moj facet nie chce miec dzieci gdyz posiada juz dwojke z poprzedniego malzenstwa

To drugie to ponoc byla tzw wpadka uknuta przez jego eks zone. On chcial sie skupic na razie na jednym i potem za jakis czas pomyslec o drugim zas jego eks wrobila go w drugie widzac chyba, ze w ich malzenstwie bylo cos nie tak. On uznal to drugie dziecko, ale rozstal sie z zona. Teraz jest przewrazliwiony na punkcie antykoncepcji, pilnuje bym brala tabletki, ponadto zaklada prezerwatywe. Kiedys wspomnialam, ze moze zaczniemy myslec o naszym potomku (jestesmy razem juz ponad 2 lata), on powiedzial, ze nie chce teraz miec dzieci, bo ma juz dwojke i mu wystarczy i ze jak chce pomatkowac to moge sie pobawic z jego dziecmi. Tylko, ze te dzieci maja swoja mame (ktora chyba wie o moim problemie bo jak mnie czasem widzi to zawsze ma triumfujacy wzrok) a ja dla nich jestem tylko znajoma. Boli mnie to, ale z drugiej strony ja go kocham i nie chce od tak odejsc. Co mi radzicie?

przepraszam ze bredze juz w podskokach wracam do kuchni :)

Pomijając podszywa. Musisz uzbroić się w cierpliwość, ale nawet to nie gwarantuje, że będzie chciał mieć dzieci. Jak sam przyznał, nie chciał mieć drugiego, nie oczekuj więc od niego, że zgodzi się na trzecie.

ja się mu nie dziwię..... Ale Tobie też się nie dziwię.....

Masz wybór: facet, którego kochasz i wasza miłość czy mamusiowanie i staranka.