegunowa ..:( Mam w rodzinie alkoholikow przez ktorych nie spie po nocach, bo sie martwie i mysle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fade to grey
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaawaaaaaaaaalek nieba
trzeba miec nadzieje ze karta moze sie odwrocic i dla ciebie tez zaswieci słoneczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczesliwa Ona
szczęśliwa jestem tylko wówcza gdy mój Fafik ochoczo merda swoim małym ogonkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczesliwa Ona
:( pocieszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieszczesliwa Ona
mam 24 lata, wiem ze zycie przede mna ale poki co zyc sie nie chce, nie widze sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owłosiony odbyt
poka tzipe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaksj
jestem w podobnej sytuacji tyle ,że mam dziecko. No i różnica w tym,że ja nie mam pecha w związkach-bo ich po prostu nie ma w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ^-^-^
jak nie widzisz w czyms sensu to skoncz to, dziewczyna w wieku 24 lat powinna zakladac rodzine, dzieci rodzic, mezowi obiad ugotowac. Nerwice ma kazdy, tak jak i depresjee, jakas epidemia,plaga, cholera wie, ale modne na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaksj
lubie przygodny sex na przystankach autobusowych nocną porą sta te dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja widze
mysle, ze moje zwiazki to dopiero byly gowniane...alkoholik, mitoman klamca nr 1...kiedys moj znajomy powiedzial, ze samych psychopatow do siebie przyciagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kosmetoholiczkaaa
dziewczyno jestes mloda, zycie przed Toba. Bog ma plan dla kazdego z nas, wiec badz spokojna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaafevbaaaaaaaaaaaaaaaaa
jestes w zwiazku z dziadkiem ktory ma prawie pol wieku majac przy tym 20 lat. co sie dzieje z tym swiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananan
co ja mam powiedziec mam męż który wraca tylko na wekendy do domu a jak juz jest to o wszystko ma problem.to ze w kuchni garnek stoi ze w ogrodzie traw nie skoszona a jak skosze to ze on to chciał zrobic,dochodzi do kłótni a póznij mnie przeprasza a ja głupia wierze i przeprosiny przyjmuje a za tydzien zas to samo.juz nie mam sił .mam wrażenie że mąż mnie tylko z tego względu przeprasza zeby spokojna duszą na ten tydzien wyjechac.robie sie nerwowa,dzień przed jego przyjazdem sprzątam cały dom na tip-top ale dla niego to i tak bez efektu.czy to jest możliwe żeby taka wielka miłość po 8 latach małżeństwa tak szybko wygasła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwonybucik
a kogo szukasz nieszczeliwa ona dokladnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego od niego nie odejdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefka1234
MASZ NERWOWEGO MEZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefka1234
W KAZDYM ZWIAZKU SA MINUSY I PLUSY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniuśka
kiedyś też myślałam, że życie dla mnie nie ma sensu. nie umiałam się związać z żadnym mężczyzną, wychowywana bez ojca, brat narkoman terroryzujący i okradający rodzinę. Życie w ciągłym strachu, też nie spałam po nocach bojąc się o wszystko. Myślałam, że tak już będzie zawsze i może lepiej będzie ze sobą skończyć żeby się nie męczyć. Ale doczekałam się... Pewnego dnia poznałam (całkiem przypadkiem) wspaniałego faceta (mojego męża) i dziś mam najcudowniejsze szczęście pod słońcem - mojego synka i zrobię wszystko żeby uniknął tego co mnie w życiu spotkało. Piszę ci to bo wierzę, że i u ciebie wszystko się jeszcze odwróci. Grunt to nie poddawać się za wcześnie i uwierzyć w los, życie i nawet głupi przypadek. Nie sądzę jednak żebyś to szczęście znalazła u boku mężczyzny, dla którego niewiele znaczysz (bo wiek akurat nie ma znaczenia). Życzę ci wytrwałości i odnalezienia prawdziwej miłości - jeszcze będzie pięknie, zobaczysz... głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskacz____
Weź daj sobie z nim spokój. Jak będziesz szukała byle kogo to takiego będziesz miała. Jak poszukasz faceta miłego wrażliwego i dobrego to takiego też znajdziesz. Wystarczy uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×