do nauczycieli jaki to rodzaj błędu jeśli..

dziecko nie pisze kropek nad i ż itd.. ????

Nie wiem, ale mój brat też tak miał :P Teraz niby ma stwierdzoną dysleksję. Ale kropki już robi

taki błąd nazywanie się "niedorobionie" i wini się za to ojca

hm.. tyle to i ja wiem :) wiec może ktoś jeszcze :P

głupie komentarze lepiej sobie darować

może to być zwykły ort.

zwykły ort wydaje mi się być za ostry.. a interpunkcyjny ale to raczej tez nie to?

żaden inter.!!!!!!!!!! za ostry??? Są różne rodzaje ort.

właśnie się na tym nie znam.. ;| a w diagnozie jak byś to wpisała że problem z ortografią??

skoro dziecko napisalo (np.) "zaba" ??? Rozumiem, ze "zeka", zamiast "rzeka"...

no właśnie też mi się wydaje ze to nie błąd ort. ale za to pozostaje pytanie jaki?

Orty to nie tylko zła pisownia "rz" i "ż"!!! Albo napisz, że to językowy, bo ogólnie wszystkie bł. są językowe.

ja w takiej sytuacji albo jak ktos napisz np. reka zamiast ręka to tylko dopisuje kropke czy kreske której zabrakło i tyle.

nie pracuje w zawodzie i moze niewiele pamietam, ale brak kropki nad z, to co najwyzej blad graficzny. Popraw to, ale nie obnizaj dziecku oceny. Zwroc uwage zeby nastepnym bylo uwazniejsze. Bledy jezykowe: I. zewnatrzjezykowe (bledy zapisu) 1.ortograficzne 2.interpunkcyjne 3.bledy graficzne przestawianie i opuszczanie lub zamiana liter, nieczytelne laczenie liter, bledne dzielenie wyrazow. II. Wewnatrzjezykowe 1.bledy systemowe (jezykowe) a)gramatyczne: -skladniowe -fleksyjne b) leksykalne: -slownikowe (uzycie wyrazu w zlym znaczeniu) -frazeologiczne -slowotworcze c)fonnetyczne 2. Bledy uzycia -stylistyczne

Hej ja jak mialam tak do 13 lat sadzilam ciagle taki byki. Nie stawialam kropek, zapominalam o ogonkach przy literkach. Ale samo minelo z czasem. Juz nie popelniam bledow. Nie sugorowac sie moim pismem na kafe w kompie zawsze popelniam:P

a to chodzi o to jak ocenic ucznia. Wiesz mi nauczycielka za brak ogonka stawiala zawsze ort ;/

Nauczycielka z duzego miasta to jak Ty oceniasz? To jest błąd ortograficzny przecież.

w powyzszym wypadku wiadomo, ze dziecko zna prawidlowa pisownie, skoro uzyl literki "z", nie "rz". Kwestia tylko brakujacej kropki, ktora...ortograficznie, nie oszukujmy sie, w tym wypadku niczego nie zmienia. To raczej niechlujnosc autora, nie blad ortograficzny.

Pisze tutaj, nie uzywajac polskich znakow. Czy popelniam bledy ortograficzne? :P