Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamana, zdenerwowana!

Narzeczony chce się wprowadzić do mojego domu razem ze swoja matka!

Polecane posty

Gość wredna menda
Żartujesz sobie, prawda?? Normalnie czytam i nie mogę uwierzyć ..... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z zasady namawiam do "rozmowy" i "ratowania" związku, ale jeżeli ktoś jest takim syneczkiem mamusi i zachowuje się jak dziecko, chcąc jak najwięcej dla siebie, bez żadnego wysiłku to chyba rozmowa niewiele da. I takie zachowania będą przekładały się na inne sfery życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
Po pierwsze, to nie tłumacz się jej, bo chyba nie z nią zamierzasz wziąć ślub, tylko gadaj ze swoim narzeczonym, będzie Ci łatwiej. Jemu postaw sprawę jasno, że dziękujesz za propozycję wspólnego mieszkania ale to jest po prostu niemożliwe (i nie tłumacz się dlaczego, bo nie musisz). Teściową pochwal za wspaniałomyślną decyzję oddania mieszkania córce, bo z pewnością będzie jej weselej mieszkać z nią, aniżeli sama w 3 pokojowym mieszkaniu. I ostatnie - sorry za szczerość - ale zmień przyszłego kandydata na męża na takiego, który nie zostawiłby Cię samej z remontem, wiedząc, że sam też będzie tam najprawdop. mieszkał a na dodatek postawił przed faktem dokonanym przychodząc z mamusią i bez cienia skrępowania rozporządzał Twoim majątkiem. To musi być bardzo przykre i nie zazdroszczę sytuacji. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
Trzymam za Ciebie kciuki Autorko, i też rozumiem, ze to na pewno nie jest łatwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam za mile slowa. Nie jest latwe, tyle lat z jednym czlowiekiem, a teraz widze, ze tak naprawde go nie znam. On kiedys nie byl takim mamisynkiem, od roku staje sie nim coraz bardziej, a ostatnio przeszedl juz wszystkie granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam przesadzacie
a będzie moja droga jeszcze gorzej. Mój Ex też był rewelacyjny - wytrzymałam z nim 7 lat, prawei uciekłam sprzed ołtarza, ale to co piszesz, to mi się naprawdę w głowie nie mieści - a ja myślałam, że mój Ex to głąb nad głąby ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaa za kierownicą
Niektórzy to zwyczajnie wstydu nie mają :o Też bym pogoniła synalka i jego mamusię :o Czekam z niecierpliwością na relację jak przebiegła rozmowa. I nie zdziw się jak "teściowa" jutro zjawi się z wizytą, żeby Ci wygarnąć jaka jesteś zła! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelicaaa
czytam czytam i poprostu z checia udusialabym ta stara babe!!! na nic takiego zie nie zgadzaj!! napisz nam potem czy postawilas na swoim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeeeeeeeeeeeee
przeciez to jakas masakra jest! za zadne skarby sie nie zgadzaj na taki uklad!!!! GLOWA DO GORY!! ja niedawno zerwalam z facetem z ktorym bylam ponad 5 lat, niestety okazal sie innym czlowiekiem niz myslalam ze jest,, teraz jestem bardzo szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
Ten twój narzeczony to nic nie wart, zakończ znajomośc i z nim i z matką. Bo będziesz później tego żałowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lykajcie !!!!!!!!!!!!!!
Pelikany ! :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: Ten temat byl tu z pol roku temu !!! Wypierdalaj glupia cipo, uloz swoja prowokacje, a nie koppij czyjejs ! IDIOTKA ! :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonil! Rozmawialismy spokojnie, aczkolwiek stanowczo. Powiedzialam, ze wspolne mieszkanie absolutnie nie wchodzi w gre i ze chce mieszkac samo. Na to on powiedzial, ze jestem samolubna i jak majac duzy dom moge pozwolic by on i jego matka dusili sie w bloku. Powiedzial, ze nie znal mnie od tej strony i ze przez moja samolubnosc jego siostra musi dalej wynajmowac mieszkanie (z matka nie bedzie mieszkac bo jak kiedys powiedziala "lubi swobode"). Wtedy puscily mi nerwy. Zapytalam gdzie byl jak remontowalam dom? Odpowiedzial, ze przeciez wiem, ze duzo pracowal (tak naprawde siedzial wiecej w domu, niz w pracy). Powiedzialam tez, ze dom jest MOJ, a jak on chce by jego mamusia mieszkala w domu, to najpierw musi go jej kupic. Powiedzialam, ze nie beda zyc na moj koszt, ja placilam za remont i ze nie wiedzialam, ze taki mamisynek z niego. Powiedzial, ze bede tego zalowala i sie rozlaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie lykajcie" wypraszam sobie takie slownictwo. Nie wiem jakie sa tematy na kafeteri, nie slecze tu godzinami. Chcialam sie tylko poradzic, na takie durne posty odpowiadac nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
hehe , sam bym chciał wiedzieć czy to prawda :) ostatnio niektóre prowokacje są wyjatkowo dopieszczone :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie ty sobie chyba jaja z nas robisz? A ile lat ma twój narzeczony? Może jest jeszcze na etapie przedszkola? Może wiekowo bliżej mi do twojej "teściowej" niż do ciebie ale wprost mnie zatkało jak można być tak bezczelnym? Ludzie są naprawdę porąbani. Nawet o tym nie myśl, skreśl typa ze swojego życia bo nie jest ciebie wart. Jesteś młodą przedsiębiorczą kobietą skoro poradziłaś sobie z remontem domu, ciesz się teraż domkiem a normalny , prawdziwy facet sam cię znajdzie. Pomyśl o wakacjach o jakimś fajnym wyjeździe z paczką znajomych a nie o c*powatym narzeczonym. życzę powodzenia w rozprawieniu się z tym duecikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lykajcie !!!!!!!!!!!!!!
a ciebie nikt nie pytal, zebys na cokolwiek odpowiadala, bezmozgu ! oto podobny temat, choc wydaje mi sie, ze byl jeszcze bardziej podobny do tego tutak skopiowanego ! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4664017

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
przyjmij przyszłą teściową po staropolsku chlebem i solą :) a potem powiedz , że z tym wprowadzeniem to był świetny pomysł , bo ty tyle zainwestowałaś w ten dom więc fajnie , że ci zwrócą za ten remont , no bo skoro się wprowadzacie to dacie mi pieniądze za to co wyremontowałam , prawda ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to PO TOPIKU
co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lykajcie ..idioto ja nie sledze tematow na kafeteri!! Rozumiesz to??? Nie wiem co kto tu pisze, bo nie mam czasu zeby tu siedziec calymi dniami. Pisze zeby sie poradzic, a nie uzerac z idiotami, wiec spadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie "tesciowa" żyje w imie zasady z reklamy ING. Czy to dobra kobieta? Ma mieszkanie ? (w tym przypadku dom) Pilnuj swojego :-) Nie daj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jurita
Proszę proszę, nie chciałaś go utrzymywać i teraz będziesz "żałować" xD ciekawe czego. Chyba tego,że tyle czasu na niego straciłaś :D A swoją drogą powiedz mu tak: "nie strasz nie strasz... bo sie wiesz" :D :D Niech spierdala na palme. Liście niech liże z mamusią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
przeczytałam tylko tytuł i powie tylko wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lykajcie=>nawet jesli to prowo to jest na jakims poziomie. A nie, jak to sie bardzo czesto zdarza, totalna porazka. Poza tym nikt ci sie nie kaze wypowiadac w temacie, ktory uwazasz za prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×