Prosze o rade, sprawa nie cierpiąca zwłoki

Zbliżają się zaliczenia na studiach. Robię projekt z pewnym kolesiem, problem jest także nie rozmawiamy ze sobą.Oczywiście nie jestem z nim z własnej woli tylko z przypadku. Został tydzień do terminu. Wczoraj miałam z nim mała sprzeczkę. Podchodzę do niego wkurwiona pytam się o projekt co z nim On oświatcza, że wszystko zrobione,żebym mu dał mail i mi to wyśle Niestety jestem taka że nigdy nie odpuszczam.Zaczęłam mu robić wymówki bo go nie lubię:) On w każdym razie stwierdził tak Łaski mu nie robię, jak mam coś to mogę się dołączyć do kogoś innego .... Bla bla bla bla Zaczął na mnie krzyczeć pouczać mnie był bezczelny i chamski np Spierdalaj ja mam na to wyjebane Dałam mu w pysk w konsekwencji:), gdyż żaden koleś nie powinien się tak odzywać do dziewczyny Chce ta jego prace przywłaszczyć sobie,dopisać koleżankę który ma podobny problem.Wbić się przed nim do kolejki, wygłosić Bo z nim nie podejdę nie zasłużył Jak jest frajerem i mi ją wysłał to będzie mieć problem hahahahahahahaha ale jednak coś mnie powstrzymuje przed tym Warto tak zrobić?

Fantazja cie ponosi, odstaw lekarstwa

jesteś głupią pi..ą, aż dziw, że cokolwiek studiujesz a nie sprzedajesz zapiekanki na ulicy

nick to chyba masz najlepiej opisujący twoje cele życiowe, ale weź to pod uwagę kretynko skończona, że on ci wysłał tę pracę mailem i ma dowód i za to wylecisz ze studiów i możesz mieć sprawę w sądzie. aż żal, że tacy ludzie w ogóle dostają się na studia. Żebyś mogła pozwolić sobie na bycie wredną suką to chociaż kilka kropli oleju w łepku by ci się przydało. Póki co jesteś co najwyżej ograniczoną flanelką.

Dziękuje za podpowiedz:) Zmienię tytuł podstawiam inne foty:) W mailu nie mam swoich danych osobowych Ustalanie IP i innych takich i sprawa sądowa to szukanie igły w stogu siana,zanim cokolwiek wyjdzie już dawno skończę studia:) Myslę że szkoda mu będzie wyłozyć kasę Podejdę w poniedziałek z koleżanką wygłosimy i jeszcze dostaniemy wyższa ocenę za przed czas hahahahahahahahahahahaha