Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła PM nieobrażalska

dzieci na weselu - pisać zaproszenie jeśli w rodzinie mam tylko maluszki?

Polecane posty

Gość przyszła PM nieobrażalska

tak się zastanawiam nad zaproszeniami. w czasie mojego slubu zadno z dzieci w rodzinie ani u znajomych nie przekroczy 3go roku zycia. zakladam, ze rodzice beda na tyle madrzy, ze zostawia je pod czyjas opieka bo ciaganie takiego szkraba na glosna i zakrapiana alkoholem zabawe jest pomylka. co innego dzieci 10+, ale takich u mnie nie ma. wiec zastanawiam sie czy pisac zaproszenie ze Panstwo X i Y ZZZ z dzieckiem czy darowac sobie ten dopisek o dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Nie pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym napisała. znam pary, które wszędzie targają ze sobą dzieci i jest to dla nich norma. pytanie czy Wam przeszkadzałoby gdyby goście jednak przyszli z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napisałam. Tyle, że nie XXX YYY z dziećmi, tylko normalnie imiona tych dzieci. Czyli mam zaszczyt zaprosić Anię, Michała i Wiktorię Kowalskich. Pewnie i tak nie przyjdą z dziećmi, bo będą się chcieli pobawić, ale jakoś tak ładniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła PM nieobrażalska
nam dzieci nie przeszkadzałyby. byle się nie darły w czasie przysięgi, nie rozrabiały na weselu no i aby z ich powodu rodzice nie musieli wracać do domu szybciej, niż przyjechali. generalnie wybór rodzica czy chce targać ze sobą dziecko. niestety raz byłam świadkiem u znajomych jak dziecko weszło na parkiet a tańcząca w najlepsze para nie zauważyła i było o włos od tragedii bo się na to dziecko przewrócili. poza tym nie wiem, trochę kuriozalne wydaje mi się wypisywanie imion berbeci, które nawet nie wiedzą co takie zaproszenie oznacza. to raczej bardziej łechtanie ego ich rodziców. tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasa
nie zaprosiłabym z dziećmi... Wkurzające jest jak takie rozpieszczone 3letnie dziecko psuje wszystkim zabawe swoimi humorkami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Napiszesz, ze z dziecmi..mogą pomyśleć, ze zapewniasz nianię do opieki. Bo teraz zaczyna być to w liczane w organizację wesela. Już kilka razy sie z tym spotkałam. Kiedy rozwozi sie zaproszenia jest okazja porozmawiać na ten temat, ale jak wysyła różnie może być. Tak jak wyzej jak napiszesz to raczej tylko po to aby połechtać ego rodziców. Jeszcze nie widziałam zaproszeń, na których sa wypisane tak małe dzieci. Ale może za mało wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pisałam dzieci (np. "zapraszam Annę i Jana Iksińskich z synem Bartkiem") bo dzieci zapraszałam. Dwójka rocznych maluchów była na ślubie i na weselu (oczywiście z wesela dzieciaki były zabrane wieczorem). Jeśli nie masz zamiaru zapraszać dzieci to ich nie wpisuj- a jak zaprosisz to licz się z ich obecnością, faktycznie ktoś może pomyśleć że zapewniasz opiekunkę, albo po prostu potrafi/lubi bawić się z dziećmi. Albo nie potrafi i dwulatek będzie biegał pod nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła PM nieobrażalska
z tą nianią to chyba jakieś żarty? z całym szacunkiem dla gości weselnych ale ja zapewniam imprezę a nie opiekę. wesele to nie kinderbal z nianiami. już nie przesadzajmy i nie oczekujmy od innych, że zapewnią opiekę naszym własnym dzieciom. część zaproszeń będę wysyłała pocztą ale akurat do par z dziećmi mam blisko więc wszystkie dostaną zaproszenia do ręki. jedna para już nam powiedziała, że dziecko wyląduje u dziadków i żebyśmy się nie martwili, że przez malucha zwiną się po dobranocce ;) ale i tak nie wiem co z tymi dziećmi. obecnie skłaniamy się do ich pominięcia w zaproszeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plumplumplummmm
Owszem, zapewnienie opiekunki do dzieci w czasie wesela staje się ostatnio popularne, fachowo to nazywa się "opieka animatora zabaw". Coraz więcej ludzi angażuje takich animatorów na weselach właśnie, a takze na chrzcinach, komuniach (żeby rodzice mogli pochwalić się ślicznym potomstwem, a potem nie zawracać sobie głowy opieką nad dziećmi)... Jeśli dopiszesz do zaproszeń dzieci może to być mylnie odebrane, jako "dzieci będą mile widziane, pożądane", a mimo wszystko chyba tak nie jest? Nie oszukujmy się, obecność dziecka, zwłaszcza małego niemowlaka, to zawsze ryzyko wrzasków, wycia, skupiania na sobie uwagi i odbierania rodzicom spontaniczności. Radziłabym nie dopisywać dzieci, z racji tego, ze wesele to po prostu impreza dla dorosłych. Przy bezpośredniej rozmowie możesz tema dzieci omówić z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja organizuję wesele w tym
poweim wam, ze są rózne dzieci i różni rodzice. byłam na weselu, gdzie siostra młodej mała dwóch synów, jeden 3 latka a drugi 5 miesięcy. dopóki nie usnęli byli na sali, potem odwieźli ich do siostry jej męża. 3latek bawił się z rówieśnikami a bobas w ogóle nie płakał (byłam w szoku), do każdego szedł na ręce, był bardzo zainteresowany imprezą :) a potem poszedł po prostu spać. ale rodzice umieli się tymi dzieciakami zająć. inne były puszczane samopas,nawet 2-3 latki i biegały pomiędzy tańczącymi co jest niebezpieczne trochę. moim zdaniem nie pisz a jak ktoś przeczyta zaproszenie i Was zapyta to powiedz, że nie zakazujesz kategorycznie brania ze sobą dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pisała
ja bym nie pisala dzieci w zaproszeniu, natomiast przy wreczaniu wspomnialabym ze jesli chca zabrac dziecko to nie mam nic przeciwko i podpytalabym czy zabiora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że wesele to nie miejsce dla małych dzieci , niestety nasi goscie byli innego zdania. Na zaproszeniach nie było wzmianki " wraz z dzięcmi" . A i tak czesc przyszła z dziećmi , w róznym wieku, było dziecko i 2 miesieczne ... W rezultacie przy pierwszym tańcu platała nam sie pod nogami 4 letnia córka koleżanki , która sobie nic z tego nie robiła . Starsze dzieci ok. 8 letnie nudziły sie jak mopsy . Maluchy biegały po całej sali , wbiegały miedzy tańczacych a rodzice balowali . Dzieci było i tak mało ,bo 2 jeszcze nie chodzących , ta jedna dziewczynka 4 letnia, jeden chłopiec 3 letni i trójka takich starszych . Ja bym nigdy dziecka ( powiedzmy do 6 lat ) nie wzięła na taką imprezę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ślubie.
My zdecydowaliśmy, że zapraszamy tylko i wyłącznie dorosłych, u nas w rodzinie są dzieci przeważnie do 8 roku życia. Część gości po prostu się na nas obraziła i nie przyszła. Na pytanie czy mogą wziąść dzieci powiedziałam, że nie. Tak nam odmówiło około 30 osób, że skoro nie mogą wziąść dzieci to nie przyjdą wcale.... Nie dość, że wesele było w oddalonej sporo miejscowości rekreacyjnej wśród lasów, to po prostu miałam piękną, ale niezbyt dużą salę i mieliśmy wybór albo dorośli albo dzieci. Raz mi się trafiło, że przy moim stole na weselu obok rodziców przy jednej parze siedziała 3 maluchów a przy drugiej 4, wolę nie mówić jak się bawiliśmy. Pomimo moich próśb i tak część gości zabrała dzieci a potem był problem co z nimi zrobić, kto odwiezie do domu.I takim sosobem mój brat przejeżdził pół nocy po 30 km w jedną stronę odwożąc dzieci do domu... Niedawno u mojej koleżanki na jej ślubie matki posadziły swoje dzieci przy stole pary młodej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zaproszeniu bym napisała dopisek "z dziećmi" lub wymieniła z imienia dziecko.Ludzie są róznie i ktoś może walnąć dąsy że czemu to nie z dzieckiem. No chyba że nie chcesz mieć na weselu dzieci to nie pisz. Ja w każdym razie na zaproszeniu pisałam że z dziećmi,bo lubię dzieci i mi one nie przeszkadzali czy w kosciele czy na sali weselnej. Rok temu szwagierka brała ślub.Moje dziecko miało 5 lat i na zaproszeniu nie było napisane że z dzieckiem.Przy wręczeniu też nic nie wspomnieli.Co jak co poczułam sie dziwnie....w końcu to najbliższa rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska;)
Jeżeli nie macie nic przeciwko żeby osoby przyszły z tymi dziećmi to napiszcie ! Taka głupia sytuacja, mój synek skończył 1,5 roku dostaliśmy zaproszenie na wesele w którym że tak powiem nie był ujęty (ale nie dlatego że nie był zaproszony bo szwagierka ma 2 mc młodszą od mojego syna córkę i pytała czy dzieci też są zaproszone i Państwo młodzi powiedzieli że tak ale nie ujmowali tego w zaproszeniu ale jak najbardziej przyjść z dziećmi bo będzie ich wiele) i gdyby nie to że ona zapytała o to nie wiedziałabym co zrobić, nie mam z kim zostawić synka a na wesele wypada nam iść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Nie musicie,ale możecie napisać imiona dzieci. Z drugiej strony - zaproszenia z reguły wręcza się osobiście podczas wizyty,więc wtedy możecie wyjaśnić wszelkie niejasności związane z tą kwestią. np.jeśli rodzice mają do kogo dzieci podrzucić, to będą mogli się dłużej bawić na weselu.Ale jeśli przyjdą z dziećmi,to też nic się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez lubie dzieci, sama mam dziecko , ale są rodzice którzy zamiast zajmowac sie dzieckiem podrzucaja je do kazdego weselnika a sami sie bawią , albo nie podrzucaja i też sie bawią, a dzieci latają w samopas . Ja byłam na jednym weselu , gdzie było dużo dzieci , była to głeboka wieś kilkadziesiąt kilometrów od warszawy , nawet nie było takiej miejscowosci na mapie . Nieważne .. ludzie poprzychodzili z dziecmi , a potem problem co zrobić , dzieciaki spały po samochodach , w fotelikach , a była to połowa październiaka i było naprawde zimno w nocy . W takim wypadku gdybym nie miała z kim dziecka zostawić , to bym nie poszła . Trzeba najpierw dowiedzieć sie czy sa warunki na to by były dzieci - ja bym nie potrafiła świadomie zaprosić na zadupie gości z dziećmi , gdzie nie było by jakiegoś pokoiku żeby dziecko się mogło przespać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
teneryfa- ale weź pod uwagę, że to rodzice powinni dopytać młodych czy będą możliwości położyć gdzieś dziecko spać. My teraz dostaliśmy zaproszenie z córką i dopytaliśmy, czy będą pokoje- blisko, jakie warunki itp. Ponieważ pokoje są dość daleko córka prawdopodobnie zostanie z babcią. Albo wrócimy wcześniej. Ale informacje już mam. Dla mnie miło jest jeśli zapraszają nas z dzieckiem. Ale zawsze pytam, czy są warunki do położenia dziecka spać i tyle. Wydaje mi się, że jeśli ktoś zaprasza z dzieckiem musi się liczyć z tym, że goście to zinterpretują jako rzeczywiste zaproszenie a nie grzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba napisałam w swoim poscie " że najpierw trzeba sie dowiedzieć czy będą warunki ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Ja niestety piszę że z dziećmi bo to fanaberia moich przyszłych teściów. To jest dodatkowo jakieś 20 osób. Więc nie wiem gdzie ich wszystkich upchnę Mam nadzieję ze ludzie będą na tyle taktowni i nie przyjdą z dziecmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
Dzieci w bardzo perfidny sposób potrafią zepsuć uroczystość..nawet nie chodzi o młodych..ale nie daj Boże usiąść koło rodziny z dzieckiem..bo przecież nie czarujmy się nawet jak jest osobny stół dla dzieci..dziecko ciągle krąży obok rodziców. Pcha się, przepycha, stól jest upaćkany obok i bądź tu sasiadem przy stole..najlepiej od razu poprosić o inne miejsce. Jest osobny stół ..dziecko i tak siada koło rodziców.. bo jakby inaczej przecież nikogo nie zna i nie czuje się na poczatku bezpiecznie. Więc stół i nakrycia dla dzieci, stoi prawie pusty bo tylko starsze dzieci rozumieją o co w tym wszystkim chodzi i poproszone siadają. W lokalach płaci się za tzw. talerzyk ale to nie talerzyk ale krzesło jest tym wyznacznikiem ilości osób na sali i od ilości krzeseł lecą te talerzyki.. Zaplanowane wesele na 100 osób robi się weselem na 120 osób. Owszem za talerzyk dla dziecka płaci się mniej ale jednak. Przychodzisz na wesele w ładnych pończochach, które tracisz już na początku bo dziecko pod stołem pchajac się do rodzica ma gdzieś twoje pończochy. Makabra, ale to wina rodziców.. bo dzieci nie zabiera się na wesele.. na ślub i jak jest niedaleko, odwozi do domciu gdzie czeka opiekunka. To też wina zapraszajacych.. bo piszą na zaproszeniach.. z dzieckiem ... Organizowałam wesele i byłam równocześnie jak to ładnie nazwała(ł) plumplum.. animatorką zabaw..wszystkim polecam jak nie ma wyjścia i trzeba przewidzieć jakąś tam liczbę dzieci w wieku od ... do 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem jesli ktos
zaprasza gosci , obojetnie z jakiej okazji i obojetnie w jakim wieku, to jednoczesnie jest zobligowany do zajmowania sie nimi, zapewnienia im przyjemnego spedzenia czasu. Poniewaz nie przewidujesz,ze z jakikolwiek sposob zajmiesz sie dziecmi ( czego trudno od ciebie wymagac) nie wymieniaj ich w zaproszeniu. Bliskim osobom mozesz szepnac, ze jak maja problem z dziecmi, to prosze bardzo je wziac, z tym,ze na wlasna odpowiedzialnosc, bo nie dasz rady sie zając ( z milym usmiechem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz alinka wawka
ja mam 2 letniego synka dostalismy zaproszenie na slub znajomych niestety nie mamy z kim zostawic maluszka na pytanie czy na slubie beda dzieci bo oczywiscie nasz synek nie zostal ujety w zaproszeniu uslyszelismy ze beda dzieci najblizszej rodziny nie bylo mi zbyt milo bo to oznaczalo ze beda dzieci ale nie znajomych nadal glowimy sie czy pojsc na to wesele ale chyba pojedziemy tylko do kosciola bo tam raczej nasz synek przeszkadzal nikomu nie bedzie wreczymy kwiaty i podarunek i wrocimy do domku z naszym maluszkiem ... u mie na weselu byly obecne dzieci mialam opiekunke do dzieciaczkow kolezanke ktora bawila sie znimi do 21.00 o 21 dzieci polozylismy do pokoi i ta sama opiekunka je nadzorowala jak spaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła PM nieobrażalska
tak sie wczoraj zastanawialismy i utknelismy dalej w martwym punkcie. co myslicie nad napisaniem po prosztu Sz.P. Kowalscy? bez rozdrabniania się na imiona? a jak nie to po prostu napiszemy tylko doroslych a imiona dzieci pominiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impresja_12
I ten drugi wariant jest najlepszy.. Państwa np. Annę i Jakuba Kowalskich ( w przypadku małżonków) Annę Nowak z osobą towarzyszącą ( jezeli jest stanu wolnego i chcemy aby ta osoba przyszła z kimś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli zapraszasz z dziećmi, to piszesz: Anna i Jan Kowalscy z dziećmi. Nie musisz wymieniać płci, ani imion dzieci. Jeżeli natomiast nie chcesz dzieci, to zapraszasz samych A. i J. Kowalskich. Dla mnie jest oczywiste, że jeżeli dostaję zaproszenie A. J. Kowalscy i nie ma dopisku: z dziećmi, to, że dzieci nie mogę ze sobą zabrać, bo nie zostały zaproszone. Kwestia czy się rodzina, znajomi i ogólnie osoby zaproszone na wesele nie poczują urażone tym, że dostały zaproszenie bez dzieci. Ja bym się nie poczuła, ale sądząc nawet po tym forum ludzie są różni. My zapraszaliśmy z dziećmi, a i tak większość zostawiły maluchy w domu. Jedna para przyszła z roczną córeczką i o 20 pojechali do domu, bo mała dłużej nie wytrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła PM nieobrażalska
katis no i wlasnie tego chcemy uniknac. par wychodzacych po dobranocce bo dziecko juz nie moze. jasne, kazdego wybor o ktorej chce wyjsc ale milo nam by bylo gdyby wszyscy bawili sie jak najdluzej. i, jak to moj wujek mowi, jak sie dalo prezent to trzeba z imprezy wyciagnac jak najwiecej :D a niestety opieki dla dzieci nie jestesmy w stanie zapewnic bo przy naszej sali nie ma zadnej mniejszej salki dla dzieci ani nic zeby nawet zaaranzowac na taka salke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×