Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość namaste

unika mnie czy jest nieśmiały?

Polecane posty

Gość namaste

znam go juz od dawna, na kazdej imprezie sie przytulamy calujemy (oboje jestesmy trzezwi). lecz na codzien jest zupelnie inaczej, olewa mnie, zachowuje się jakby nigdy nic sie pomiedzy nami nie dzialo. co mam zrobic? dac soebie z nim spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ksiecia
na co dzien czyli gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
na uczelni, na ulicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
i wlasnie chce wiedziec, czy mam go "wybić" sobie z głowy, czy co robić? zalezy mi na nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
dziekiii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efefefe
daj mu szanse, widocznie jest niesmialy 🖐️ ja tez sie kiedys z kolezanka calowalem na imprezie a nastepnego dnia nie wiedzialem jak ona do tego podchodzi, balem sie podejsc nawet :( potem sie okazalo ze ona myslala podobnie, no ale juz po ptokach bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam ksiecia
na uczelni - bo ma pewnie powody na ulicy - nie mam zielonego pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
tylko właśnie nie wiem jak mam zrobić ten pierwszy krok.. -,-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaallllaaa
następnym razem jak będzie cię przytulała na imprezie, to z nim pogadaj, czemu poza dyskoteką cię unika? Myślę, że musisz to wyjaśnić i jeśli cie unika, to nie daj sie obmacywać na imprezach, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
na ostatniej imprezie powiedział mi, że dawno mnie nie widział, i że długo nie gadaliśmy, i to była prawda, więc siedziałam z nim i no było jak był. myślałam, że będzie jakoś inaczej po tamtej rozmowie, ale nic sie nie zmienilo, oprocz tego, ze czasami sie we mnie wpatruje jak to moje kumpele powiedzialy, a gdy ja na niego spojrze to odrazu wzrok odwraca. "laaallllaaa" masz racje, pogadam z nim gdy bedzie sie znow do mnie przystawial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to spotkaj sie znim na piwie, pogadajcie wkoncu... bo dziwne to troszke, daj szanse temu... tylko moze powiniscie sie bardziej poznac... w innych okolicznościach... imprezy sa luźne ale na gruncie neutralnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
znam go juz jakies 10 lat. mieszkamy niedaleko siebie i tak wyszło, że ciągle do tych samych szkol chodzilismy;) a w najblizszym czasie spotkanie nie bedzie wchodzilo w gre, poniewaz w szpitalu jestem.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
Mam podobnie jak Ty.. jak jesteśmy na imprezie zachowujemy się jak para. Może bez tego całowania, ale chodzimy za rączki, przytulamy się. A potem nic.. Popiszemy trochę, a On nie proponuje spotkań. No dobra zaproponował z 3, może. Pisze że podoba mu sie taka dziewczyna jak ja. Prawi komplementy, wypytuje znajomych o mnie. I nic nie robi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierrr...
roznica jest taka, ze ty z nim potem piszesz chwilke, a ja nic. kompletne zero. ;/ a chłopak mi sie podoba, i to cholernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
NO mi też się bardzo podoba:) Ale co z tym fantem zrobić.. gadamy czasem,bywa tak że codziennie, a potem z tydzień milczenia. Szuka dziewczyny:( Kużwa tylko czemu mnie pod uwagę nie bierze.. tylko prawi te komplementy, ochy i achy.. Nie wiem czy On się boi, bo wiem, że mu się podobam- ten wzrok, zagajanie znajomych o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierrr...
a gdybys mu powiedziala prosto w oczy co do niego czujesz? ja jak wroce do zdrowia, to raczej tez tak zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedfgyhujkassedrftgyhujk
uzywa i unika dzoecwzyno to widac jasno jaki niesmialy jak penisem pierdoli a potem kopniaka daje ten skurwysyn i jeszcze sie pytasz obudz sie http://www.youtube.com/watch?v=4ALTu4dVbTQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japierrr...
penisa jeszcze nie wystawil. a chocby i zamierzal wystawic, to do niczego nie dojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
ten mój też nie wystawił..:) hehe.. nawet sie nie całowaliśmy. Jest miły, grzeczny, uprzejmy.. a nie powiem co czuję do Niego- bo obawiam się, że się zbłaźnię.. bo wkońcu nie wiem co On myśli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
też się tego boje, no ale cóż. żyje sie raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Ja mam dokładnie taką samą sytuację nie wiem czy mam przejąć inicjatywę bo nie jestem pewna czy on jest nieśmiały czy niezainteresowany, i nie chce się zbłaźnić. Niby coś by tam chciał komplementy itp. ale zaprosić się boi czy co?? A może on jest gejem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namaste
spytaj go czy jest gejem.;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak samo
Jak by się faktycznie okazało że zakochałam się w geju to mam niezłego pecha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×