Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedna_oktawa

Co robi kochanka która pośrednio rozbiła rodzinę?

Polecane posty

Gość jedna_oktawa

Jak sobie z tym radzi? Jeśli któraś z was była w takiej sytuacji ... Czy obleciał was strach czy byłyście szczęśliwe? Czy facet był załamany czy odetchnął? Jak potoczyły się wqasze losy? Zbieram materiał, pomóżcie. A może przy okazji wywiąże się fajna dyskusja i będzie z czego czerpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna_oktawa
Proszę o pomoc, muszę coś udowodnić kumpeli. Ale na prawdzie tak obiecałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna_oktawa
no dzięki za dosadną treść, ale to na nią nie podziała. A ja nie chcę kopać leżącego. Powiedziałam, uczciwie zbiorę statystykę, materiał, jak to się zwie, wszystko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna_oktawa
No ludzie pomóżcie. Historiami z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto poczytac
14:01 [zgłoś do usunięcia] czy miłość nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnością? 14:09 [zgłoś do usunięcia] pierwsze słyszę? w dzisiejszych czasach... miłość nawet "nie leży" koło odpowiedzialności Każdy robi co chce. Kocham go/ją to go/ją biorę! A to że ma żonę/męża, dziecko/dzieci w ogóle nie ma znaczenia. Chcę i już! I moje ulubione teksty: Życie jest zbyt krótkie, żeby... itp. Gorzej jak ktoś nam tak zrobi... 14:20 [zgłoś do usunięcia] czy miłość nie ma nic a moje ulubione to " tkwienie w związku"( zazwyczaj to zwykłe życie i dorobiona ideologia do romansu) "szczęśliwy rodzic - szczęśliwe dziecko"( jako argumentacja rozwodu dla kochanka) a już bawi mnie do łez jak ktoś pisze że biorąc ślub był niedojrzały/ niedojrzała- ja nie wiem - do siedemdziesiątki Ci ludzie chcą dojrzewać czy jak? Że siebie wzajemnie ci ludzie krzywdzą i nowych partnerów to pikuś- dorośli sa, może kiedyś dotrze do nich ze szczęście zależy od zmian wewnętrzych a nie od zmian partnerów ale jak sa dzieci to żal patrzeć na nie- do razu widac, które dzieci wychowują się w pełnych rodzinach( nie patologicznych gdzie tata przypala papierosem mamę bo nie o tym tu piszą ludzie-zresztą która by wzięła takiego co przypalał pierwszą żone) a które nie. 14:40 [zgłoś do usunięcia] pierwsze słyszę? O tak, "tkwienie w związku" tez jest niezłe Zwłaszcza jak takie małżeństwo trwa np.10lat... czy kilka.. I wszystko jest dobrze, ale nagle okazuje się, że to nie była "prawdziwa" miłość.. bo ta Prawdziwa, przez duże P, to tylko ta z romansu właśnie, a tamta, jest be..fuj, i jak się żenił to tak "naprawdę jej nie kochał" Smutne to... Bo zwiążek się "wypalil". Sam z siebie. Oni nie mieli na to wpływu. Miłości nie trzeba pielęgnować - ona jest, a później... znika. Tak sama z siebie. Masakra jakaś Po co próbować z mężem/żoną, po co się starać, po co dbać, po co??? Lepiej wymienić na nowy, LEPSZY model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 176cm
A co miałam zrobić? Mój obecny partner zostawił żonę po 16 latach, związał się ze mną i jesteśmy razem, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość black cherry shot
Wiesz, jest taki gatunek człowieka, który zamiast prowadzić podwójne życie, najpierw spróbuje coś naprawić, później podejmuje decyzje o rozwodzie, później układa sobie życie na nowo. Jest też taki typ, który najpierw będzie chodził na boki. Nie wiem, czy jest w takim wypadku po kim rozpaczać. Wypada się cieszyć, że jakaś inna się będzie męczyć ze starym prykiem. Czy należy jej żałować? Raczej wiedziała, co bierze, a nawet jeśli nie - to ten sam typ. Różnie się życie układa, nie można być pewnym miłości, ale wszystko da się załatwić z klasą. Tylko trzeba mieć albo tę klasę albo empatię. Dla zwykłego szacunku do drugiego człowieka, nie należy tak go ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×