wyszydzalybyscie z powodu oszczedzania na dziecku?

Znaczy oszczedzam ogolnie. No ale miedzy innymi na dziecku. Zeby bylo co do gara wrzucic to np na allegro dorwalam wozek za 1zl, udalo sie ;) Taki przyklad :)

Na małym tak. Niepojety jest dla mnie szał rodziców, kupowanie drogich i markowych ubranek, wózków itp. To nie oszczędzanie, a zdrowy rozsądek

Na wiekszym tez... Akurat starszemu tez kupilismy taki rowerek za 1zl... Maz ponaprawial i daje rade ;)

drogich ubranek, wózek był niedrogi-po co dawać komuś zarobić? jeżeli tańsze ubranka są też dobre jakościowe. Ci którzy przepłacają robią to na pokaz, w ten sposób chcą się dowartościować.

pare osob mnie z tym wozkiem pojechalo... O rowerku nie wspomne. Zreszta sama mam taki zlomiasty, wysmiewaja mnie na kazdym kroku ale on jezdzi ;)

to zdrowy rozsadek

prowokacja....

a kto cie niby az tak wysmiewa? znajomi stoja i sie smieja na drodze? to co ty masz za znajomych?

Ja mam kasę, a też uważam, że nie warto wydawać kasy na rzeczy krótkiego użytkowania typu wózek, czy rowerek. Tylko idiotki wydawają dużą kasę na takie pierdy..

No tacy tam znajomi... No z pracy ludzie. No znajomi niby, no tak. Pracuje z nimi, to nie kolezanki/koledzy ;) dlaczego prowokacja? Bo kupilam wozek za 1zl?

jest właśnie prowokacja

wklej link tego wózka to się przekonamy :D

ze wozek za 1zl kupilam? Rower tez i co z tego? Uzywany. Ktos niedopilnowal aukcji i sie udalo :) Nic nie musze nikomu udowadniac. Zwlaszcza, ze strona juz pewnie dawno przeniesiona do archiwum, czy ja pisalam kiedy kupilam? Nawet nie zamierzam sprawdzac ;)

kolezanka w pracy swoj wozek oddala za darmo. I to nieznajomej, nie rodzinie ;) Moze ta kobita co mi sprzedala tez po prostu sie pozbyc chciala ;)

Też oszczędzam ogólnie, więc na dziecku również. Guzik mnie obchodzi, co ktoś o mnie pomyśli. Nie uważam, że dziecko musi mieć wszystko najlepsze i że to świadczy w jakikolwiek sposób o mnie jako o matce. Mam sporo używanych ciuszków, kosmetyki, pieluszki i słoiczki kupuję głównie z Babydream, nie szczepię szczepionkami skojarzonymi, nie mam markowego wózka. Mały jest zdrowy, pogodny, świetnie się rozwija, na szczepieniach tylko lekko się krzywi, choć ma 3 ukłucia za jednym razem:-)

Jest różnica pomiędzy wyrzucaniem pieniędzy a oszczędzaniem na dziecku. Ciuszków nie ma używanych, bo nie mam w rodzinie dziecka starszego od naszego synka, a od obcych używanych nie chciałabym, bo i sama używanych nie noszę. Kosmetyki początkowo miał bardzo kosztowne, bo tego potrzebował - miał skazę białkową i w związku z tym problemy skórne. Teraz jest inaczej i stosuję też inne - tańsze kosmetyki. Ja uważam swoją postawę za rozsądną i tyle.

Gdybym miala spore braki w kasie, to tez bym tak oszczedzala. Szczepionki skojarzone i dodatkowe akurat wykupilam, ale nie odkladalam pieniedzy na jakis udziwniony wozek, czy fotelik (nie byloby mnie stac na wydanie 3 tys ot tak na wozek). Weszlam do sklepu i kupilam najprostszy i najlzejszy jaki mieli, do tego osobno parasolke. Ciuchy kupuje nowe, w roznych sklepach (nie poluje na jakies promocje, czy nie szukam konkretnej marki), sloiczki tez rozne. Moglabym pewnie wiecej oszczedzac, ale nie mam ochoty. Nie smieje sie z oszczedzajacych, bardziej z tych wydajacych na pokaz zeby poszpanowac wozkiem, czy ciuchami dla dziecka.

wiem, że do znudzenia jest to tutaj pisane ale naprawdę aż się samo na usta ciśnie: po co Wam były dzieci skoro nie wydalacie finansowo?! Zgadzam się, że nie trzena wariować - nie każdego stać na ciuszki z Wójcika na przykład. Osobiście takie kupuję, bo mi sie podobaja i są dobre jakosciowo a przede wszystkim nie Made in China ;) jak patrzę jak moja koleżanka ubiera swojego syna to mnie mrozi! Wszystko dostaje i bardzo ją to cieszy ale te ciuchy są znoszone, sprane i do niczego nie podobne! Że niby nie szata zdobi człowieka? No niby nie ;) Ja tam chce żeby moja córka wyglądała ładnie, bo i ja chcę ładnie wyglądać. Po prostu lubię - jestem kobietą i chcę się czuć dobrze, podobać się... Wózek? No można odkupić, łóżeczko też - ale niech to nie będzie największy szmelc!!! Ludzie - Wy tym wyjeżdżacie na ulicę!!! Słoiczki i kosmetyki Babydream? Dlaczego nie? Sama kupuję... To niemiecka, bardzo dobra moim zdaniem firma. Mojej córeczce smakują. A ja jej kupuję to co lubi i co jej smakuje a nie to co tanie - i nie ważne czy jest to Babydream za 2,99 czy Hipp za 5,49... ma jej smakować i ma dostarczać jej tego, czego ona potrzebuje... Nie wyobrażam sobie oszczędzać na dziecku - to już prędzej na sobie... mnie rodzice rozpieczali, miałam wszystko czego chciałam a mimo to nie wyrosłam na snoba czy egoistkę... Nie można przeginać i dziecku kupować wszystkiego co chce ale uważam, że dzieciństwo to najpiękniejszy czas w życiu człowieka - ma być kolorowe, wesołe i beztroskie... dziecko nie powinno zbyt często słyszeć NIE! powinno mieć dużo zabawek, książeczek i ładne ubranka... Przecież w życiu każdej matki dziecko jest najważniejsze... Dlaczego nie dać mu wszystkiego co tylko można? Niech wie, że jest kochane i wyjątkowe, że zadługuje na to co dobre...

... szczepionki skojarzone? Przecież to ogromna różnica między trzema a jednym ukłuciem! poza tym ta skojarzona nie zawiera tyle szkodliwej rtęci... No nie - na tym bym nie oszczędzała...

no wyszydzać bym nie wyszydzała... Bo niby czemu... Ale moge skrytykować... zresztą mnie interesuje moje dziecko... Na moim nie oszczędzam... jak inne matki to robia to ich biznes... Nie jest to karalne i nie obchodzi mnie czyjeś dziecko... chyba, że dzieje mu sie jakaś poważna krzywda...

znam wasze opinie o ciuszkach ale to ze kapie dziecko dwa albo trzy razy w tygodniu bo oszczedzam wode to tez takie naganne. my z mezem też się codzień nie kąpiemy a starszy syn tylko w sobotę. Kompiemy się jeden po drugim. Oczywiście najpierw syn, pote,m ja a na koncu mąż bo ma łuszczyce. Czasem syn nasika do wody ale po własnym dziecku to my się nie brzydzimy. tej wody nie wylewamy tylko zużywamy do spłukiwania kibelkA. Tak mozna zaoszczędzić - polecam. Czasem tą wodą jeszcze umyję podłogę

bo przed spłukaniem kibla możecie jeszcze z rodziną wypić herbatkę zrobiona oczywiście na tej wodzie

bo przed spłukaniem kibla możecie jeszcze z rodziną wypić herbatkę zrobiona oczywiście na tej wodzie

erek za 1zl i mase innych rzeczy kupionych za 1zl, oszczedzam na wszystkim bo musze, ludzie owszem wyszydzaja mnie na kazdym kroku ale mam to gdzies wole miec dzieci niz byc bogaczka w pustym domu :)

jest różnica między oszczędzaniem rozsądnym (czyli nie kupuję mu zabawek wszystkich jakie by chciał, i nie ubieram go tylko w super markowych sklepach, bo wiadomo że wyrasta z tego bardzo szybko) a żałowaniem lub niemożnością zapewnienia dziecku najlepszego (wózek mam porządny żeby mi było wygodnie i jemu i żeby nam się nie rozkraczył po 2 miesiącach, szczepionki skojarzone, bo są przede wszystkim mniej toksyczne, kosmetyki porządne, używam musteli, i to własnie ze względów oszczędnościowych, bo wolę raz zapłacić za zajebisty kosmetyk i nie musieć używac pudrów, kremów, oliwek czy latac z dzieckiem po alergologach, bo się od syfnych , tanich kosmetyków nabawił czegoś, słoiczki mu daje Hippa, chociaż są najdroższe bo sama spróbowałam po kolei i to sa jedyne , które ja bym zjadła, bo są po prostu smaczne, a nie będę dziecku wpychać syfu z babydream, kiedy ja bym tego nie ruszyła, podaję mu także kurewsko drogi probiotyk i dzięki temu moje dziecko nie chorowało ani razu, i używam pampersów oryginalnych, bo są moim zdaniem najbardziej mięciutkie, a skoro mnie stać, to nie widzę powodu, dla którego moje dziecko ma chodzić w twardszych i mniej wygodnych pieluchach i w ogóle, skoro nie lubię oszczędzać na sobie i nosze dobre ciuchy, używam dobrych kosmetyków, jadam dobre i zdrowe jedzonko to czułabym się jak ostatnia małpa, gdybym dziecku pożałowała

jaheira1 drogi probiotyk - wiesz ze upośledzasz dziecka układ odpornościowy? nie uczy się sam produkować i hodować "dobrych" bakterii bo stale je dostarczasz. Probiotyki sa konieczne w czasie i po apitoksynoterapii a nie dla dziecka zdrowego. Jak jesteś taka bogata to dlaczego kupujesz dziecku pampersy?????????????? przecież to sam wybielacz i chemia! kup dzieciakowi ekologiczne jednorazówki. to się pochwliałś tylko Ci nie wyszło :o

antybiotykoterapii*

nie jestem super bogata i nie na pewno nie jestem eko, więc eko-pieluszki mnie jakoś nie urzekły, chodzi mi tylko o to, że sa rzeczy, na których oszczędzaniu jest sens a sa takie na których się nie oszczędza probiotyk ma ze wskazań lekarskich, więc nie zamierzam dyskutować z pediatrą, bo Ty masz takie a nie inne zdanie na ten temat

bez drugiego "nie" miało być

wózek to bezpieczeństwo Twojego dziecka..