nigdy nie miałem dziewczyny

Mam 26 lat i nigdy nie miałem dziewczyny, nie uprawiałem seksu, nie całowałem się. Jestem normalnym chłopakiem, skończyłem studia na UW ( politologia), obecnie szukam pracy ( pracowałem trochę w telemarketingu, ale szukam czegoś ambitniejszego). Mam pytanie: czy taki ktoś jak ja ma szansę u dziewczyn? Czy nie jest za późno, aby teraz dopiero to wszystko zaczynać praktycznie od zera?

Już za późno. Teraz siusiaka będziesz używał tylko do sikania.

pytam poważnie.

odpowiadam poważnie

nigdy na nic nie jest za pozno, zwlaszcza jak masz 26 lat

Jak jestem podniecony, to czochram freda !

nigdy nie jest za późno aby znaleźć tą jedyną ;)

powodu nigdy tej dziewczyny nie miałeś? Jeśli byłeś na studiach i to humanistycznych gdzie jest dużo dziewczyn, imprez i nigdy nikogo nie poderwałeś albo żadna nie zwracała na Ciebie uwagi to chyba jakoś można to wytłumaczyć... Brak poważnego związku z kobietą rozumiem ale brak jakiegokolwiek kontaktu-nie.

a kto cie tam sprawdzi,juz niejeden oszukiwal prawiczka niejedną

Jestem prawiczkiem. Może jennifer mnie nauczy seksu !

nie ma znaczeia jakie studyja sykonczylues

to zależy z jakiego powodu: co sugerujesz? Tak, studiowałem na kierunku humanistycznym.

ty dybilu jakis klamiesz podle raka pracia dostaniesz zobaczysz ty

po co w ogole o tym piszesz?masz jakis powód? nie bylo tam dziewczyn?

duzo tu wariatów:(

dziewczyny były, ale ja jestem bardzo nieśmiały

były dziewczyny, tak jak wszędzie. Chciałbym, abyście poradzili mi, jak się za to wszystko zabrać...

no czy potrafisz sam racjonalnie to wytłumaczyć? Chodzi o brak atrakcyjności fizycznej, jakieś cechy charakteru które przeszkadzają w poznaniu się z kimś albo byciu dłużej, kompleksy które Cię blokują? Bo jeśli coś Ci siedzi w głowie to i tak każda dziewczyna to wyczuje...

co mu moze siedziec w głowie????nie rozumiem:(

czy spodobała Ci sie jakas?

z wyglądu jestem raczej przeciętny, może nawet trochę in plus. Na studiach podobały mi się dwie dziewczyny, ale jakoś nie potrafiłem bliżej nawiązać z nimi kontaktu.

i tyle,jak widac:( moze to byl gej albo lesbijka ...eh

Czy te obie dziewczyny dawały du.py za kasę ?

Idź do burdelu. Tam poznasz studentki.

o,juz stracilam nadz ze napiszesz:) nawiazałes z nimi jakis kontakt????jaks rozmowa w sensie

to były normalne dziewczyny, obie atrakcyjne fizycznie. Jedna miała chłopaka, druga nie.

Są ludzie normalni mniej lub bardziej :-P Może sprawiać wrażenie zakompleksionego desperata, jeśli nie ma takiego drygu i luzu w kontaktach międzyludzkich oraz damsko męskich no i jak przez brak takich kontaktów nie wytworzył umiejętności współżycia społecznego ze tak powiem, to każda dziewczyna to wyczuje i ucieknie. Do tego pytanie na forum... Co my Ci możemy powiedzieć, sam musisz się zastanowić co Ty robiłeś na studiach. Zakochanie, flirt, randki są naturalnym elementem. Brak związku rozumiem bo z wyżej wymienionych może przecież nic nie wyjść...

moze jemu nie chodzi o pierd...chamiszcza upadłe!!!!! POMYSLUNKU BRUDNE DUSZE TROCHE!!!!!!

z obiema rozmawiałem, ale na tym się skończyło.

wyruchaj tą, która nie miała chłopaka