Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewolnica własnego domu

Uderzyłam córkę a potem męża!

Polecane posty

Gość niewolnica własnego domu

Córka 27 lat i awantury i pretensje. - że nie odprowadzam i przyprowadzam jej dziecka do szkoły - że nie robię jej śniadań, że każe jej samej ugotowac sobie obiad i po sobie sprzątac, nawet oddzieliłam jej rzeczy by sama sobie prała, to samo zrobiłam mężowi, ma dwie ręce to niech sobie sam prasuje ubrania skoro popiera córkę. Dzisiaj syn mojej córki zostal sam w domu bo ja wyszła do koleżanki na pół godziny, wnuk jest chory i nie poszedł dzisiaj do szkoły a córka nie poszła do pracy(pracuje u swojego ojca , więc może sobie na to pozwolic). Ona wraca do domu i urządza mi karczemną awanturę że nie spełniam swoich obowiązków, jeszcze w tym samym momencie mąż zjawia się na chwilę w domu i robi to samo, drze się na mnie a córkę przytula. I mówi mi bym przeprosiła córkę, ja podchodzę do niej, daje jej w twarz a potem swojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to będą razem przeciwko Tob
ie, masz przejebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica własnego domu
Nie dało rady inaczej, mąż powinien stac po mojej stronie a on stanął po stronie córki i ona w dodatku nie ma nawet racji w tym co do mnie mówiła. Zaczęła się wycierac na mnie że gówno robię, że jestem pasożytem i że żyje z pieniędzy jej ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...i jaka byla reakcja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to będą razem przeciwko Tob
No jak nic nie robisz, a mąż pracuje to jesteś pasożytem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica własnego domu
Przez lata siedziałam w domu, prasowałam mężowi koszule, gotowałam obiady, sprzątałam to według ciebie jest nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica własnego domu
Nie odzywają się do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica własnego domu
Teraz też siedzę ale robię już tylko to co mam zrobic koło siebie, reszta mnie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takzecorka......
a moze corka taka niest do ciebie bo ja biłaą od zawsze??? nie ma szacunku do niej bo byc moze jej nie szanowalas? Do mnie matka czesto stoswala rękoczyny, nie sanuje ja za to, .. hmm. tak mi sie nasuneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to będą razem przeciwko Tob
A Twój facet przez lata zarabiał kase i zarabiał dalej. Więc nie byłaś pasożytnicza wcześniej, ale teraz taka się stałaś. Zostawi cie dla innej. Córka się z ni wyprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Trzeba się zastanowić jak doprowadziłaś do takiej sytuacji w domu? Ponieważ częściowo jest to też twoja wina.SkKoro twój mąż pracował zawodowo,a ty zajmowałaś się domem, to (znając życie i kobiety) wszystko było zawsze przygotowane, podane, wyprasowane itp.Przyzwyczaili się do tego (czy też TY ich do tego przyzwyczaiłaś).Teraz wyszło ci bokiem, stawiasz się, a im to nie pasuje - dalej chcą mieć darmową służącą. Macie chore stosunki w domu.Ich naprawa wymagać będzie od was wszystkich nakładu pracy-musicie określić na nowo obowiązki każdego członka rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to będą razem przeciwko Tob
Ja na jego miejscu bym Cię zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boyalse
corka ma 27lat i dwoje dzieci w wieku szkolnym? To mi smierdzi jakas patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewolnica własnego domu
Ja pracowałam w domu, mąż nie powiedział nawet słowa dziękuje za ugotowany obiad, twierdził że to mój obowiązek. A córka brała przykład z tatusia, teraz niech sama zajmuje się swoim dzieckiem albo z pomocą swojego tatusia bo wnuk to już nie jest mój obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×