Mam pytanie do poważnych osób. Jak pomóc przyjaciółce ? Ma problem z alkholem

Napiszę w skrocie : Znamy sie od 5 lat, moja najlepsza a wlasciwie jedyna przyjaciolka. Ma 23 lata. Od dawna dzieje sie z nią cos zlego . Nienawidzi siebie ,swojego wygladu ,ciągle mowi o zmiane wyglądu ,o operacjach ,potem ze nie ma pieniedzy i znow placze. Dwa razy się cięła . Wszyscy dowiedzieli się ,ze chodzila do psychiatry i brala leki . Sama przez przypadek sie wygadala i wiecie jak to jest. Plotka sie rozeszla, przestala chodzic na zajęcia, nie przyszla na egzaminy. Wyrzucili ją . Rodzice oplacili jej kawalerke za caly rok z gory , pracuje glownie dorywczo ,rodzice przysylają jej pieniadze ,nic nie wiedzą. Zapusciła się ,jest nerwowa, agresywna ,pije co kilka dni,przestaje i znów kilka dni upijania się ,kiedy wylali ją z uczelni następnego dnia otworzyla mi drzwi ledwo przytomna . W ogole nie wychodzi z domu ,a jesli już ją wyciągne to spotykamy sie u mnie albo w parku, nad wislą ,w takich miejsach gdzie nie ma ludzi. Probowalam z nią rozmawiac ,nie chce mnie sluchac , wyzywa mnie ze ja mam lepsze zycie ,obraza sie a po kilku dniach zapomina o co poszlo. Nie chce slyszec o psychologu,psychiatrze. No i co teraz zrobić ? Czy jest pomoc dla takich osob przez Internet? Tzn psycholog ''internetowy'' ? Powiadomić jej rodziców ? Jest przeciez dorosla, wiec nie wiem . Doradzcie cos.

Psycholog internetowy nic nie pomoże. Moim zdaniem powinnaś powiadomić jej rodziców, skoro sama nie chce iść do lekarza.

J.w Zadzwon do rodzicow ,niech przyjadą , sama nic nie zrobisz.

Zadzwoń do nich,najwyzej się obrazi na jakiś czas,to chyba jedyne co może jeszcze podziałać.Tylko zaznacz,żeby nie dzwonili do niej tylko niespodziewanie przyjechali.Dziewczyna ma najprawdopodobniej depresję,a alkohol jest tylko dodatkiem/uspokajaczem/

obgadajcie problem nad flaszką :)

Rodzice. :( Niestety. Możesz się liczyć z tym, że Cie ta przyjaciółka znienawidzi. Uzna to zapewne początkowo za zdradę... może z perspektywy czasu zrozumie. Na początku na pewno przysłowiowo stwierdzi, że podłożyłaś jej świnię. :( Ale to dla jej dobra.. więc nie zastanawiaj się.. :(

Też uważam, że trzeba skontaktować się z rodzicami.