Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dskhfnkdsnvkjsd

Czy warto planować przyszłość z takim facetem?

Polecane posty

Gość dskhfnkdsnvkjsd

Zamierzaliśmy się z narzeczonym pobrać za kilka miesięcy. On w niczym mi nie pomaga. To ja wszystko załatwiam, martwię się o zaproszenia, wódkę, zespół. On nawet jeden raz nie zapytał się czy mi pomóc. Jak go o cos proszę to słyszę : ,,później, narazie nie mogę". Nic mu się nie chce, bo po co, skoro ja to mogę zrobić... Wszystkiego mi się już odechciewa, jestem zmęczona. Pewne cechy jego charakteru wyszły na jaw dopiero teraz. A Ja powoli zaczynam sobie uświadamiać, że już wcześniej taki był. Zawsze to ja planowałam wakacje, decydowałam o wszystkich sprawach. Mam już dość noszenia portek, też potrzebuję wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megan_fox33
koleżanko, wydaje mi się, że faceci nie mają głowy do planowania wakacji czy wybierania dodatków na ślub..Owszem on coś przywiezie, zawiezie, przeniesie, na wakacjach rozpali grilla i zawiezie nad jezioro. Wydaje mnie się, że to kobiety w sprawach ślubu latają i załatwiają wszystko..Doceń jego inne zalety, tzn co robi a nie czego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskhfnkdsnvkjsd
No niby tak, Ale ciągle mam wrażenie, że to tylko mi zależy na naszym ślubie, jemu wcale. Mimo, że do terminu pozostało kilka miesięcy ciągle gada o mieszkaniu razem a o ślubie nic. Pamiętam jak rok temu rozmawialiśmy o pieniądzach. Mówiłam mu, że bardzo nie chciałabym się zapozyczać na wesele i jeśli nie ma kasy to lepiej przełożyć ślub pół roku albo rok. Obiecał, że oszczędzi i raptem dwa tygodnie temu oznajmia mi że nie ma kasy nawet na obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko pewnie jesteś histeryczką i żyjesz własnym ślubem od dnia zaręczyn (vide poczytaj trochę wariatek na forum ślubnym,niektóre to juz wypytuja co macie przygotowane na swój ślub w roku 2016 :P) wyluzuj trochę nie pomaga ,bo pewnie macie jeszcze mnóstwo czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskhfnkdsnvkjsd
2016? ^^ Oj ja tak daleko w przyszłość nigdy nie zaglądałam ... ^^ Poczytam poczytam :P Regres do ślubu pozostały 2 miesiące... A praktycznie nic nie jest załatwione. On nawet nie zrobił listy swoich gości. Nie jestem typem histeryczki. Sytuacja denerwuje mnie bo czuje sie tak jakbym brała slub sama ze soba XD Poza tym mam pewne porównanie. Parę lat ja i moj byly planowaliśmy wspólne życie. Razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskhfnkdsnvkjsd
regres wypad stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megan_fox33
to zadaj sobie pytanie, czy jest to odpowiednia pora na ślub. Skoro on 2 mies przed nie ma nic: lista swoich gości i obrączki, to może ty też nic nie rób...czas pokaże jak się obudzi z ręką w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ty wszystko zalatwiasz to ty powinnas miec wladze trzymac kase i mozesz mu rozkazywac niektorzy faceci sa tacy ze trzeba ich trzymac twarda reka to wtedy sa wspaniali a jak mu popuscisz to sie rozleniwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskhfnkdsnvkjsd
megan chyba właśnie tak zrobię. Jego nic nie obchodzi to sama tez o ślub zabiegać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres do ślubu pozostały 2 miesiące... A praktycznie nic nie jest załatwione. On nawet nie zrobił listy swoich gości." niezłe jaja w takim razie ... bo w dobrym zwyczaju gości zaprzasz sie na 3 miechy w przód no góra 2 ... a on 2 miesiace przed slubem nie ma nawet listy gosci? a może to jakies małe przyjęcie tylko robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jego nic nie obchodzi to sama tez o ślub zabiegać nie będę." będziesz,będziesz... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dskhfnkdsnvkjsd
A Pewnie, że nie będę . Chciałam wyjść za mąż ale nie jest to nadrzędny cel w moim życiu :P Niech on o mnie zabiega :classic_cool:. Wesele jest na 120 osób. W tym z mojej strony 30.... Dlatego tym bardziej on się powinien tym interesować. Ja chciałam przyjęcie, on dużą imprezę, którą teraz ja muszę organizować bo jemu się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dskhfnkdsnvkjsd !!! szczerze polecam Ci książkę 'kobiety są z venus faceci z marsa" :) to nie jest tak że Twój facet nie interesuje się ślubem czy ma Cie w dupie czy cokolwiek innego, do facetow NIE trafiają aluzje, NIE domyślą się że sami z siebie powinni na cos wpasc. do faceta trzeba krótko i na temat - "masz tutaj menu,ja wybrałam 3 potrawy, Ty wybierz pozostałe" albo "masz tu kilka rodzai zaproszen na slub,wybierz jedno z nich" albo cokolwiek innego! faceci sie tak nie angazuja w cale wesele bo dla nich,drogie Panie jest w tym wszystkim istotny fakt ożenienia się, a cała 'otoczka' od sukienki po zaproszenia włącznie i ten cały weselny szał jest dla nich mniej istotny! facet naprawde nie rozumie pretensji o to ze nie pomaga w przygotowaniach jak nie uslyszy 'pomóż mi konkretnie w tym i w tym' a poza tym jeżeli TY mozesz zadecydowac tak zebys TY byla zadowolona to dla niego naprawde bez roznicy są szczegoly 'calej otoczki',wazne zeby dla Ciebie bylo idealnie! Ci faceci naprawde nie są tacy źle, tylko że oni naprawde są z Marsa......:) polecam wszystkim dziewczynom tą książkę, wiele mozna z niej wyniesc,polepszych swoj związek i lepiej się nawzajem rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×