przyjaciolka a pieniadze

niedawno moja przyjaciolka przypomniala mi o rzekomym dlugu jaki wobec niej mam. pieniedzy to niemalo bo prawie cala moja wyplata :/ rzekomo pozyczylam od niej te pieniadze poltora roku temu, od tamtego czasu nigdy nic mi nie mowila o tym, przypomnialo jej sie tak nagle:/ problem w tym, ze ja tego w ogole nie pamietam! owszem pozyczalam od niej mniejsze sumy, ale nie az tyle! w pracy mowi o tym na kazdym kroku, z pretensja w glosie mowi ze mam jej je oddac do czerwca. jak mam sie zachowac? naprawde tego nie pamietam. dziwne wydaje mi sie to ze ona nagle sobie przypomniala. co myslcie? jak wybrnac z tej sytuacji?

Pieniędzy nie powinno się pożyczać... Ale jeśli już takie coś nastąpiło trzeba było pilnować tego. Bo tylko głupole żyją ze świadomością, że komuś "coś wiszą" jeszcze wiekszym pustogłowiem jesteś, jak o tym zapomniałaś. Ciekawostka, pozyczający zawsze pamięta (jeśli jest uczciwy), a jesli ty nie, twój problem. Oddaj i już.

no i stracisz przyjaciółkę...

czytaj ze zrozumieniem. napisalam ze tego nie pamietam co oznacza ze na 99% nie pozyczalam az takiej sumy. ewentualnie 1/3. to pozyczanie na takiej zasadzie, dzisiaj ty mi dasz, jutro ja tobie kupie. w zyciu sa rozne sytuacjie jelsi ty nie musisz pozyczac to gratuluje, ale zeby od razu nazywac innych glupolami? to swiadczy o Twojej pustej glowie :D pozdtawiam

Spieprzaj dziadówo :D

od razu widac twoje dobre wychowanie:D

Lepiej patrz na swoje, to ty wisisz kumpeli całą swoją wypłatę i jeszcze się migasz :D

sama najlepiej znasz przyjaciókę, żeby ocenić czy mówi prawdę, czy jest możliwośc, że jednak nie. Choć raczej nie sądzę, żeby coś takiego sobie zmyśliła. I też jestem za tym, że pieniędzy nie powinno się pożyczać, mało komu to wychodzi na dobre. Od pożyczek sa banki.

procenty naliczyła dlatego tak dużo tego jest

ludzie nauczcie sie czytac :/ pisalam, ze ja tego nie pamietam co znaczy ze nie pozyczalam. zylam z nia jak z siostra. bardzo mi na niej zalezy ale mam wrazenie ze mnie oszukuje. zawsze oczekiwala ode mnie, ze jej zrobie zakupy, w sklepie czesto mowila do mnie "to dzisiaj ty placisz" i tak codziennie. mieszkala u mnie, nie chcialam od niej pieniedzy. a teraz nagle takie cos?

a dla mnie to dziwne, ze dopiero teraz sobie przypomniala i ze ty nie pamietasz. o pozyczkach raczej sie nie zapomina

zresztą skoro sama piszesz, ze pożyczałaś mniejsze sumy to może się uzbierało z kilku pożyczek?

no jak mieszkała u ciebie za darmo to powiedz, żeby spadała na drzewo. I nie pożyczaj więcej od nikogo kasy, bo potem się takie historie dzieją:)

moze zapytaj o okolicznosci tej pozyczki

pytalam, powiedziala, ze to mialo isc na jakies leki. owszem bylam chora przewlekle ale moje lekarstwa kosztowaly ok 100 zł to wybaczcie...

no to oddaj jej tyle ile zada i nie zadawaj sie z nia

nie za bardzo mnie stac na to, zeby nagle jej oddac tyle pieniedzy. musze zaplacic za mieszkanie i za cos zyc.

no tak to podziel to jakos

ja jestem normalna dziewczyna i nie zaprzeczam :) ale dobrze mi z tym. a Salma jest normalna baba. no i co?

rada na przyszlosc: jak pozyczasz komus lub od kogos kase, to zapisuj to sobie, zeby pozniej nie bylo takich sytuacji :)

nie ten temat sorry..

Jak mozna nie pamietac ile sie pozyczylo. Oddaj jej te pieniadze, nawet jesli nie pamietasz, moze cie nawet naciaga, ale bedziesz miala nauczke na przyszlosc, ze dobry zwyczaj nie pozyczaj. A z taka "przyjaciolka" po oddaniu pozyczki zerwij znajomosc, ja bym tak zrobila.

no wlasnie, oddaj jej na raty.. powiedz jej ze takiej sumy nie mozesz od razu oddac, ale w 3 ratach np

Margarit jesteś dziwnie piękna:) Odbierz moj komentarz bez zlośliwości

ja wiem, że dziwnie, ludzie mają też mnie za cold bitch ;p no coz..

Faktycznie wyglądasz na cold bitch. :)

chociaż szczerze powiem, że nie wiem co oznacza dziwnie piękna;p ale spoko

moze wygladam ale tak na ogol to glupia jestem :D a nie cold..

kurde, ludzie , autorka wisi komus pieniadze i nie oddaje, a wy jeszcze mowicie oddaj i sie nie zadawaj, cos nie halo troche, to ona pozyczyla i nie chce oddac, a tamta ma prawo wymagac. moze u was tez to jest w zwyczaju pozyczanie i nie oddawanie. mi tez jedna szmata wisi kase i sie nie odzywa...ale pewnie wg was ja jestem ta zla

Jesteś cold i wyglądasz na psychopatkę manipulująca otoczeniem i grająca na emocjach innych , sama natomiast ich nie posiadasz:)